Toyota Bank to nie jest bank duży, ale dzielny i wie jak podejść swoich klientów. A to zniżki na paliwo, a to takie innowacyjne podejście do kont oszczędnościowych…
Sytuacja na rynku minimalizowania skutków drakońskiej inflacji jest następująca. Lokaty wreszcie zaczynają powszechnie dobijać do poziomu 7 proc., a konta oszczędnościowe nieco nieoczekiwanie dzielnie gonią ich z tym oprocentowaniem. Doszliśmy do sytuacji, że do rywalizacji na oprocentowanie, niemrawo – ale trzeba odnotować – włączył się już nawet Revolut.
Toyota Bank zamiast konkretów, postawiła na nadzieję
Większość banków nawet kilka razy w miesiącu aktualizuje swoje oferty, podnosząc oprocentowanie lokat czy rachunków. Toyota Bank postanowiła na bardziej elastyczne rozwiązanie i przedstawiła nam Indeksowane Konto Oszczędnościowe. Jego oprocentowanie będzie ustalane w oparciu o stawkę WIBOR 3M. Może się mylę, ale wydaje mi się, że to obecnie pierwsza taka propozycja na polskim rynku – a na pewno jedna z pierwszych.
Od 1 lipca konto w Toyota Bank będzie oprocentowane aż na poziomie 7,05% w skali roku. Natomiast oczywiście kryje się za tym pewien drobny kruczek – jedynie do kwoty 100 000 złotych. Dla środków powyżej tej kwoty oprocentowanie wyniesie WIBOR 3M pomniejszony o 3 punkty procentowe, czyli w tym wypadku – 4,05%. Też nieźle, jeśli prześledzimy oferty banków (na dole tego tekstu pewnie powinien wam się wyświetlić stosowny kalkulator).
- Czytaj też: Co wybrać? Lokata czy konto oszczędnościowe?
Toyota Bank łączy oprocentowanie konta oszczędnościowego z WIBOR 3M
Jak już zostało wspomniane – powyższe kwoty nie wynikają z tego, że akurat teraz taką ofertę postanowił sobie wypuścić bank, tylko są sprzężone z poziomem WIBOR na dzień 29.06.2022 r. Pozwala to podejrzewać, że wraz z rosnącym WIBOR 3M, również oprocentowanie lokat będzie rosło. Lub malało, ale jeśli mam być szczery – byłbym takim rozwojem wypadków zaskoczony.
Kolejną dobrą wiadomością jest to, że Toyota Bank robi się coraz bardziej cyfrowa i konto na takich warunkach będziemy mogli otworzyć przez internet. Jest to w mojej ocenie jedna z ciekawszych ofert na rynku. Ja na przykład mam teraz 4,5% w mBanku do poziomu 0,5 miliona złotych. I to indywidualnie negocjowane. Niewątpliwie musimy ponownie zasiąść do rozmów.