Airbnb cieszy się olbrzymią popularnością wśród turystów – w serwisie można zarezerwować mieszkanie lub apartament w niemal dowolnym miejscu na ziemi. I to zazwyczaj w znacznie niższych cenach niż np. na konkurencyjnym portalu booking.com. Teraz serwis wprowadza olbrzymie zmiany, które z pewnością przypadną klientom do gustu.
Wielka weryfikacja na Airbnb
Założyciel Airbnb, Brian Chesky, poinformował na swoim Twitterze o zmianach, jakie ma zamiar wprowadzić. Jedną z nich będzie wielka weryfikacja w Airbnb. To rozwiązanie, które powstało w odpowiedzi na strzelaninę w San Francisco, jaka miała miejsce w tzw. „party house” wystawionym na portalu. W strzelaninie zginęło pięć osób, a Airbnb zapowiada, że będzie usuwać z serwisu domy i mieszkania wynajmowane z myślą o imprezach. Prawdopodobnie ma to zapobiegać sytuacjom, w których impreza wymknie się spod kontroli.
Nie da się ukryć, że to dodatkowo dobra informacja dla sąsiadów takich nieruchomości. Hałas i głośne imprezy (a dotyczy to zarówno mieszkań z Booking jak i Airbnb) mogą zakłócać spokój pozostałych lokatorów budynku.
Wielka weryfikacja na Airbnb nie ograniczy się jednak do usunięcia tego rodzaju ofert. Sprawdzone ma być ponad 7 milionów ofert zamieszczonych w serwisie. Firma sprawdzi, czy wystawione nieruchomości spełniają standardy Airbnb. Chodzi m.in. o czystość, wyposażenie, a także to, czy zdjęcia z oferty pokrywają się z tym, co goście zastaną już po przybyciu do mieszkania. Wielka weryfikacja na Airbnb będzie mieć miejsce w 2020 r. W związku z tym osoby, które oferują wynajęcie nieruchomości w serwisie mogą mieć już niewiele czasu, by doprowadzić mieszkanie do pożądanego stanu (jeśli do tej pory nie spełniało ono wymaganych standardów).
Mieszkanie jednak nie jest zgodne z opisem przedstawionym w ofercie? Airbnb ma specjalną propozycję
Weryfikacja wszystkich ogłoszeń byłaby jednak bardzo trudna, bo wciąż pojawiają się nowe oferty. Z tego względu Airbnb, chcąc chronić osoby korzystające z serwisu, postanowiło dodatkowo wprowadzić jeszcze jedną zmianę, która wejdzie w życie już od 15 grudnia br. Chodzi o Airbnb Guest Guarantee. Dzięki temu klient, który udowodni, że stan wynajętego mieszkania różni się od tego przedstawionego na zdjęciach (lub mieszkanie nie spełnia standardów Airbnb) zostanie przeniesiony do innego miejsca. Alternatywą będzie całkowity zwrot kosztów. To z pewnością spodoba się wielu osobom korzystającym z serwisu. Przybywa bowiem oszustów, którzy kuszą pięknymi mieszkaniami w niskiej cenie. Jak łatwo się domyślić, rzeczywisty stan wynajmowanych nieruchomości coraz częściej jednak pozostawia wiele do życzenia.
Wydaje się, że Airbnb coraz mocniej stawia na regulowanie pewnych aspektów. To może z kolei korzystnie przełożyć się na warunki i standard pojawiających się ofert.