Gdy bank odmawia kredytu, pędzimy po chwilówkę albo do… operatora telefonicznego

Codzienne Finanse Dołącz do dyskusji (61)
Gdy bank odmawia kredytu, pędzimy po chwilówkę albo do… operatora telefonicznego

Bank odmawia kredytu. Co robić? Zgodnie z danymi z Biura Informacji Kredytowej  i BIG InfoMonitor, najwięcej niesolidnych dłużników uważa, że pomogą im pozabankowe firmy pożyczkowe lub telekomunikacyjne.

Kto może trafić do rejestru BIG InfoMonitor?

Każdy, tylko trzeba się postarać lub mieć trochę pecha. Czyli zgodnie ze statystykami, każda osoba widniejąca w tym zestawieniu ma minimum dwa nieuregulowane zobowiązania. A warto wiedzieć, że takich wpisów o zadłużeniach osób fizycznych jest ponad 5 milionów. Jak mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor:

„Wiedza o tych długach wychodzi na jaw w co dziesiątym raporcie sprawdzającym wiarygodność finansową potencjalnego klienta. Jeszcze częściej negatywne informacje z pobieranych raportów odczytują firmy pożyczkowe i telekomunikacyjne. Po pożyczkę i nowy telefon przychodzi najwięcej osób, które wcześniej nie dały rady opłacić posiadanych już zobowiązań”.

Co więcej, na dzień dzisiejszy wartość zadłużenia jaka jest zgłoszona do BIG InfoMonitor to ok 40,7 mln zł. Jeśli chcemy przeliczyć, to wychodzi prawie na równowartość dwóch lat wypłat z programu 500 plus. Nic nie jest wieczne, więc jeśli uda ci się pozbyć swoich długów, to taka zaległość jest usuwana w ciągu 21 dni z rejestru. Także śmiało pilnuj tego i wymagaj, ponieważ zagwarantowane to jest w ustawie o Biurach Informacji Gospodarczej. Natomiast okazuje się, że najwięcej niesolidnych dłużników zgłasza się właśnie do firm pożyczkowych czy telekomunikacyjnych.

Dlaczego pozabankowe firmy pożyczkowe są lepsze od banku?

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o… pieniądze. Osoba mająca długi wie, że bank prześwietli całą jego historię w BIK wzdłuż i wszerz. Zdaje sobie sprawę, że tu jest sprawdzany każdy rejestr i nie ukryje się choćby nieopłacany w terminie mandat. Czyli telekomy i inne firmy finansowe nie sprawdzają baz? Bzdura. Sprawdzają, tylko dłużnicy mają mniejszą tego świadomość. Uważają, że taki abonament na raty czy pożyczka na oświadczenie to tylko formalność. A firmy, które nie otrzymują płatności, coraz chętniej zgłaszają takiego płatnika do rejestru BIG, z nadzieją, że to zmobilizuje go do spłaty. A dodatkowo ostrzegają inne przedsiębiorstwa przed współpracą z taką osobą. Ponadto z punktu widzenia biznesowego, dla takiego operatora telekomunikacyjnego, który posiada miliony klientów, już choćby mały procent nieopłaconych rachunków powoduje ogromne straty finansowe. Jest tez druga strona medalu, czyli sam dłużnik. Tu bardzo istotne jest to co mówi na ten temat prezes BIG, Sławomir Grzelczak:

„Znalezienie niesolidnego dłużnika w rejestrze może uchronić go przed spiralą zadłużenia, a sprawdzającą go firmę przed stratami z tytułu niezapłaconych rachunków”.

Nie warto kombinować i próbować wbić się jak nie drzwiami to oknem. Biorąc na cel pozabankowe firmy pożyczkowe i telekomy, jedyne co uzyskamy to kolejną odmowę. Kolejne zapytanie o produkt kredytowy również nie przysparza nam benefitów, jeśli wiesz co to jest historia kredytowa. Czasem trzeba zacisnąć zęby i pozbyć się obecnego zobowiązania, by wziąć następne. Inaczej możesz wpaść w błędne koło niespłaconych pożyczek, rachunków i okaże się, że zarabiasz mniej niż wydajesz na same opłaty. Pamiętaj, że każdy nieopłacony rachunek, mandat czy alimenty może stanowić podstawę do wpisu do rejestru niesolidnych dłużników. W razie wątpliwości zawsze możesz sprawdzić w BIK raport o sobie i swojej historii kredytowej.