Finansowanie społecznościowe, na czym polega?
W Polsce funkcjonuje kilka portali crowdfundingowych, na świecie kilkaset. Wśród nich najpopularniejszy to zdecydowanie Kickstarter, a w Polsce PolakPotrafi. Ich celem jest, mówiąc najogólniej, pomoc w zebraniu pieniędzy. Właściwie nie ma ograniczeń co do tematyki projektu i kwoty, którą pomysłodawca chce zebrać. Jedyne, z czym trzeba się liczyć, to prowizja jaką pobierają portale za przeprowadzoną kampanię.
Portale nie ingerują w przebieg samej zbiórki, ich pomoc jest jednak dość znacząca. Przede wszystkim od strony prawnej. Crowdfunding nie doczekał się jeszcze w Polsce odrębnej regulacji. W świetle prawa nie jest jednak traktowany jako zbiórka publiczna, nie może być więc w ten sposób rozliczany. Finansowanie społeczne w obrocie prawnym oceniane jest przez pryzmat przepisów ogólnych, w tym przede wszystkim Kodeksu Cywilnego lub przepisów szczególnych, które regulują dany aspekt prawny. Portale pełnią funkcję pośrednika i gwaranta zarówno dla jednej, jak i drugiej strony.
Crowdfunding – barometr marzeń i pomysłów
Crowdfunding wydaje się prostym narzędziem do pozyskania kapitału i rzeczywiście, jeżeli projekt jest ciekawy, konkretny i przemyślany, raczej nie ma problemu z uzyskaniem potrzebnej kwoty. Kluczowy zdaje się jedynie czas i dość intensywna działalność na portalach społecznościowych. Historia crowdfundingu, w szczególności na świecie, zna już wiele przykładów innowacyjnych pomysłów, które zaistniały dzięki tego typu zbiórkom. Również w Polsce crowdfunding otworzył nowe możliwości, pozwalając niektórym po prostu zrealizować marzenia. Przeglądając portale, możemy się przekonać, że są one przeróżne.
Sprawdź polecane oferty
Nawet 1200 zł w tym 300 zł na Mikołajki
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 19,91%
O czym marzą Polacy?
Na stronie Polakprotrafi.pl możemy natrafić na kilka dość interesujących zbiórek. Chyba nie ma kategorii, która przeważa. Wydaje się jednak, że największym zainteresowaniem cieszą się te, które oferują w zamian coś materialnego. Książka, czy drobne gadżety, takie jak kartki to bardzo popularne nagrody oferowane w zamian za wsparcie. Królują także drobne wpłaty, będące tzw. symbolicznym wsparciem.
Wśród kilkudziesięciu zbiórek, tak jak zawsze wyróżniają się te profesjonalnie przygotowane i dość uniwersalne. Mamy więc udane kampanie z kategorii podróży, czy szeroko pojętej kultury.
Polacy chcą podróżować, wydawać albumy, książki, ale również tworzyć unikalne rozwiązania. Na fali wzrostu zainteresowania himalaizmem, udało się z sukcesem zakończyć zbiórkę pod hasłem Siła marzeń – Korona Ziemi. Mount Everest 2018, Bogumiły Raulin. Oprócz niej na portalu trwa zbiórka innego himalaisty – Łukasza Łagożnego, który również wybiera się na Mount Everest, aby zdobyć przedostatni szczyt z kompletowanej od kilku lat Korony Ziemi, wszystko pod hasłem Wspiąć się na góry marzeń. Wyprawa w Himalaje to olbrzymi koszt, stąd też zbierane kwoty również są dość wysokie, w przypadku tej ostatniej do zakończenia projektu potrzeba 20 tys. zł.
Inną ciekawą zbiórką jest projekt Pawła Pułaskiego, który startuje w Indian Pacific Wheel Ride – długodystansowym wyścigu rowerowym wzdłuż wybrzeża Australii. Od paru tygodni pieniądze na treningi zbiera również klub Kawalkada, zajmujący się łucznictwem konnym.
Zbiórki na PolakPotrafi to nie tylko podróże, niektóre tak jak w przypadku Kulinarnych opowieści, mają na celu zachowanie w formie papierowej tradycji i ginących wschodnich zwyczajów, o których zresztą autorka bardzo żywo opowiedziała w filmie. Podobny cel przyświecał wydaniu albumu ECHO – książki fotograficznej o Wołyniu.
Zbiórka Dzikie Rzeki – dźwiękowy album przyrody od strony wody i Puszcza w dźwiękach, wpisują się w kształtujący się od kilku lat trend, zachęcający do wsłuchania się naturę.
Niewielkimi kwotami możemy wesprzeć również powstające filmy o Polakach pomagających Syryjczykom na wojnie, czy reportaż z plantacji herbaty na Sri Lance.
Dość dużym zainteresowaniem cieszy się zbiórka na urządzenie pozwalające mierzyć jakość powietrza w pomieszczeniu oraz szereg zbiórek na przeprowadzenie badań różnego rodzaju żywności pod kątem obecności substancji niepożądanych.
Nie możemy również zapomnieć o prowadzonej w lutym zbiórce na elektrownie, a dokładniej Społecznościową Energetyczną Spółkę Akcyjną Empiryd S.A. Na którą twórcy planowali zebrać 55 milionów złotych.
Wszystkie te akcje pokazują, że crowdfunding na stałe zagościł w naszej rzeczywistości. Wiele projektów zakończyło się dużym sukcesem, inne mniejszym. Są projekty śmiałe i skromniejsze. Potrzebne i mniej potrzebne. Jedno jest pewne - jest to rozwiązanie dla ludzi od ludzi.