Wyższe emerytury w marcu to dobra wiadomość. Zła jest taka, że to jednorazowa podwyżka, która wynika ze zwrotu podatku

Podatki Dołącz do dyskusji (527)
Wyższe emerytury w marcu to dobra wiadomość. Zła jest taka, że to jednorazowa podwyżka, która wynika ze zwrotu podatku

Marcowe przelewy na konta emerytów w wielu przypadkach będą wyższe niż zazwyczaj. Dobra wiadomość jest taka, że to nie pomyłka. Zła jest natomiast taka, że to jednorazowa podwyżka wynikająca ze zwrotu nadpłaconego podatku.

Od stycznia 2018 roku podniesiono kwotę wolną od podatku dla osób, których dochody są najniższe. Ze zrozumiałych względów zmiany te najbardziej dotknęły – niestety – emerytów. Pomimo podniesienia progów kwoty wolnej od podatku, ZUS przez cały poprzedni rok odprowadzał zaliczki na podatek dochodowy tak, jakby zmian nigdy nie było. Przyznała to sama rzeczniczka ZUS na Dolnym Śląsku, Iwona Kowalska-Matis.

Pomimo tych zmian wszyscy podatnicy płacili zaliczki na podatek dochodowy, jakby kwota wolna się nie zmieniła. Dlatego teraz seniorzy z najniższymi świadczeniami będą mogli liczyć na zwrot podatku, który nadpłacili.

Zwrot podatku emerytura

Wynika z tego prosty wniosek, że im niższa emerytura, tym wyższa kwota do zwrotu. Rzeczniczka ZUS wskazała, że emeryt otrzymujący najniższą emeryturę może liczyć na zwrot nawet 100 zł nadpłaconego podatku. Emerytura minimalna wynosi 1029 zł,   a więc marcowa podwyżka będzie odczuwalna w budżecie każdego emeryta.

W najbliższych dniach osoby otrzymujące świadczenie emerytalne z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych otrzymają PIT-40A. To z niego dowiedzą się, jaka przysługuje im kwota wynikająca ze zwrotu podatku. Warto uświadomić seniorów, że w celu otrzymania tych pieniędzy nie trzeba składać żadnych wniosków czy w jakikolwiek inny sposób kontaktować się z najbliższym oddziałem ZUS. Cała operacja zostanie przeprowadzona automatycznie, a ZUS sam uwzględni kwotę nadpłaty w wypłacie marcowego świadczenia.

Swoją drogą to dobra okazja do tego, aby zauważyć fakt, że kwota wolna od podatku od lat stoi w miejscu. Niewielkie jej podwyżki dla osób, których dochody są na najniższym poziomie, niewiele zmienia, bo tacy podatnicy płacą i tak relatywnie niewielkie podatki. Tymczasem osoby aktywne na rynku pracy od lat obserwują wyższe wskaźniki, chociażby minimalne wynagrodzenie 2019, a kwota wolna od podatku stoi w miejscu. Jeszcze bardziej frustruje fakt, że coraz częściej słychać doniesienia zza granicy, które wskazują na spektakularne podwyżki tej kwoty. Nawet do równowartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. A w Polsce cieszymy się ze zwrotu 100 zł nadpłaconego podatku.