ecommerce Zakupy

Biedronka uruchomi własny sklep internetowy. Część klientów może być jednak rozczarowana

Biedronka uruchomi własny sklep internetowy. Część klientów może być jednak rozczarowana

Stało się – Biedronka uruchomi własny sklep internetowy o nazwie Biedronka Home. Mimo to część klientów może być zawiedziona. 

Biedronka uruchomi własny sklep internetowy

Wszystko wskazuje na to, że Biedronka uruchomi (wreszcie) własny sklep internetowy. Może jedynie nieco dziwić, że największa w Polsce sieć sklepów decyduje się na ten ruch dopiero w tym momencie.

Nowy sklep Biedronki o nazwie „Biedronka Home” nie będzie jednak oferował produktów spożywczych, co dla części klientów może być pewnym rozczarowaniem. Nowy e-sklep sieci będzie sklepem z ofertą non-food, oferującym wyłącznie artykuły przemysłowe. Portal spidersweb.pl dotarł do roboczej wersji witryny; dostępne ma być 9 kategorii głównych:

  • kuchnia,
  • dom i ogród,
  •  elektronika,
  • warsztat i auto,
  • sport i hobby,
  • zdrowie i uroda,
  • dziecko,
  • kultura i rozrywka,
  • moda.

W internetowym sklepie Biedronki można się zatem spodziewać takich artykułów jak m.in. akcesoria kuchenne, drobne AGD, naczynia, narzędzia i elektronarzędzia, ubrania, zabawki dla dzieci, a także produkty do pielęgnacji ciała i twarzy. Do sklepu dodano już prawie 1000 produktów, w tym – artykuły marek własnych Biedronki.

Z roboczej wersji strony wynika również, że klienci będą mogli płacić za zakupy zarówno przelewem czy kartą, jak i BLIK-iem. Dostępna ma być też opcja płatności odroczonych.

Ekspansja, czy może raczej sposób na sprzedaż zalegających kolekcji?

W ofercie Biedronki czasowo pojawiają się właśnie artykuły przemysłowe; część z nich trafia potem do outletów sieci (choć na razie jest ich tylko 9). Można się zatem zastanawiać, czy fakt, że Biedronka uruchomi własny sklep internetowy to element strategii ekspansji, czy może po prostu chęć sprzedaży kolekcji, które musiały być do tej pory wycofywane z oferty, by ustąpić innym produktom, dostępnym w czasowej sprzedaży.

Zastanawiać może też fakt, dlaczego Biedronka zdecydowała się na taki ruch dopiero teraz. Jeden z największych konkurentów sieci, czyli Lidl, uruchomił swój sklep internetowy (również z ofertą non-food) już trzy lata temu.

Brak oferty spożywczej nie powinien natomiast dziwić

Niektórzy klienci mogą czuć się zawiedzeni tym, że Biedronka Home nie będzie oferować produktów spożywczych z dostawą (jak robi to chociażby Auchan). Należy jednak pamiętać, że artykuły spożywcze klienci mogą zamawiać poprzez Glovo. Ponadto można przypuszczać, że dla sieci bardziej opłacalne jest, gdy klient wybierze się na zakupy stacjonarne – w sklepie decyzje zakupowe są często znacznie bardziej impulsywne, niż przy zakupach internetowych.

Na razie nie wiadomo, kiedy wystartuje nowy e-sklep Biedronki.