- Home -
- Codzienne -
- Immunitet poselski. Czy można pozwać posła?
Patryk Jaki to jedna z barwniejszych postaci obecnego rządu. Młody wiceminister sprawiedliwości, znany z ostrego języka, został pozwany przez jednego z posłów Platformy Obywatelskiej za naruszenie jego dóbr osobistych. Chodzi o sugestie, że przedstawiciel opozycji prowadzi w swoim mieszkaniu dom publiczny. Czy min. Jakiego chroni immunitet? Czy można pozwać posła?

Proces - dziś miała miejsce pierwsza rozprawa - odbija się szerokim echem w krajowych mediach. Wynika to jednak nie z samego faktu prowadzenia sprawy, a stanowiska pozwanego. Patryk Jaki nie dość, że złożył wniosek o wyłączenie sędzi, to wniósł również o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Skąd te emocje?
Jak wynika z relacji, Patryk Jaki wniósł o umorzenie postępowania z uwagi na fakt, że - oprócz sprawowania funkcji w Ministerstwie - jest posłem. A, zgodnie z art. 105 Konstytucji, posłów chroni immunitet:
Poseł nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za swoją działalność wchodzącą w zakres sprawowania mandatu poselskiego ani w czasie jego trwania, ani po jego wygaśnięciu. Za taką działalność poseł odpowiada wyłącznie przed Sejmem, a w przypadku naruszenia praw osób trzecich może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu.
W ocenie wiceministra, słowa wypowiedziane na mównicy sejmowej (a to one stały się przyczyną wytoczenia powództwa o zniesławienie) są zawsze objęte immunitetem. Umieścił nawet na swoim Twitterze odpowiedni obrazek:
Niezależnie od tego, jak pogodzić zapis "nie chce immunitetów" z jednoczesnym powoływaniem się na immunitet poselski, warto się - na spokojnie - zastanowić, czy faktycznie posłowie są bezkarni za dowolne słowa wypowiedziane na sejmowej mównicy?
Immunitet - czy zawsze obowiązuje?
Sąd Najwyższy, oceniając powództwo złożone przeciwko posłowi Janowi Marii R. orzekł:
Nie jest objęta immunitetem (art. 105 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora, jedn. tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 221, poz. 2199 ze zm.) odpowiedzialność posła za naruszenie dóbr osobistych polegające na przedstawieniu nieprawdziwych faktów dotyczących osób, które znalazły się w kręgu zainteresowania posła ze względu na działalność wchodzącą w zakres sprawowanego mandatu, jeżeli fakty te nie zostały wskazane w toku prac Sejmu.
Z drugiej strony, Patryk Jaki przywołuje inne orzeczenie SN (sygn. I CSK 140/09), który z kolei orzekł, że
W razie naruszenia prawa osoby trzeciej, brak zgody Sejmu na pociągnięcie posła do cywilnej odpowiedzialności sądowej w sprawie wchodzącej w zakres sprawowania mandatu stanowi przeszkodę procesową skutkującą odrzuceniem pozwu
Na marginesie można natomiast zauważyć, że - wbrew twierdzeniom p. Patryka - powyższe orzeczenie nie dotyczyło wypowiedzi na sejmowej mównicy. Spór między "A." S.A. a posłem Antonim M. dotyczył bowiem wypowiedzi na konferencji prasowej. Niezależnie od tego warto zwrócić uwagę na fakt, że zasadniczą kwestią do rozstrzygnięcia jest to, czy wypowiedź ministra Patryka Jakiego o "domu publicznym" w mieszkaniu posła Roberta Kropiwnickiego została dokonana z związku ze sprawowaniem mandatu poselskiego. Dopiero wówczas możemy mówić o ochronie posła na podstawie immunitetu.
Walka ministra z sądem?
Najwyraźniej sąd uznał, że w przedmiotowej sprawie wypowiedź nie dotyczyła działalności poselskiej. Czy miał rację - to oczywiście może podlegać ocenie. Dziwi tylko fakt, że urzędujący wiceminister sprawiedliwości, choćby z racji godności sprawowanej funkcji, nie próbuje tego zarzutu podnieść w drodze normalnych wniosków procesowych (a choćby i kasacji do Sądu Najwyższego) - jak dotychczas jego poprzednicy, występujący w roli pozwanego. Sam fakt, że tego rodzaju procesy niejednokrotnie ocierały się o Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny świadczy o tym, że to kwestia normalnego, cywilizowanego sporu prawnego.
Czemu zatem min. Jaki uznaje, że dopuszczenie powództwa do rozpoznania stanowi wyraz szykan ze strony sędzi? Czemu wnosi nie tylko o jej wyłączenie, ale i wszczęcie wobec niej postępowania dyscyplinarnego? Czy to wyraz sugestii ze strony ministerstwa, że strona procesu, która nie zgadza się z rozstrzygnięciem sądu, powinna w ten sposób wojować z sądem?
zobacz więcej:
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 4:43, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska