Poczta Polska wpadła na nietypowy pomysł – nauczy swoich pracowników strzelać. Wszystko w ramach nowego programu „Powitanie z bronią”.
Poczta Polska nauczy swoich pracowników strzelać
Po wybuchu wojny z Ukrainą polskie strzelnice zaczęły przeżywać prawdziwe oblężenie. W odpowiedzi na „zapotrzebowanie” Ministerstwo Sportu zapowiedziało „Program upowszechnienia strzelectwa”, który ma kosztować państwo – tylko w tym roku – 5 mln zł. Przeszkolonych ma zostać łącznie 8 tys. osób. W przyszłym roku grupa przeszkolonych ma się zwiększyć. Beneficjentami programu będą kluby sportowe, które zajmą się szkoleniem.
Broń wraca również do szkół. Plan resortu obrony zakłada, że każdy absolwent szkoły średniej ma potrafić strzelać z broni krótkiej i długiej. MON chciałoby zresztą rozwijać u młodych ludzi również inne umiejętności wojskowe.
Teraz okazuje się, że również Poczta Polska nauczy swoich pracowników strzelać – w ramach nowego programu „Powitanie z bronią”. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, przeszkolonych ma być maksymalnie 1000 pracowników. Co ciekawe, do programu może zgłosić się dowolny pracownik operatora. To z kolei oznacza, że uczyć się strzelać może zarówno listonosz jak i np. pracownik sortowni czy pracownik pocztowego okienka.
Szkolenia mają odbywać się w czasie wolnym od pracy; każde z nich będzie trwać cztery godziny. Centrum Poczta Polska Ochrona ma zająć się zapewnieniem broni i amunicji.
„Ramię w ramię z WOT”
„Powitanie z bronią” to tylko jeden ze „szczególnych” programów Poczty Polskiej. „GW” opisuje również program „Ramię w ramię z WOT”. W jego ramach Poczta Polska ma zachęcać swoich pracowników do wstępowania do Wojsk Obrony Terytorialnej, oferując im szkolenia strzeleckie, szkolenia z pierwszej pomocy, cyberbezpieczeństwa oraz dodatkowe przywileje. Jak twierdzi rzecznik prasowy w oświadczeniu, które przesłał gazecie,
Poczta Polska od wielu miesięcy komunikuje, że jako podmiot o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym, stawia na promocję postaw proobronnych wśród Pocztowców oraz pragnie wykształcić lub wzmocnić niezbędne kompetencje wśród swoich Pracowników na wypadek sytuacji kryzysowych. Program, o którym Pan wspomina, jest faktycznie wdrażany.
A kiedy program podwyżek?
Czy programy umożliwiające naukę korzystania z broni są dla pracowników Poczty Polskiej tym rodzajem „benefitu”, którego poczekiwali? Można swobodnie założyć, że nie. Zwłaszcza, że pensje pracowników często kształtują się na poziomie minimalnej krajowej. Brakuje też rąk do pracy – na stronie Poczty Polskiej można znaleźć… kilkaset ofert pracy (na całą Polskę). Poczta szuka zarówno listonoszy (choć ten rowerowy musi mieć własny rower), jak i kierowców, mechaników, pracowników sortowni czy pracowników obsługujących klientów w placówkach. Wydaje się zatem, że to inny program – program podwyżek – znacznie bardziej zainteresowałby pracowników operatora.