Już od piątku w Lidlu będzie można będzie kupić testy antygenowe na koronawirusa

Zakupy Zdrowie Dołącz do dyskusji (3)
Już od piątku w Lidlu będzie można będzie kupić testy antygenowe na koronawirusa

Każdy kto kupi test może w domu samodzielnie sprawdzić czy ma antygeny wirusa. Wystarczy pobrać wymaz z przedniej części nosa. Do każdego testu dołączono sterylny przedmiot do pobrania wymazu, probówkę oraz specjalny roztwór. Jest też instrukcja, która ma gładko przeprowadzić klienta przez operację testowania. Producentem sprzedawanych w Lidlu testów jest firma Boson Biotech.

Test na Covid z Lidla

Lidl zapewnia, że test jest wyrobem medycznym używanym w diagnostyce zakażeń koronawirusem Sars-CoV-2. Test jest przeznaczony zarówno dla osób, które mają objawy, jak i dla tych, które żadnych objawów nie mają, ale wiedzą, że na przykład, miały kontakt z zakażonym i chciałyby wiedzieć czy same nie zostały zarażone. Kiedy test da najpewniejszy wynik? Z badań wynika, że wyższe stężenie antygenu jest w pierwszych czterech dniach choroby. Wtedy też najłatwiej go wykryć. Pobranie wymazu nie jest skomplikowane, wystarczy sięgnąć na 2,5 cm przedniej części nosa.

Producent testu podaje, że jego wiarygodność diagnostyczna jest bardzo wysoka. Czułość testu określono na poziomie 96,77 procent, jego dokładność na 98,72, a swoistość na 99,20 procent. To znacznie wyższe parametry, niż minimum określone przez WHO.  Mają  one gwarantować wysoką jakość produktu. Wynik testowany otrzyma już po 15 minutach.

Pierwsi na rynku

Lidl jest pierwszą siecią handlową w Polsce, która będzie sprzedawać testy antygenowe. Test antygenowy pozwala na szybkie wykrycie antygenu w próbkach wymazu. Wcześniej w ofercie sieci pojawiły się testy serologiczne, pozwalające wykryć przeciwciała anty-Sars-Cov-2, które organizm wytwarza w odpowiedzi na kontakt z wirusem. Taki test daje informację czy badany przeszedł zakażenie wirusem, ale nie czy choruje w chwili badania.  Testy, wykrywające przeciwciała wprowadziła też do swojej oferty Biedronka.

Jeśli podejrzewamy, że jesteśmy zakażeni, a test tego nie potwierdza, nie należy na nim kończyć diagnostyki. Epidemiolodzy zalecają, by wyniki, zarówno dodatnie, jak i ujemne testów antygenowych weryfikować testem PCR. Najlepiej też diagnostykę i leczenie przeprowadzać w kontakcie z lekarzem, pamiętając, jak podstępny może być wirus i niebezpieczny.