Inflacja rośnie jak na drożdżach, więc kto płaci teraz więcej za Big Maca – my, Czesi czy Niemcy?

Finanse Zakupy Dołącz do dyskusji (207)
Inflacja rośnie jak na drożdżach, więc kto płaci teraz więcej za Big Maca – my, Czesi czy Niemcy?

Badając stan gospodarek różnych krajów, można porównywać rozmaite współczynniki, jednak mało który wskaźnik mówi więcej niż „Indeks McDonald’s”. Teraz jedna z platform zrobiła coś nieco innego – porównała po prostu ceny Big Maca. No to jak wyglądamy tu na tle Europy i świata?

W Polsce bardzo szybko rośnie inflacja, choć trzeba przyznać, że rosną i wynagrodzenia. Pensji „zachodnich” jednak wciąż nie mamy – ale coraz więcej osób narzeka na „zachodnioeuropejskie” ceny. Cóż, najłatwiej sprawdzić to na przykładzie BigMaca, który przecież na całym świecie jest taki sam – albo niemal taki sam.

Serwis finansowy Expensivity przygotował więc ogólnoświatowe zestawienie, jeśli chodzi o ceny Big Maca. Oczywiście nie jest tak, że McDonald’s jest na całym świecie – z zestawienia nie dowiemy się więc o tym, jak wygląda nasza siła nabywcza względem chociażby Korei Północnej. Możemy za to porównać się z Czechami, Niemcami czy Amerykanami.

Ceny Big Maca. Kto płaci najwięcej?

Z zestawienia wynika, że Polak za słynną kanapkę zapłaci 3,77 dol. To więcej niż na przykład Litwin, który na przekąskę wyda 3,43 dol. i Łotysz, który zapłaci 3,61 dol. Dużo tańszy jest Big Mac w Rumunii (2,54 dol.), jednak, co ciekawe, w Bułgarii kosztuje aż 4,35 dol.!

Najtaniej, jak się okazuje, jest w Rosji. Jeśli mieszkaniec tego kraju chce kupić czołowy produkt amerykańskiego imperializmu, zapłaci średnio zaledwie 1,94 dol. Na drugim biegunie jest Liban – to tam kanapka jest najdroższa i kosztuje aż 21,89 dol. (czyli w przeliczeniu 86 zł!).


Źródło: Expensivity, CC BY-SA 4.0

No dobrze, najbardziej jednak lubimy się przecież porównywać z krajami naszego regionu i z Niemcami. Jak tu wypadają ceny Big Maca? Czech zapłaci za kanapkę 4,12 dol., czyli dużo więcej niż Polak. Węgier jednak wyda mniej – 3,23. Co nie jest zaskoczeniem, znacznie tańsza od Polski jest Ukraina z ceną 2,39 dol. Można więc powiedzieć, że w porównaniu z innymi państwami środkowo- i wschodnioeuropejskimi jesteśmy po prostu „bigmacowymi średniakami”.

Drogo jest w Niemczech (6,50 dol.) czy w Szwajcarii (aż 7,87!). Można by się spodziewać, że najdroższa będzie Skandynawia, ale niekoniecznie tak jest. Na przykład ceny w Szwecji są dość zbliżone do tych polskich.

A ile za Big Maca trzeba zapłacić w ojczyźnie McDonald’sa? Tam kanapka kosztuje zwykle 5,19 dol., czyli znacznie drożej niż w Kanadzie (4,86).