Upał w pracy od kilku dni skutecznie utrudnia pracownikom w całym kraju skuteczne wykonywanie ich obowiązków. Czy przez wysoką temperaturę można porzucić pracę i spędzić dzień na plaży? Czy w biurze musi być zainstalowana klimatyzacja? Czy pracodawca musi zapewnić zimne napoje pracownikom?
Słoneczna pogoda długo kazała na siebie czekać w tym roku. Za to, jak już przyszła, to z impetem. Od kilku dni praktycznie w całym kraju temperatury oscylują wokół 30 stopni Celsjusza. Meteorolodzy nie zapowiadają, żeby sytuacja miała się diametralnie zmienić. W najgorszych chwilach, kiedy w biurowej łazience wyciskamy koszulę z potu, warto sobie przypomnieć, że w tej chwili w Indiach temperatura sięga 50 stopni Celsjusza. Ta myśl jednak nie sprawia, że upał w pracy robi się jakoś bardziej znośny. Bo i ile niechęć do pracy przeciętnego dnia jest zazwyczaj przeciętna, tak upał w pracy sprawia, że nie mamy na nic najmniejszej chęci.
Niestety nie mam dobrych wiadomości dla osób, którym upał w pracy odbiera ostatnie chęci do pracy. Panujące na zewnątrz wysokie temperatury nie mogą być powodem, dla którego można nie przyjść do pracy. Wyjątkiem są tu jedynie pracownicy młodociani. Pod warunkiem oczywiście, że nie powoduje to bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, co wynika z art. 210 kodeksu pracy.
W razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego.
Upał w pracy
Nieważne jak by nie zaklinać rzeczywistości, nikt mnie nie przekona, że upał w pracy zachęca do wykonywania jakichkolwiek obowiązków. Warto tu również wskazać, że pracodawca nie ma obowiązku zamontowania klimatyzacji w zakładzie pracy. Najważniejszym obowiązkiem pracodawcy w sytuacji, kiedy panuje upał w pracy, jest zapewnienie pracownikom zimnych napojów. Powstaje on w sytuacji, gdy temperatura w pracy na otwartej przestrzeni przekracza 25 stopni Celsjusza. W przypadku pracowników w biurach obowiązek ten dotyczy sytuacji, gdy temperatura przekracza 28 stopni Celsjusza. Bardzo ważne jest to, że woda ma być dostępna podczas całej zmiany i w ilości zaspokajającej potrzeby.
§ 4 rozporządzenia w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów.
1. Pracodawca zapewnia napoje pracownikom zatrudnionym:
3) przy pracach na otwartej przestrzeni przy temperaturze otoczenia poniżej 10oC lub powyżej 25oC,
5) na stanowiskach pracy, na których temperatura spowodowana warunkami atmosferycznymi przekracza 28oC.
2. Pracodawca zapewnia pracownikom napoje w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników, odpowiednio zimne lub gorące w zależności od warunków wykonywania pracy, a w przypadku określonym w ust. 1 pkt 1 – napoje wzbogacone w sole mineralne i witaminy.
Woda musi być dostarczona w swojej fizycznej postaci. To oznacza, że pracodawca nie może, zamiast tego wypłacić pracownikom jakiegokolwiek ekwiwalentu pieniężnego. Z kolei pracownicy nie mogą tego obowiązku traktować roszczeniowo. Rozporządzenie mówi o obowiązku zapewnienia napojów, a zatem zwykła woda w zupełności wystarczy. Nie mogą domagać się dostarczenia soków, napojów kolorowych czy kawy. Te mogą sobie zorganizować we własnym zakresie.
Niestety przepisy nie określają maksymalnej temperatury, jaka może panować w pomieszczeniach, w których wykonywana jest praca. Ograniczają się jedynie do bardzo ogólnikowych stwierdzeń, w myśl których pracodawca ma obowiązek dbać o zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Ma to się odbywać przy odpowiednim wykorzystaniu zdobyczy techniki. Na tej podstawie można wysunąć wniosek, że pracodawca ma obowiązek podjąć działania zmierzające do zminimalizowania negatywnych skutków upałów w pracy.