Zamieszanie wokół nadpłaty składki zdrowotnej. ZUS postanowił zaskoczyć przedsiębiorców

Firma Dołącz do dyskusji
Zamieszanie wokół nadpłaty składki zdrowotnej. ZUS postanowił zaskoczyć przedsiębiorców

Przedsiębiorcy, którzy chcieli złożyć wniosek o zwrot nadpłaty składki zdrowotnej, ale nie zdążyli tego zrobić, mogą odetchnąć z ulgą. ZUS postanowił zrobić przedsiębiorcom prezent – termin na złożenie wniosku o zwrot nadpłaty składki zdrowotnej został wydłużony o kilka dni.

Termin na złożenie wniosku o zwrot nadpłaty z ZUS został wydłużony

Przedsiębiorcy po raz pierwszy musieli w tym roku dokonać rocznego rozliczenia składki zdrowotnej – wszystko w związku ze zmianą sposobu obliczania składki od 1 stycznia 2022 r. Dokonanie rocznego rozliczenia nie tylko było obowiązkowe (przedsiębiorcy mieli na to czas do 22 maja), ale też było niezbędne, by przedsiębiorca dowiedział się, czy ma niedopłatę, czy też może wręcz przeciwnie – nadpłatę. Jeśli z rozliczenia wynikało, że składka zdrowotna została nadpłacona, przedsiębiorca mógł złożyć wniosek o zwrot nadpłaty składki zdrowotnej na konto. W innym wypadku, bez złożenia wniosku, nadpłata ma być po prostu rozliczana przez ZUS na koncie płatnika.

Pierwotnie przedsiębiorcy mieli złożyć wniosek najpóźniej do 1 czerwca. Tym samym między ostatecznym terminem rozliczenia składki a terminem złożenia wniosku o zwrot nadpłaty przedsiębiorcy mieli tylko kilka dni. Już na początku maja eksperci przewidywali kłopoty – wygląd finalnej deklaracji księgowi poznali dopiero 28 kwietnia. W dodatku w maju miała miejsce spora awaria programu Płatnik. Można podejrzewać, że część przedsiębiorców miała zatem problemy z przesłaniem rozliczenia, co pociągnęło później za sobą problemy z wnioskiem o zwrot nadpłaty. Niektórzy przedsiębiorcy mogli też nie zdawać sobie sprawy z tego, że taki wniosek musi złożyć już do 1 czerwca.

Najwidoczniej zatem ZUS doszedł do wniosku, że termin na złożenie wniosku o zwrot nadpłaty musi zostać wydłużony – i wczoraj po południu prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, wydłużyła ten termin do 5 czerwca. Jednocześnie wydłużony został również termin na zwrot nadpłaty – Zakład będzie miał na to czas do 3 sierpnia (pierwotnie miał to zrobić do 31 lipca).

MZ dało zielone światło, ale wątpliwości są

Sęk w tym, że eksperci zastanawiają się, na jakiej dokładnie podstawie ZUS wydłużył termin na złożenie wniosku o zwrot nadpłaty. Teoretycznie, jak tłumaczyła wczoraj prezes ZUS, zielone światło do wydłużenia terminu dało Ministerstwo Zdrowia. Z informacji serwisu prawo.pl wynika, że już kilka dni wcześniej Zakład miał się zwrócić do MZ z prośbą o interpretację obowiązujących przepisów określających termin złożenia wniosku o zwrot nadpłaty i termin zwrotu tej nadpłaty. Okazało się ostatecznie, że MZ uznało, że skoro w tym roku przesunął się termin złożenia deklaracji podatkowej (podatnicy mieli na to czas do 2 maja), to przesunięciu ulega również termin zwrotu nadpłaty. W praktyce jednak eksperci uważają, że to daleko posunięta interpretacja – i może być po prostu niezgodna z prawem. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli ktoś nie złożył wniosku o zwrot nadpłaty do 1 czerwca, może spróbować to zrobić jeszcze do 5 czerwca – ostatecznie nie ma nic do stracenia.