Krakowski Zarząd Zieleni wydał 50 tysięcy na prezentację multimedialną. Czy jest to faktycznie duży skandal, skoro średniorozgarnięty student zrobiłby ją za jedną dziesiątą tej kwoty? Nie do końca, bo nie zawsze odpowiednio szacujemy koszta tego rodzaju usług.
Krakowski Zarząd Zieleni wydał 50 tysięcy złotych
Na blogu „Krowoderska.pl” w jednym z tekstów z cyklu „Krakowski rejestr umów” przeczytać można o dosyć kontrowersyjnej historii. Krakowski Zarząd Zieleni wydał 50 tysięcy złotych (konkretnie 52 275 zł) na prezentację składającą się z 56 slajdów (wraz ze scenariuszem), a także „około minutowe” wideo. Prezentacja miała zostać zrobiona w PowerPoincie, ewentualnie w applowskim programie Keynote z pakietu iWorks.
Umowa została zawarta w sierpniu, a także wyznaczono krótki termin wykonania. Dokumenty zostały podpisane przez strony 19 sierpnia, zaś termin dostarczenia wskazano na 23 sierpnia. Łatwo policzyć, że wykonawca miał na sporządzenie prezentacji i stworzenie wideo zaledwie cztery dni.
Powyższe materiały miały zostać przedstawione podczas konkursu na Zieloną Stolicę Europy 2023, wobec którego tłumaczono, że jest on:
wielką szansą dla Miasta i jego mieszkańców na wzmocnienie podejmowanych działań proekologicznych. Stanowi również doskonałą przestrzeń dla formułowania wizji proklimatycznych Miasta, a tym samym formą deklaratywnej gwarancji kolejnych, nowych działań w tym zakresie.
Finalnie projekt został oczywiście wykonany, prezentacja miała 56 slajdów, a jeden z nich stanowiło wideo trwające minutę i 26 sekund.
Duży skandal?
Przedstawiciele źródłowego serwisu usiłowali skontaktować się z dyrektorem krakowskiego Zarządu Zieleni, ale odmówiono spotkania, argumentując, że jest on zbyt zajęty. Powyższe generalnie w sieci przedstawia się w swego rodzaju atmosferze skandalu, a przynajmniej daleko idących wątpliwości. Czy słusznie? Oczywiście jednoznacznie odpowiedzieć nie można, szczególnie opierając się o same doniesienia medialne, ale sprawa może wydać się kontrowersyjna.
Jeżeli chodzi o samą cenę usługi, to około 50 tys. złotych może wydać się ceną „z sufitu”, ale raczej dla kogoś, kto nie zdaje sobie sprawy z realiów rynku w zakresie twórczości marketingowej. Szczególnie tej elektronicznej. Portal „inwestycje.pl” rok temu zebrał przeciętne koszta produkcji prezentacji i materiałów wideo. Stąd też można uznać, że sama prezentacja multimedialna od 1 do 10 minut kosztować może nawet do 30 tysięcy złotych, podobnie z minutowym wideo.
Oczywiście różnica jest znaczna w kontekście tego, czy chodzi o produkcję półamatorską, profesjonalną, czy wręcz telewizyjną. Niemniej zwracam uwagę na fakt, że tego rodzaju projekty mogą być tanie, ale mogą być i bardzo drogie. Pamiętajmy też o czasie realizacji. Jeżeli wykonawca miał na stworzenie projektu tylko 4 dni, to oczywiste jest, że cena usługi będzie znacznie wyższa. Jednym słowem — taki sumaryczny koszt nie wydaje się być zupełnie irracjonalny.
Czy więc to, że krakowski Zarząd Zieleni wydał 50 tysięcy złotych na prezentację, jest skandalem? W mojej ocenie nie, choć zastanawia jednak fakt tak krótkiego określenia czasu wykonania projektu.