Największe banki w Polsce od lat nie podlegały głębszej dyskusji – wiadomo było, że rządzi PKO BP, za nim nieodłącznie Pekao S.A., zaś na trzecim miejscu BZ WBK. Również na czwartym i piątym miejscu sytuacja była dość stabilna, gdyż lokaty te okupowały mBank i ING. Rok 2018 przyniósł na rynku rodzimej bankowości duże zmiany.
Różne są kryteria oceny siły banku, jednak najczęściej przyjmowanym kryterium jest sortowanie ich pod kątem aktywów, ujawnianych w corocznych sprawozdaniach finansowych. Najbardziej dynamicznie rozwijającym się bankiem w Polsce jest – tu nie będzie niespodzianki biorąc pod uwagę nową markę i skalę wydatków na marketing – Nest Bank, który rośnie w tempie kilkudziesięciu procent rocznie. Rzecz w tym, że na tle swojej konkurencji to nadal mały Kajtek, za aktywami na poziomie 5 miliardów złotych. Dość wspomnieć, że pierwsza „dziesiątka” zaczyna się od około 50 miliardów, zaś pierwsza „piętnastka” od około 20 miliardów.
Największe banki w Polsce 2019
Bardzo ładnie w owej piętnastce rozwija się Idea Bank z kilkunastoprocentowym wzrostem. W bankowej elicie prym pod względem rozwoju wiedzie Alior Bank, który w zaledwie kilka lat niemalże podwoił swoje aktywa do blisko 70 miliardów złotych (w czym niewątpliwie pomocne było m.in. przejęcie wydzielonej części BPH). Dobrze, naturalnie rosną też ING oraz Pekao, natomiast jedynym bankiem ze ścisłej czołówki, który w ostatnim roku zanotował spadek aktywów jest mBank. Parę dni temu zastanawiałem się nawet na łamach Bezprawnika czy to aby nadal na pewno nadal bank dla mnie – właśnie wkroczyłem w czwartą dekadę życia – i w sumie to właśnie ten fakt skłonił mnie do przejrzenia czy utrata inicjatywy przez mBank to tylko moje wrażenia, czy też faktycznie zachodzą spore zmiany na rynku rodzimej bankowości. Myślę jednak, że mBank już w tym roku ponownie się odbije.
Który bank jest największy? PKO BP wydaje się być pod tym względem kompletnie niezagrożone przez swoją konkurencję. Ale już takie Pekao może zostać zmuszone by uznać w 2018 roku wyższość konkurenta i spadnie na trzecie miejsce podium. BZ WBK oficjalnie już przemianował się na Santander Bank Polska, zaś czerwone barwy ewidentnie dodały nowej energii tej marce.
Który bank jest największy?
Pod względem naturalnego rozwoju banków na koniec 2017 roku czołówka prezentowała się w tej kolejności (kwoty w przybliżeniu): PKO BP (297 miliardów złotych), Pekao S.A. (185 mld), BZ WBK (153 mld), mBank (131 mld), ING (126). Najbardziej oczywistym pretendentem do zmian wydają się mBank i ING, gdyż ten drugi nieustannie od lat goni konkurenta, który w ostatnim roku wytracił nieco aktywów. Jednakże wiele wskazuje na to, że mBank obroni swoją pozycję, a nawet zaliczy „ucieczkę do przodu”. Istnieją też spore szanse na to, by Santander przegonił Pekao – tego spodziewają się analitycy z branży finansowej, zwiększając swoje aktywa o ponad 30 miliardów złotych.
Piszę o „naturalnym” rozwoju, ponieważ sytuację w znaczącym stopniu mogą wywrócić zmiany na rynku polskiej bankowości. Podczas, gdy Alior obronił się przed niedźwiedzią przysługą w postaci fuzji z Pekao, Santander prawdopodobnie już w 2019 roku przejmie Detusche Bank. To za mało, by zagrozić marce PKO BP, ale zdecydowanie wystarczy, by umocnić się na lokacie drugiego największego banku w Polsce. Paradoksalnie największym trzęsieniem ziemi dla bankowej czołówki będzie więc połączenie BGŻ BNP Paribas z Raiffeisen Bank Polska.
Anonsowałem już ten powszechnie znany fakt przy okazji mojego felietonu, w którym pozwoliłem sobie zakpić z kampanii francuskiego banku, zastanawiającego się dlaczego na banknotach nie ma kobiet – zarówno w zarządzie BGŻ BNP Paribas, jak i Raiffeisen Bank Polska również – jak się okazuje – nie ma kobiet. Jeszcze przed kilkoma latami fuzja Paribas z Raiffeisen dałaby im miejsce w pierwszej piątce banków w naszym kraju. Obecnie wydaje się, że pozycja mBanku i ING nie jest zagrożona. Tym niemniej zgromadzone aktywa najprawdopodobniej będą oscylowały w granicach powyżej 100 miliardów złotych, a tym samym „wielka piątka”, zamieni się w wielką szóstkę. Bank Millenium i Alior Bank znajdą się za nimi z aktywami nieco powyżej 70 miliardów złotych.