Było już oszustwo na wnuczka, kuriera i na BLIK-a, teraz jest także oszustwo na 1 euro

Prywatność i bezpieczeństwo Technologie Zbrodnia i kara Dołącz do dyskusji (262)
Było już oszustwo na wnuczka, kuriera i na BLIK-a, teraz jest także oszustwo na 1 euro

Polacy szukają wielu okazji, by zaoszczędzić, a cyberprzestępcy potrafią to doskonale wykorzystać. Oszustwo na 1 euro ma już swoje pierwsze ofiary. Osobom, które dały się nabrać na atrakcyjne oferty, z konta bankowego zniknęło nawet kilka tysięcy złotych.

Dwie osoby z Puław padły ofiarą oszustwa

Jedną z ofiar oszustwa na 1 euro jest 47-letnia mieszkanka Puław, która podczas robienia zakupów internetowych natknęła się na ofertę telefonu komórkowego za niezwykle niską cenę 1 euro. Kliknęła w link i została przeniesiona na stronę z formularzem wymagającym podania podstawowych danych osobowych i numeru karty bankowej. Pewna, że oferta pochodzi z popularnego sklepu internetowego, uzupełniła wszystkie rubryki. Telefonu nie otrzymała, a z jej konta zniknęło nie 1 euro, ale kilkaset złotych. Inne oszustwo na 1 euro dotyczyło oferty obuwia. 42-latek miał zapłacić za buty równowartość 1 euro, tymczasem w wyniku w sumie czterech transakcji dokonanych przez oszustów dzięki uzyskanym przez nich danym stracił kilka tysięcy złotych.

Oszustwo na 1 euro było starannie zaplanowane

Oszuści dołożyli starań, by wszystko wyglądało wiarygodnie. Obok prawdziwych ofert wyświetlane były te fałszywe, umieszczone w dodatku na stronie internetowej łudząco przypominającej znane serwisy. Pod ofertami zamieszczono z kolei realistycznie wyglądające historie osób, które rzekomo już zakupiły produkty w okazyjnej cenie 1 euro. Dodatkowo do skorzystania z okazji miały nakłonić proste i bardzo często wykorzystywane mechanizmy. „Promocja kończy się już za kilka godzin”, „zostało tylko X egzemplarzy” – takie hasła pojawiały się również na stronach oszustów. Znaleźli oni nawet sposób na kupujących, których naszły wątpliwości. Próba wycofania się z transakcji wymagała bowiem… również podania danych łącznie z danymi karty płatniczej.

Policja apeluje o ostrożność

Black Friday coraz bliżej i wiele osób już szuka najlepszych okazji, ale nie można tracić rozsądku na widok bardzo atrakcyjnych ofert. Tym bardziej, że oszuści nie przegapiają żadnej okazji. Oszustwo na BLIK czy nawet oszustwo na oszustwo to tylko jeden ze stosowanych przez nich sposobów. Telefon praktycznie za darmo powinien wzbudzić naszą wątpliwość. Policja przestrzega także, by przed dokonaniem transakcji w internecie zawsze sprawdzić certyfikat bezpieczeństwa strony www. Pozwoli to upewnić się, że nie jest ona podrobiona.