Nowe składki na ZUS w 2017 roku dla przedsiębiorców będą… wyższe!
Wszelkie opłaty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej spędzają przedsiębiorcom sen z powiek, którzy często kombinują jak zaoszczędzić tu czy tam. Niestety są pewne składki, które płaci niemal każdy. Są nimi składki na ZUS, NFZ i podatek dochodowy. Wiemy już, jakie składki na ZUS w 2017 roku zapłacą przedsiębiorcy.
Zgodnie z prawem, każdy prowadzący działalności gospodarczą jest zobowiązany płacić na ZUS 1121 zł niezależnie od osiąganych zarobków. Nawet jeśli działalność przyniesie stratę i nie ma środków na zapłatę daniny, to i tak trzeba ją uiścić w zadanej, ryczałtowej wysokości. Bonusem jest jednak dwuletni okres, w którym nowe osoby prowadzące działalność gospodarczą mogą opłacać ZUS w niższej stawce 465 zł. Taki system sprawia, że wiele biznesów kończy działalność po 24 miesiącach.
Rząd chce, by ryczałtowy ZUS został zniesiony na rzecz podatku łączącego ZUS, PIT i VAT. Osoby osiągające przychody poniżej 5 000 zł byłyby zwolnione z opłat na ZUS, a jedynie opłaciłby podatki wyliczane od poziomu przychodów – 22,5 proc. Przedsiębiorcy mający przychody powyżej 5 000 zł miesięcznie musieliby opłacać skumulowany podatek w wysokości 31 proc.
Minister Finansów opracował i przekazał projekt budżetu na 2017 rok, w którym przedstawiono zakładaną wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Osoby zorientowane w sprawach podatkowych wiedzą, że od tej kwoty wyliczane są składki ZUS. Stawka ta została ustalona na 4 252 zł. Wyliczając z tej wartości podstawę wymiaru składek na ZUS, otrzymujemy kwotę 2551,20 zł.
Oto minimalne składki, które przedsiębiorcy będą musieli uiścić w 2017 roku:
emerytalna – 497,99 zł
rentowa – 204,10 zł
chorobowa – 62,50 zł
wypadkowa – 45,92 zł
na Fundusz Pracy – 62,50 zł
Całość, bez wliczania składki zdrowotnej, wyniesie zatem 873,01 zł, co jest niemal 5 procentową podwyżką w stosunku do bieżącego, 2016 roku.
Podwyżki to chyba jedno z popularniejszych słów w ostatnich miesiącach, ale rzadko niestety pada ono w przypadku zarobków, najczęściej dotyczy różnego rodzaju danin, opłat, cen, etc. Czy jest jakieś światełko w tunelu?
Jeśli masz problemy związane z interpretacją przepisów, urzędami skarbowymi, ZUSem, a także z wszelkimi innymi sprawami, w których chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika, możesz skontaktować się z redakcją Bezprawnik.pl. Współpracuje z nią zespół osób specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.