Nadchodzą zmiany w publikowaniu ogłoszeń sądowych. Z gazet znikną ogłoszenia o poszukiwaniu spadkobierców lub osoby mającej zostać uznaną za zmarłą. Nie zobaczymy również obwieszczeń komorniczych. O licytacji nieruchomości dowiemy się z zupełnie innego źródła.
Ogłoszenia sądowe i komornicze w nowym miejscu
Do tej pory sądowe i komornicze ogłoszenia były publikowane w prasie poczytnej na całym obszarze naszego Państwa lub terenie określonej miejscowości. Takie rozwiązanie dopuszczały przepisy. Powodowało to, że sądy, komornicy, ale również samorządy lokalne umieszczały ogłoszenia w prasie lokalnej lub jeżeli zachodziła taka potrzeba, w prasie ogólnopolskiej. Ogłoszenia były płatne, co stanowiło zastrzyk gotówkowy dla lokalnej prasy. To ma się niestety zmienić. Komisja Nadzwyczajna do spraw deregulacji pracuje nad zmianą w tym zakresie. Miejsce „poczytnej prasy” ma zająć Monitor Sądowy i Gospodarczy. To właśnie ten periodyk ma stać się podstawowym miejscem publikacji obligatoryjnych ogłoszeń w postępowaniu cywilnym.
Powodów tej zmiany, zdaniem posłów jest kilka. Obecne przepisy nakładają obowiązek publikacji w prasie „poczytnej”, co stanowi kryterium trudne do zdefiniowania. Dodatkowo przemiany społeczne powodują, że prasa drukowana ma coraz mniejsze znaczenie. A ponadto jest ona płatna, co uniemożliwia niektórym osobą zapoznanie się z umieszczonymi tam ogłoszeniami.
Gdzie znajdziemy ogłoszenia sądowe i komornicze po zmianach?
Po zmianach przepisów ogłoszenia sądowe oraz listy licytacji komorniczych trafią do Monitora Sądowego i Gospodarczego. Jest to ogólnokrajowy dziennik urzędowy przeznaczony do zamieszczania obwieszczeń i ogłoszeń. Dostęp do niego jest bezpłatny za pośrednictwem internetu, jego papierowa forma jest płatna.
Zmiany mogą budzić pewne zaskoczenie. Co prawda Komisja w uzasadnieniu słusznie wskazuje, że dziennik został powołany właśnie do umieszczania tego typu ogłoszeń, z drugiej jednak strony jego zasięg wśród społeczeństwa jest naprawdę minimalny, a właściwie marginalny. Mało tego o jego istnieniu nie wie spora część społeczeństwa. Trudno więc nie odnieść wrażenia, że zmiana ma drugie dno. Z jednej strony umieszczanie ogłoszeń w MSiG będzie płatne, co naturalnie zwiększy dochody, z drugiej zabierze dochód czerpany z umieszczenia tego typu ogłoszeń niektórym ogólnopolskim dziennikom. Co również może być na rękę pewnym grupom.