Rząd grecki postanowił, że osoby powyżej 60 roku życia, które nie zdecydowały się na szczepienie, zostaną ukarane finansowo. Tym samym wprowadzane są obowiązkowe szczepienia w Grecji, które mają uchronić społeczeństwo przed obecną falą koronawirusa.
Grecja zapowiada, że każdy obywatel ich kraju, który ukończył 60 lat i do 15 stycznia 2022 roku nie zaszczepi się minimum jedną dawką szczepionki, zostanie ukarany karą finansową w wysokości 100 euro. Pieniądze zebrane w ten sposób mają zasilić fundusz ochrony zdrowia.
Pojawienie się kar finansowych oznacza, że wprowadzone zostają obowiązkowe szczepienia w Grecji dla osób powyżej 60 roku życia
Kara ma być nakładana co miesiąc. Jako że średnia emerytura w Grecji wynosi 730 euro, to taki mandat będzie bardzo odczuwalny dla kogoś, kto nie zdecyduje się na zaszczepienie. Grecki rząd zdecydował się na taki zabieg, ponieważ jego zdaniem poziom wyszczepienia, zwłaszcza wśród osób starszych, wciąż jest niewystarczający.
Według danych w pełni zaszczepionych jest 63% Greków, których populacja wynosi 11 milionów mieszkańców. Ministerstwo Zdrowia informuje jednak, że aż 520 tysięcy Greków powyżej 60 roku życia nie zdecydowało się na przystąpienie do programu szczepień, a to oni są najbardziej zagrożeni.
Premier Grecji, Kyriakos Mitsotakis stwierdził:
Nasze wysiłki skupiamy na ochronie współobywateli. Z tego właśnie powodu wprowadzone zostaną obowiązkowe szczepienia. Ta decyzja była dla mnie bardzo trudna, ale czuję wielką odpowiedzialność za tych najbardziej zagrożonych, nawet jeżeli ta decyzja im się nie spodoba
Niezaszczepiony Grek nie wejdzie do restauracji, a przed mszą musi okazać negatywny test
W Grecji obowiązują też inne obostrzenia. Od 18 listopada 2021 roku osoby niezaszczepione nie mogą przebywać w publicznych pomieszczeniach, takich jak restauracje, kina, muzea czy siłownię – i to nawet jeżeli okażą negatywny test.
Ostatnia niedziela była też pierwszym dniem, kiedy wierni, którzy chcieli wejść do kościołów, musieli okazać albo certyfikat covidowy, że są zaszczepieni, albo negatywny test. Jako że za takie testy należy najpierw zapłacić, to odbiło się to m.in. na frekwencji w świątyniach. Jedynie przed świętami Bożego Narodzenia i przed Nowym Rokiem ma mieć miejsce akcja, kiedy to Grecy będą mogli zrobić testy za darmo.
Wszelkie te działania biorą się z faktu, że na terenie Grecji odnotowuje się właśnie najwięcej przypadków zachorowań od samego początku pandemii COVID-19. Rośnie też liczna zgonów, których odnotowuje się już ponad 100 dziennie. Eksperci zapowiadają natomiast, że do szczytu fali pozostało jeszcze kilkanaście dni. Dopiero po tym czasie spodziewać się można spadku liczby nowych przypadków, o ile nie wynikną inne okoliczności. Od początku pandemii w Grecji zanotowano już ponad 930 tysięcy przypadków zachorowań. Z powodu COVID-19 zmarło zaś już ponad 18 tysięcy obywateli.