Rodziny z czwórką dzieci nie będą płacić podatku dochodowego? Premier miał wstępnie zaakceptować nowy projekt

Podatki Rodzina Dołącz do dyskusji (820)
Rodziny z czwórką dzieci nie będą płacić podatku dochodowego? Premier miał wstępnie zaakceptować nowy projekt

Na Polskim Ładzie bez wątpienia najmocniej korzystają najmniej zarabiający oraz rodziny wielodzietne (chociażby ze względu na program mieszkaniowy). Okazuje się jednak, że rodziny z większą ilością dzieci (a konkretniej – z co najmniej czwórką) mogą jeszcze zostać zwolnione z konieczności płacenia podatku dochodowego. Nowy pomysł miał już zyskać wstępną akceptację premiera. 

Rodziny z czwórką dzieci nie zapłacą podatku dochodowego?

Partia Republikańska (powstała po rozłamie w Porozumieniu Jarosława Gowina) miała wpaść na pomysł dotyczący zmniejszenia obciążeń podatkowych dla rodzin wielodzietnych. Jak podaje money.pl, jej przedstawiciel, Kamil Bortniczuk, twierdzi że pomysł zdążył już przedstawić premierowi i wiceministrowi finansów. Co więcej – miał on zyskać ich wstępną akceptację. Program mógłby nawet być uwzględniony w ustawach podatkowych przygotowywanych w ramach Polskiego Ładu. To, że rodziny z czwórką dzieci nie zapłacą podatku dochodowego wydaje się zatem całkiem prawdopodobne.

Bortniczuk twierdzi, że jego nowej partii zależy przede wszystkim na namówieniu Polaków, by mieli więcej dzieci. Jak podaje, 300 tys. rodzin w Polsce ma w tym momencie trójkę dzieci. Jego zdaniem nowy program mógłby sprawić, że te rodziny zdecydowałyby się na jeszcze jedno dziecko – tak, by nie płacić podatku dochodowego. Dodatkowo program miałby „poprawić wizerunek rodzin wielodzietnych w społeczeństwie” oraz zachęcić osoby niepracujące (a posiadające co najmniej czwórkę dzieci) do powrotu na rynek pracy.

Jeśli rodziny z czwórką dzieci nie zapłacą podatku dochodowego, to skorzystają przede wszystkim najzamożniejsze rodziny wielodzietne

Warto jednak zauważyć, że na pomyśle Partii Republikańskiej najbardziej skorzystałyby jednak te rodziny, w których małżonkowie osiągają wysokie dochody. Korzyści dla tych mniej zamożnych byłyby mniejsze. To z kolei średnio pasuje do narracji partii rządzącej, która chce wspomagać przede wszystkim rodziny o niższych dochodach.

Obecnie w Polsce jest 60 tys. rodzin wielodzietnych (z czwórką lub większą liczbą dzieci). Z wyliczeń Ministerstwa Finansów wynika, że koszt programu wyniósłby ok. 250 mln zł. Średnio jedna rodzina miałaby zaoszczędzić ok. 4,1 tys. zł rocznie.

Pytanie brzmi jednak, czy proponowany program faktycznie miałby jakiś wpływ na prokreację Polaków. Już analizy dotyczące 500 plus udowodniły, że zachęty finansowe ze strony państwa niekoniecznie przekładają się na znaczący wzrost liczby urodzeń. Dodatkowo rodzina, która ma już trójkę dzieci i zdecydowałaby się na kolejne, może i zaoszczędziłaby na podatku dochodowym, ale przecież – wciąż musiałaby ponieść koszty utrzymania kolejnego dziecka. Wydaje się też mało prawdopodobne, by projekt pomógł w zmianie wizerunku rodzin wielodzietnych na lepszy – mogłoby być wręcz przeciwnie, gdyby okazało się, że decyzja o czwartym i kolejnym dziecku jest motywowana chęcią niepłacenia podatku dochodowego.