Black Friday to szczególny dzień nie tylko dla konsumentów, ale także dla przedsiębiorców. O ile dla tej pierwszej grupy trwa on zaledwie 24 godziny, to właściciele sklepów internetowych przygotowania zaczynają nawet na kilka miesięcy wcześniej. Problemy z serwerem w Black Friday mogą jednak sprawić, że nawet najlepiej dopracowana kampania czy rewelacyjna oferta zamiast dużym zyskiem zakończą się spektakularną porażką.
Właściciele sklepów internetowych przez wiele tygodni przypominają swoim klientom o najważniejszym piątku w roku dla branży e-commerce. Wstawiają kolejne posty w mediach społecznościowych, odsłaniając kolejne szczegóły nadchodzących promocji, często też inwestują w płatne reklamy czy rozsyłają newsletter. Innymi słowy – dokładają wszelkich starań, by przekonać odbiorców tych treści, że w ostatni piątek listopada koniecznie powinni skorzystać z nadarzającej się okazji. Efekt FOMO w marketingu działa rewelacyjnie – potencjalny klient powoli przekonuje się, że to jedyna taka szansa i koniecznie musi kupić wszystkie oferowane produkty w niższej cenie. Z czasem nawet nie może się doczekać, aż Black Friday wreszcie się rozpocznie. Z tym samym zniecierpliwieniem czeka też właściciel sklepu internetowego, już licząc nadchodzące zyski. Wcześniej natomiast musi poświęcić dużo czasu i pieniędzy na organizację całego przedsięwzięcia. Oczywiście wszystko ma się zwrócić i to z nawiązką. Aż w końcu wybija godzina zero i… okazuje się, że te starania poszły na marne, bo serwer nie wytrzymał obciążenia.
Problemy z serwerem w Black Friday to zmora wielu sklepów
Taki czarny scenariusz ziszcza się w przypadku wielu sklepów, a przykładów nie trzeba szukać daleko. Kilka lat temu amerykańska firma odzieżowa Macy’s nie poradziła sobie z obciążeniem serwerów. Strona internetowa nie chciała się załadować, a klienci nie mogli zrobić promocyjnych zakupów. Podobny przypadek miał miejsce w sklepie x-kom w 2018 roku. Wszystkie te osoby, które planowały w tym dniu kupić elektronikę w o wiele niższej cenie, musiały mocno się rozczarować. Zamiast standardowej strony głównej powitała ich bowiem informacja o błędzie.
Problemy z serwerem w Black Friday nie muszą jednak dotyczyć tylko samego załadowania się strony. Nieraz pojawiają się także na dalszym etapie. Zdarzają się przypadki, gdy klient co prawda ma szansę zapoznać się z ofertą, ale sfinalizowanie zakupu jest już niemożliwe. Konwersja w sklepie internetowym znajduje się wówczas na naprawdę niskim poziomie – liczba porzuconych koszyków utrzymuje się na rekordowym poziomie. Zdarza się też, że klienci nawet zdołają zapłacić za towar, ale nie otrzymają żadnego potwierdzenia. Niezależnie, która z tych sytuacji ma akurat miejsce, za każdym razem oznacza dla sprzedającego nie tylko duży stres, ale także utratę renomy czy zaufania klientów, a wraz z tym – potencjalnych zysków.
I choć ten scenariusz co roku powtarza się zarówno w Polsce, jak i za granicą, to zawsze znajdzie się jakiś sprzedawca zupełnie zaskoczony zaistniałą sytuacją. Wiele osób zajmujących się e-commerce wciąż zapomina, że równie ważne, a może nawet ważniejsze niż jakiekolwiek akcje marketingowe, jest przygotowanie serwera na Black Friday. Tym bardziej, że to, że strona zwykle działa bez zarzutu, wcale nie oznacza, że równie bezproblemowo będzie funkcjonować przy kilkukrotnie większym obciążeniu.
Jak przygotować sklep internetowy na Black Friday?
Co w takim razie powinien zrobić właściciel sklepu internetowego, by wyeliminować ewentualne problemy z serwerem w Black Friday? Przede wszystkim musi odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie maksymalne obciążenie wytrzyma serwer i czy systemy zintegrowane ze sklepem będą w stanie obsłużyć przewidywaną liczbę klientów, a jeśli nie – zwiększyć możliwości serwera. O wybór dobrego hostingodawcy warto zresztą zadbać nie tylko ze względu na Black Friday. Takie kwestie jak czas ładowania strony mają duży wpływ na zadowolenie klientów przez cały rok, a nie tylko podczas największych wyprzedaży. Już kilka dodatkowych sekund oczekiwania może sprawić, że znacznie zwiększy się tzw. bounce rate (współczynnik odrzuceń). Warto zresztą pamiętać, że większe obciążenia mogą pojawić się nie tylko pod koniec listopada, ale chociażby w okresie świątecznym czy podczas sezonowych wyprzedaży. Każdy sklep internetowy powinien być na to gotowy.
Biorąc pod uwagę powyższe kwestie, trzeba wybrać odpowiedni hosting dla sklepu. Zasadniczo istnieją tu trzy opcje – hosting współdzielony, dedykowany oraz VPS. W przypadku sprzedaży internetowej pierwsze rozwiązanie zdecydowanie nie zdaje egzaminu. A już na pewno nie podczas dni, w których sprzedaż jest kilkukrotnie większa. Dużo lepszym wyborem okazują się serwery VPS. To rozwiązanie najbardziej uniwersalne. Nie dość, że zapewnia większą wydajność, to jeszcze istnieje możliwość zmiany parametrów w zależności od potrzeb. Sklepy internetowe mające wielu klientów czy dodatkowo własną aplikację powinny natomiast skorzystać z serwerów dedykowanych zapewniających jeszcze większą niezawodność.
Przygotowując się do Black Friday, nie można zapomnieć też o podstawach – właściciel sklepu internetowego koniecznie powinien wykonywać kopie zapasowe wszystkich niezbędnych baz danych czy konfiguracji. Wówczas nawet, jeśli pojawi się jakikolwiek problem, łatwiej będzie przywrócić dotychczasowe działanie serwisu.
OVHcloud – odpowiedź na problemy wielu sklepów internetowych?
Jednym z najbardziej znanych hostingodawców jest obecnie OVHcloud. Z jego usług korzysta też wiele sklepów internetowych – nie tylko niewielkich e-commerce, ale też dużych firm. I nie bez powodu, bo OVHcloud oferuje kilka rozwiązań, które świetnie sprawdzą się nawet przy mocnym obciążeniu serwera.
Przede wszystkim hostingodawca zadbał o szybkie ładowanie strony dzięki funkcji FPM (FastCGI Process Manager), która jest stale aktualizowana. Nawet przy dużym obciążeniu nie trzeba się więc obawiać, że klienci zrezygnują z zakupów, zniechęceni czekaniem. Przy korzystaniu z serwera VPS wraz z serwerem otrzymuje się także nielimitowany transfer i przepustowość do 2 Gpbs. OVHcloud umożliwia również robienie kopii zapasowych. Dane przechowywane są bezpiecznie na przestrzeni zewnętrznej. To nie tylko sprawia, że w razie jakichkolwiek problemów można je odzyskać. Jednocześnie przekłada się także na większą dostępność i wydajność serwera przez cały czas. Co więcej, każdy serwer dysponuje przestrzenią dyskową 500 GB. Właściciel sklepu w zależności od potrzeb może zwiększyć ją aż do 1o TB. Nie ma więc znaczenia, czy chodzi o niewielki sklep, czy naprawdę duży biznes online – przestrzeni na przechowywanie danych na pewno nie zabraknie.
Nie można zapomnieć też o bezpieczeństwie, które ważne jest zarówno dla przedsiębiorców, jak i konsumentów. Właściciel sklepu internetowego może wybrać dla swojej usługi certyfikat SSL DV, OV lub EV, by zapewnić bezpieczeństwo i wydajność witryny. OVHcloud zadbało tez o zabezpieczenie serwera przed nadmiernym obciążeniem w wyniku ataku hakerskiego. Stworzona przez firmę własna technologia ochrony Anty-DDoS skutecznie zapobiegnie sytuacji, w której zbyt duża liczba wysłanych jednocześnie zapytań przeciąży serwer. Wszystko dzięki możliwości oddzielenia poszczególnych elementów i przepuszczenia jedynie pożądanego ruchu.
Tomasz Sobol, Cloud Product Manager CEE w OVHcloud:
„Ogromnym atutem OVHcloud jest bogata i komplementarna oferta usług IT, która niezależnie od wielkości ecommercu jest w stanie zapewnić odpowiednie zaplecze technologiczne i „przetrwać” nawet największy ruch klientów. Usługi otwierają wydajne VPS, serwery dedykowane, chmura publiczna, czy też całkowicie odseparowane środowisko chmury prywatnej. Każde z rozwiązań posiada elastyczny model rozliczeniowy pozwalający kontrolować budżet i optymalnie nim zarządzać. Dodatkowo dzięki wydajnej sieci szkieletowej, klient może zbudować środowisko IT, łącząc ze sobą wymienione rozwiązania i zapewniając tym samym dedykowane i odpowiednie zasoby krytycznym elementom tj. strona czy baza danych. Nie płaci przy tym za transfer danych wewnątrz infrastruktury, za to zyskuje ochronę DDoS. Rozproszenie infrastruktury dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo naszego sklepu, ponieważ ogranicza ryzyko, że w jednym momencie przestanie działać sklep, baza danych i np. backup, co znacząco wpływa na czas przywrócenia do działania systemu nawet w przypadku nieprzewidzianego incydentu w Black Friday czy Cyber Monday.”
Wpis powstał we współpracy z OVHcloud