Coraz więcej osób nabiera przekonania, że pragnienie rozrywki i zobaczenia czegoś interesującego nie są warte wymagającej tresury, jakiej poddawane są zwierzęta w cyrku, a także złych warunków, w jakich żyją na co dzień. Podobnego zdania jest wielu prezydentów miast. Okazuje się jednak, zakaz rozstawiania się cyrków z udziałem zwierząt na terenach należących do miasta wykracza poza kompetencje prezydentów.
Prezydent nie chce, by na terenach należących do miasta rozstawiał się cyrk z udziałem zwierząt? Nic nie może z tym zrobić
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wydał wyrok, który z pewnością zasmuci wiele osób. Okazuje się bowiem, że walka z cyrkami, w których występują zwierzęta, będzie znacznie trudniejsza.
Jeden z prezydentów wydał zarządzenie w sprawie zakazu organizowania na terenach należących do miasta objazdowych przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt. Wojewoda śląski jednak stwierdził nieważność tego zarządzenia, a cała sprawa trafiła do sądu. Zdaniem wojewody prezydent przekroczył swoje kompetencje. Sytuacja prawna takich podmiotów jak objazdowy cyrk pozostaje bowiem poza strukturą organizacyjną gminy. Zarządzanie miałoby tym samym godzić w zasadę swobody działalności gospodarczej. Wojewoda stwierdził nawet, że celowe nieudostępnianie terenów miejskich można w tym przypadku potraktować jako dyskryminację przedsiębiorców którzy prowadzą cyrk z udziałem zwierząt.
Ponadto wojewoda zwrócił też uwagę na fakt, że działania prezydenta dotyczyły nie tyle gospodarowania nieruchomościami gminnymi, co po prostu – ochrony zwierząt występujących w cyrku. A problem polega na tym, że prezydenci miast żadnych kompetencji w tym obszarze nie mają.
Zarządzenie prezydenta godzi w konstytucyjne prawa przedsiębiorców
WSA w Gliwicach przychylił się do stanowiska wojewody. Według sądu zarządzenie zostało wydane bez właściwej podstawy prawnej (jako że organy wykonawcze gminy nie mają kompetencji w zakresie ochrony zwierząt). Dodatkowo pozostawało ono też w sprzeczności z art. 2 ustawy Prawo przedsiębiorców. Chodzi o przepis
Podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach.
Ponadto zdaniem sądu wykonywanie zarządzenia naruszy konstytucyjnie zagwarantowane prawa podmiotowe przedsiębiorców prowadzących objazdowy cyrk z udziałem zwierząt. Sąd potwierdził również, że organy wykonawcze gminy nie mają kompetencji, jeśli chodzi o ochronę zwierząt wykorzystywanych do celów rozrywkowych i widowiskowych. To zadanie należy do Inspekcji Weterynaryjnej.
Jakkolwiek zatem takie zarządzenie faktycznie okazuje się nieważne, o tyle problem zwierząt występujących w cyrku pozostaje nierozwiązany. Nie ma wątpliwości, że tą kwestią powinni zająć się po prostu rządzący – specjalna ustawa lub nowelizacja przepisów mogłyby zlikwidować problem odgórnie. Na razie jednak nic się nie zmienia – i to mimo zapowiedzi PiS, że partia chce skończyć z wykorzystywaniem zwierząt w cyrku.