REKLAMA
  1. Home -
  2. Prawo -
  3. Nowe obostrzenia w żółtych i czerwonych strefach jeszcze nie obowiązują. Obowiązkowe maseczki dopiero od połowy października
Nowe obostrzenia w żółtych i czerwonych strefach jeszcze nie obowiązują. Obowiązkowe maseczki dopiero od połowy października

Chaotyczne komunikaty płynące z Ministerstwa Zdrowia sprawiły, że mnóstwo osób było przekonanych, że nowe obostrzenia w żółtych strefach zaczęły obowiązywać już teraz. Tymczasem nie ma jeszcze nawet regulujących je przepisów rozporządzenia. Podobnie jest z nowymi zasadami obowiązującymi w powiatach czerwonych. Zmiany wejdą w życie najprawdopodobniej w połowie października.

Maciej Bąk04.10.2020 12:13
Prawo

Obostrzenia w żółtych strefach

Przypomnijmy, na początku tego tygodnia minister Adam Niedzielski zapowiedział nowe obostrzenia na październik. Chodziło między innymi o obowiązkowe maseczki w żółtych powiatach, lokale zamykane po 22:00 w czerwonych strefach i nowe ograniczenia na weselach w całej Polsce. Zabrakło jednak wtedy informacji o tym, kiedy takie ograniczenia mają wejść w życie. Dlatego wiele osób uznało za pewnik, że datą graniczną jest ten weekend.

Tymczasem w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska doprecyzował informacje o ograniczeniach. Najpierw musi się pojawić projekt rozporządzenia. Potem musi ono przejść konsultacje społeczne. Przepisy mają zostać przyjęte około piątku 9 października, ale ma obowiązywać jeszcze tygodniowe vacatio legis. Dopiero po jego upływie będzie można zacząć egzekwować nowe nakazy i zakazy. Wiceminister zaznaczył jednak, że przy ostrym pogorszeniu się sytuacji epidemiologicznej ten czas może zostać skrócony.

REKLAMA

Czyli nowe obostrzenia w żółtych strefach i czerwonych powiatach wejdą w życie najwcześniej w okolicach 10 października, a najpewniej po 15 października. To istotna informacja zarówno dla osób planujących w najbliższym czasie wesele, jak i do branży gastronomicznej, dla której „godzina policyjna” o 22:00 oznacza duże zmiany.

Jak będzie wyglądało nasze życie jesienią?

Nowe wytyczne dla restauracji i wesel pokazują, że mimo wykrywania codziennie już ponad 2000 przypadków koronawirusa, polskie władze nie chcą doprowadzić do kolejnego lockdownu. Wesela mają być mniej liczne (od 100 osób w zielonych strefach do 50 w czerwonych), ale zakazu uroczystości rodzinnych póki co nikt nie przewiduje. Również obowiązek zamknięcia lokali po 22:00 jest mimo wszystko lepszym rozwiązaniem dla branży niż całkowity zakaz działalności. Co do obowiązkowych maseczek – tu nie ma o czym dyskutować. W miejscach, gdzie zakażeń jest mnóstwo (na przykład w dużych miastach), trzeba robić co się da, by ograniczyć transmisję wirusa. Byleby policja nie ścigała ludzi chodzących bez masek po lasach, pustych plażach czy górskich szlakach.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi