Jakiś czas temu firma InPost zapowiedziała nowy typ Paczkomatu. Ewidentnie jednak chciała stopniować napięcie i nie mówiła, czym ten Paczkomat Pro ma ostatecznie być. Wygląda na to, że to już koniec tajemnic.
Okazuje się, że maszyny Paczkomat Pro już działają. Na razie największe szanse mamy je spotkać nie tam, gdzie jest większość takich maszyn. Są ustawiane – jak podaje serwis dlahandlu.pl – przede wszystkim w sklepach sieci Duży Ben (kto wie, może również można na nie trafić w popularnej sieci Pepco).
Rzuca się na pewno w oczy design nowych maszyn. Paczkomat Pro przypomina raczej szafę czy lodówkę, a nie klasyczny Paczkomat. Choć redaktorzy DlaHandlu mają raczej skojarzenia z… maszyną vendingową. Nie są to skojarzenia przypadkowe, bo maszyna trochę tak działa. Nowy Paczkomat bowiem sam podaje paczkę poprzez okienko odbiorcze – niczym właśnie automat z colą.
Zdjęcie Paczkomatu Pro ze strony inpost.pl
Paczkomat Pro. Pozostaje mnóstwo niewiadomych
Z grubsza więc wiadomo, czym są maszyny w wersji „pro”. Firma InPost jednak nadal pozostaje dość tajemnicza, więc pytań jest ciągle sporo. Trudno powiedzieć, czy Paczkomaty Pro będą dostępne tylko wewnątrz sklepów, czy też może wyjdą na zewnątrz. Nie wiadomo też, czy z założenia ma to być „maszyna premium” zarezerwowana dla lepszych lokalizacji (to by sugerowało „pro” w nazwie) czy też po prostu nowy automat, który ma wypierać powoli te stare. Na pewno jednak trudno będzie przekształcić wielkie, „uliczne” paczkomaty, szerokie nieraz na wiele metrów, tak, aby działały niczym maszyny vendingowe.
Na razie wiadomo, że Paczkomaty Pro stoją już w niektórych lokalizacjach w Warszawie. Znowu – nie wiemy, kiedy pojawią się gdzie indziej.
Na pewno natomiast nie jest to ostatnia innowacja od firmy Rafała Brzoski. Spółka zarejestrowała ostatnio kilka nowych marek, m.in. InPost Izi oraz InPost Pay. W przypadku tej drugiej sprawa jest dość jasna. Firma chce wejść szerzej w obsługę płatności. Izi zaś prawdopodobnie ma być marką, która ma się zajmować płatnościami od strony technologicznej.
Cóż, w dzisiejszych czasach nie można spoczywać na laurach. I nawet taki gigant jak InPost, aby zachować pozycję na rynku, musi ciągle zaskakiwać czymś nowym.
