Wielu przedsiębiorców staje właśnie przed trudnym wyzwaniem, dotyczącym tego, jaką formę opodatkowania wybrać. Jest to trudne zwłaszcza teraz, gdy wprowadzana jest nowa reforma podatkowa. Coraz bardziej popularnym pomysłem jest rozliczanie się ryczałtem. Warto więc poznać plusy i minusy ryczałtu.
System podatkowy jest skomplikowany. A do tego wymaga, by przedsiębiorca już na początku roku przewidział jakie dochody będzie miał przez cały rok. Bo tylko wtedy, z pełną świadomością mógłby on przewidzieć, czy lepiej rozliczać się na zasadach ogólnych, podatkiem liniowym czy ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
Bo właśnie największym „urokiem” tego jest fakt, że w styczniu trzeba wybrać formę opodatkowania, która będzie nas obowiązywać do dochodów za cały rok. A w zależności jak duże będą one oraz jak dużo kosztów będziemy mieć, tak najbardziej opłacalna może być inna forma.
Plusy i minusy ryczałtu, czyli sposobu rozliczania się z fiskusem, który zyskuje na popularności
Na przełomie roku wielką popularnością cieszy się ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Nic dziwnego, bowiem po reformie wydaje się on być korzystniejszy niż wcześniej i może stanowić ciekawą alternatywę, zwłaszcza dla osób, które mają stałe zarobki i jeszcze łapią się na niski poziom ryczałtu.
Zaleta ryczałtu – niższe stawki niż przy podatku liniowym
Ryczałt bowiem polega na tym, że płaci się nie od dochodu, a od przychodu, określoną w ustawie stawkę. Na pierwszy rzut oka wydaje się więc to wadą, wszak jednym z największych plusów prowadzenia działalności jest możliwość płacenia podatku dopiero wtedy, kiedy się faktycznie zarabia.
Rekompensatą za to, że w ramach ryczałtu nie można odliczać kosztów prowadzonej działalności, są niższe stawki. Przy opodatkowaniu na zasadach ogólnych mamy 17 i 32% podatku, przy liniowym 19% podatku. Zaś ryczałt ma wiele stawek: 17%, 15%, 14%, 12%, 10%, 8,5%, 5,5%, 3%, a nawet 2%. Te niskie stawki mają właśnie „oddawać” brak możliwości odliczania kosztów i często są bardziej atrakcyjne niż podatek liniowy lub na zasadach ogólnych.
Ryczałt jest więc opłacalny przede wszystkim dla przedsiębiorców, które mają stałe i równe dochody w każdym miesiącu oraz bardzo niskie koszty prowadzenia działalności.
Zaleta ryczałtu – stawka zdrowotna płacona w stałej miesięcznej kwocie
Nic tak chyba nie elektryzuje obecnie podatników, jak kwestie związane ze składką zdrowotną. Od 2022 roku przedsiębiorcy muszą ją płacić już nie ryczałtem, w stałej kwocie przez cały rok, lecz procentowo, od wyliczonego dochodu. W przypadku skali ogólnej jest to 9%, przy podatku liniowym 4,9%.
Jedynie przy ryczałcie pozostało coś, co przypomina stary sposób rozliczania składki zdrowotnej. Od 2022 roku, po wprowadzeniu Polskiego Ładu, osoby na ryczałcie muszą opłacać zdrowotną w wysokości 9% podstawy jej wymiaru. A ta wygląda następująco:
- 60% przeciętnego wynagrodzenia przy rocznych przychodach nieprzekraczających 60 tys. zł,
- 100% przeciętnego wynagrodzenia przy rocznych przychodach w przedziale od 60 tys. zł do 300 tys. zł,
- 180% przeciętnego wynagrodzenia przy rocznych przychodach przekraczających 300 tys. zł
Jako że nie ma jeszcze wyliczeń dla czwartego kwartału 2021 roku, więc nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie wynosić będą te kwoty. Opierając się na wynikach z trzeciego kwartału, byłyby to wartości:
- 317,83 zł miesięcznie – dla przychodu do 60 000 złotych,
- 529,72 zł miesięcznie – dla przychodu od 60 000 złotych do 300 000 złotych,
- 953,49 zł miesięcznie – dla przychodu powyżej 300 000 złotych.
Oczywiście tak, jak w przypadku liniowców czy podatników na zasadach ogólnych, taka zdrowotna nie może być odliczana od podatku.
Zaleta ryczałtu – łatwiejsze rozliczanie, zwłaszcza dla nievatowców
Przy ryczałcie łatwiejsze może być samo prowadzenie księgowości. Oczywiście nadal trzeba prowadzić ewidencję środków trwałych czy przeprowadzać inwentaryzację. Nie trzeba natomiast składać deklaracji podatkowych.
A jeżeli ktoś nie jest też VAT-owcem, to może przestać się martwić o księgowanie faktur zakupowych, co pozwala często obniżyć koszty księgowości. Odchodzą też wszelkie kwestie związane ze zdobywaniem dokumentów od innych kontrahentów. Jeżeli więc ktoś prowadzi prostą działalność, to przy ryczałcie może ona być też stosunkowo tania, nawet dziś, przy podwyżkach usług księgowych.
Problem pojawia się natomiast, kiedy jesteśmy zmuszeni podlegać podatkowi od towarów i usług. Wtedy, by złożyć deklarację i rozliczyć podatek VAT, i tak musimy zaksięgować wszystkie faktury, jakie mamy. Wtedy koszt prowadzenia księgowości będzie praktycznie taki sam, jak przy podatkowej książce przychodów i rozchodów.
Wada ryczałtu – mniej chroni przed nagłymi zawirowaniami, np. przy pojawieniu się sporych kosztów prowadzenia firmy
Największą wadą ryczałtu jest to, że nie można odliczać w nim kosztów prowadzenia firmy. Problem ten nie jest wielki, gdy jesteśmy pewni, że nie będziemy mieli zbyt wiele wydatków związanych z działalnością.
Okres roku to jednak bardzo długi czas, podczas którego wiele się może wydarzyć. Na przykład obok zwyżki dochodów, pojawić się mogą też duże koszty z nimi związane, a to może doprowadzić do tego, że nawet opodatkowanie w wysokości 15% zamiast 19% na podatku liniowym przestanie być opłacalne. A w ciagu roku nie można zmienić już formy opodatkowania, więc może okazać się tak, że pomimo niskich dochodów, będziemy płacić wysoki podatek, wyliczany od przychodu.
Wada ryczałtu – brak wielu ulg podatkowych oraz możliwości rozliczenia z małżonkiem
Rozliczanie się ryczałtem sprawia, że podatnik nie może skorzystać z wielu ulg podatkowych. Przede wszystkim nie może rozliczać się z małżonkiem na deklaracji rocznej, co oznacza, że trzeba dobrze policzyć opłacalność ryczałtu, kiedy jedna z osób zarabia dużo, a druga mało. Czasem wtedy najlepszym rozwiązaniem może być bowiem nadal skala podatkowa.
Ryczałtowiec nie ma też możliwości skorzystania z ulgi prorodzinnej, która przysługuje osobom na zasadach ogólnych. To także trzeba mieć na uwadze przy podejmowaniu decyzji o wyborze formy opodatkowania.
Pokazuje to zresztą, jak ciężko jest oszacować, która forma jest najkorzystniejsza, gdyż tych zmiennych jest po prostu bardzo dużo.
Wada ryczałtu – wiele stawek, przy których łatwo o pomyłkę, zwłaszcza przy jednorazowych przychodach
Ryczałt ma wiele stawek, które różnią się w zależności od tego, jaka działalność jest prowadzona.
Niższe stawki są dla tych, którzy przy zasadach ogólnych mieliby wyższe koszty, a ich zarobek opiera się bardziej na marży. Wyższe stawki są przy zawodach, które takich kosztów nie generują. Ustawodawca bowiem próbuje ustawić je tak, by mniej więcej oddawały one specyfikę danej działalności.
Generuje to natomiast taki problem, że podatnik musi najpierw bardzo uważnie przypisać odpowiednią stawkę ryczałtu do prowadzonej działalności. Błąd w tej kwestii może być bardzo kosztowny, zwłaszcza gdy przyjmiemy stawkę za niską i będziemy płacić za niskie podatki.
Czujnym należy być także, kiedy wykonujemy działalność inną niż nasza główna. Należy bowiem pamiętać, że wtedy dla niej przypisana może być inna stawka ryczałtu. Może więc się zdarzyć, że ktoś jest architektem i rozlicza się stawką ryczałtu w wysokości 14%. Jeżeli wtedy wykona dla innej firmy usługę np. fotograficzną, ponieważ także takie ma umiejętności, to przychód z tego tytułu powinien rozliczyć ze stawką 15%. Łatwo tutaj więc o kosztowną pomyłkę.
Nie ma jasnej odpowiedzi czy ryczałt jest dobrą czy złą formą opodatkowania. Często i doradcy podatkowi nie potrafią jasno wskazać, która forma rozliczania się z zarobionych pieniędzy będzie najlepsza dla przedsiębiorcy. Przedstawić można jedynie wady i zalety każdego rozwiązania, a na końcu decyzja i tak pozostaje w gestii podatnika.