Ustalenie kręgu spadkobierców w czasie jednej wizyty u notariusza to zdecydowanie najprostsza i najszybsza droga do sformalizowania nabycia praw i obowiązków po zmarłym. Może się jednak zdarzyć, że zainteresowanych czekać będzie odmowa aktu poświadczenia dziedziczenia. Istnieje bowiem katalog przypadków, gdy notariusz nie może sporządzić APD, a jednym z najczęstszych jest brak zgodnych oświadczeń uczestników czynności oraz wątpliwości co do wykładni testamentu.
Akt poświadczenia dziedziczenia, czyli najszybsza droga do nabycia spadku
Zgodnie z obowiązującymi przepisami w Polsce istnieją dwie drogi, które pozwalają na ustalenie kręgu osób dziedziczących po zmarłym. Jedną z nich jest zainicjowane stosownym wnioskiem w sądzie postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku. Na merytoryczne sprawy trzeba jednak trochę poczekać – przy najprostszych sprawach zwykle do kilku miesięcy. Alternatywą jest akt poświadczenia dziedziczenia (APD), który choć kosztuje nieco więcej, daje możliwość szybkiego uregulowania praw do spadku.
Właśnie dzięki prostocie i tempie załatwienia sprawy APD w ostatnich latach mocno zyskały na popularności, co pozwoliło na delikatne odciążenie sądów w tym zakresie. Warunkiem sporządzenia aktu jest jednak osobiste stawiennictwo w kancelarii notariusza wszystkich osób zainteresowanych, tj. spadkobierców testamentowych, ustawowych oraz zapisobierców windykacyjnych. To pozwoli na przystąpienie do protokołu dziedziczenia poprzedzającego sam akt poświadczenia dziedziczenia.
W tym dokumencie notariusz zamieszcza szereg oświadczeń związanych między innymi z ostatnim miejscem zwykłego pobytu zmarłego, czy pozostawionymi przez niego testamentami. Ponadto jeżeli do tej pory od spadkobierców nie zostały odebrane oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku, a od dnia otwarcia spadku nie minęło 6 miesięcy, notariusz przystępuje także do tej czynności. Po sporządzeniu protokołu notariusz powinien mieć komplet wiadomości pozwalających mu na ocenę, czy może przystąpić do APD. Nie zawsze jest to bowiem możliwe.
Odmowa aktu poświadczenia dziedziczenia – kiedy jest to możliwe?
Wbrew pozorom sytuacje, w których notariusz odmawia sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia wcale nie są takie rzadkie. Przepisy wyraźnie wskazują bowiem na przypadki, gdy właściwym do ustalenia kręgu spadkobierców jest wyłącznie sąd. Do takich sytuacji należy zaliczyć przede wszystkim brak polskiej jurysdykcji oraz sporządzenie przez spadkodawcę testamentu szczególnego. APD nie może też zostać wydane, gdy w obrocie prawnym istnieje już jedno orzeczenie sądu bądź akt poświadczenia dziedziczenia.
Ustawodawca wskazał także na zakaz ingerencji notariusza w sytuacjach, kiedy w toku sporządzania protokołu dziedziczenia okazało się, że nieotwartych testamentów jest więcej. Podobnie notariusz zachowa się, gdy po protokole dziedziczenia powstanie wątpliwość, czy w czynnościach uczestniczą wszyscy zainteresowani. Zaangażowanie sądu będzie nadto konieczne w przypadkach braku ich zgodnych oświadczeń woli w zakresie poświadczenia dziedziczenia.
Nierzadko jednak zdarzeniem powodującym brak przystąpienia do APD jest niemożność ustalenia woli zmarłego. Notariusz nie jest uprawniony do zbadania i wykładni dokumentu pod tym kątem. Tym samym w przypadkach, gdy trudno ocenić, czy dane sformułowanie w testamencie jest powołaniem do dziedziczenia, czy też nie, spadkobiercy spotkają się z odmową sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia.
W przypadku braku możliwości ustalenia kręgu spadkobierców przez notariusza, zainteresowanym nie pozostaje nic innego jak tylko złożenie wniosku o stwierdzenie nabycia spadku w sądzie. Biorąc jednak pod uwagę napotkaną odmowę wykonania APD trzeba się nastawić na długi proces, który rozwieje wszelkie dotychczasowe wątpliwości.