Branża płatnych webinarów ciągle rośnie. Dziś już praktycznie każdy, kto jest ekspertem, ma szansę zaistnieć

Biznes Technologie Dołącz do dyskusji
Branża płatnych webinarów ciągle rośnie. Dziś już praktycznie każdy, kto jest ekspertem, ma szansę zaistnieć

Niemal 2 500 złotych za jedno wydarzenie – taki średni zarobek generują płatne webinary w Polsce. Rekordziście udało się zbliżyć do blisko 60 000 złotych. To pokazuje, że pomimo zniesienia niemal wszystkich ograniczeń spotkania organizowane za pośrednictwem platform komunikacyjnych pozostaną z nami na dłużej.

Płatne webinary w Polsce ciągle na fali

Od momentu wybuchu epidemii COVID-19 wiele wydarzeń przeniesionych zostało z sal konferencyjnych do sieci. Ta forma komunikacji doskonale sprawdzała się w trudnych czasach, kiedy za bardzo nie było innego wyjścia. Jak się jednak okazuje, pomimo zniesienia obostrzeń, płatne webinary w Polsce nadal świetnie prosperują. Dane przedstawione przez ClickMeeting, czyli jedną z najpopularniejszych platform do webinarów i wideokonferencji działających w naszym kraju, mogą napawać optymizmem.

Średnio na jednym wydarzeniu w sieci w Polsce można już zarobić 2 400 złotych. Rekordzista tylko w tym roku zarobił 57 420 złotych. To o wiele więcej niż w innych krajach Europy Środkowej. W Niemczech najpopularniejsze wydarzenie wygenerowało przychód wielkości 4 784 euro, co na dzień dzisiejszy stanowi około 22 500 złotych. Jeszcze niższe wartości notowano w Austrii (3 094 euro) oraz Szwajcarii (900 euro). Co więcej, od początku 2022 roku w Polsce zorganizowano niemal cztery razy więcej płatnych webinarów niż w analogicznym okresie w Niemczech.

Tegoroczne statystyki nie są przypadkiem. Już w 2021 roku tylko na ClickMeeting organizatorzy zarobili na płatnych webinarach ponad 7 milionów złotych. Zdaniem Dominiki Paciorkowskiej Dyrektor Zarządzającej ClickMeeting w branży cały czas widać obszar na rozwój, co oznacza, że w kolejnych latach wyniki mogą być jeszcze lepsze. Czy to oznacza pogoń za liderami przychodu z jednego wydarzenia pochodzącymi z USA czy Wielkiej Brytanii? Niewykluczone.

Każdy, kto jest ekspertem, ma szansę zaistnieć

Skąd bierze się tak wysokie zainteresowanie wydarzeniami w sieci? Wydaje się, że kluczowe jest ograniczenie kosztów oraz wygoda. Organizatorzy nie muszą już bowiem martwić się o wynajem sali konferencyjnej, przygotowanie papierowych materiałów czy poczęstunek dla uczestników. Opłata za miejsce na platformie przeznaczonej do webinarów zdecydowanie niższa. W przypadku mniejszych szkoleń w grę wchodzi zaledwie kilkadziesiąt złotych za sześć godzin wykładu.

Korzyści czerpią także osoby zainteresowane, które mogą uczestniczyć w wydarzeniu w dowolnym miejscu bez konieczności poświęcania czasu i pieniędzy na dojazd. To z kolei pozwala organizatorom rozszerzyć swoje wydarzenia na bardzo liczną grupę osób, co w warunkach szkolenia stacjonarnego nie byłoby możliwe.

Tym samym można śmiało stwierdzić, że dziś każdy kto jest ekspertem w danej branży i chce przekazywać wiedzę, ma szansę zaistnieć. Trzeba rzecz jasna jeszcze znaleźć osoby gotowe zapłacić za zdobyte informacje. Warto bowiem pamiętać, że nie jest sztuką zrobić dziś webinar, sztuką jest zrobić go dobrze. Pomimo tego w wirtualnej rzeczywistości ryzyko strat finansowych w przypadku zdobycia chociażby zbyt małej, w stosunku do założeń, liczby uczestników jest naprawdę niskie.