Lokalne produkty mają być lepiej oznaczone w sklepach. W teorii zmiany mają wejść w życie jeszcze przed końcem 2023 r.

Zakupy Dołącz do dyskusji
Lokalne produkty mają być lepiej oznaczone w sklepach. W teorii zmiany mają wejść w życie jeszcze przed końcem 2023 r.

Rząd Zjednoczonej Prawicy w ostatnich miesiącach swoich rządów dążył do wprowadzenia systemu oznaczania produktów, które zostały wyprodukowane lokalnie. W związku z tym powstał projekt aktu prawnego, który ma wejść w życie jeszcze w tym roku. Ze względu na oczekiwaną zmianą rządu nie wiemy, czy projekt wejdzie w życie, jednak jego główne cele zostały nakreślone przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

W teorii ze zmian mają skorzystać zarówno konsumenci, jak i rolnicy

Projekt został przedstawiony podczas posiedzenia Sejmu na początku grudnia. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka twierdziła wtedy, że jest on niezbędny dla wzmacniania pozycji polskiego rolnika na rynku. Klienci, którzy chcą wybierać polskie produkty, będą mieli taką możliwość za sprawą specjalnych oznaczeń. Prace w ministerstwie mają doprowadzić do powstania w sklepach „lokalnej półki”, na której znajdą się tylko i wyłącznie produkty od lokalnych producentów i dostawców.

Ustawa ma także sprawić, że nie mniej niż 2/3 produktów w danym roku obrotowym ma być nabywanych bezpośrednio od ich wytwórców. Do tych produktów zaliczymy przede wszystkim mięso, owoce, warzywa, mleko i przetwory mleczne. Wprowadzona ma zostać także hierarchia produktowa. Do sklepu ma w pierwszej kolejności trafiać towar z naszego powiatu i powiatów przyległych. W drugiej kolejności z województw i województw ościennych, w trzeciej z województw oddalonych o setki kilometrów.

Ustawa wprowadzać ma zmiany w sposobie oznakowania produktów lokalnych

Produkty mają być oznaczane poprzez umieszczanie na nich grafiki, która przedstawia flagę Rzeczypospolitej Polskiej. W ten sposób klient ma wiedzieć, że dany produkt jest wytworzony lokalnie, a jego zakup przyczynić się ma do wspierania regionalnych wytwórców i dostawców. Tego typu ustawa rządu PiS jest częścią większego planu odbudowy rynku lokalnego i spółdzielczości, który miał przyświecać resortom rolnym po wygranych wyborach przez Zjednoczoną Prawicę.

Oznaczanie lokalnych i krajowych produktów to nie tylko polski pomysł. Rozwiązanie to funkcjonuje także w Republice Czeskiej

Czesi również zdecydowali się na wprowadzenie podobnych rozwiązań. Jednak u naszych południowych sąsiadów tą sprawą zajmują się związki producenckie. W tym kraju istnieje także specjalna wyszukiwarka internetowa, dzięki której możliwe jest znajdowanie lokalnego rolnika. Przygotowana jest ona przez Związek Rolniczy Republiki Czeskiej i ma pomagać mieszkańcom w odszukiwaniu lokalnych wytwórców, oferujących wysokiej jakości produkty.