Bogactwo w Polsce zaczyna się od 10 tys. zł miesięcznie. Minimum

Gorące tematy Finanse Dołącz do dyskusji (310)
Bogactwo w Polsce zaczyna się od 10 tys. zł miesięcznie. Minimum

Polacy mają zróżnicowany pogląd na temat tego, od jakiego pułapu „zaczyna się” w Polsce klasa średnia, a już tym bardziej – ile trzeba zarabiać, by zaliczać się do ludzi bogatych. Z wyników ostatniego badania CBOS wynika jednak, że zdaniem rodaków bogactwo w Polsce zaczyna się od 10 tys. zł miesięcznie. 

Bogactwo w Polsce od 10 tys. zł miesięcznie? Tak, ale na rękę i na osobę w rodzinie

Jak dużo trzeba zarabiać, by można było zaliczać się – zdaniem Polaków – do kręgu osób bogatych? Z badania CBOS wynika, że dochód w rodzinie na jedną osobę wynosi co najmniej 10 tys. zł netto. Do pewnego stopnia pokrywa się to z wcześniejszymi badaniami, z których wynikało, że bogactwo w Polsce zaczyna się od 10 tys. zł. Z tym, że w tamtym przypadku ankietowani uważali po prostu, że tyle należy zarabiać, by zaliczać się do osób znacznie bardziej bogatych niż reszta społeczeństwa. W przypadku badania CBOS nie ma mowy o miesięcznych zarobkach, a o dochodzie na osobę. Przy założeniu, że w rodzinie jest co najmniej jedno dziecko, miesięczne zarobki muszą być znacznie wyższe niż 10 tys. zł.

Dodatkowo warto zauważyć, że 10 tys. zł było właściwie dolną granicą wskazywaną przez respondentów (tylko 11 proc. wskazało 5 tys. zł). Z kolei aż 24 proc. uznało, że dochód na osobę powinien wynosić co najmniej 15 tys. zł netto miesięcznie.

Mamy jakąś wizję bogactwa, ale jednocześnie spora część z nas nie zna bogatych ludzi

Okazuje się, że o ile Polacy mają jakąś wizję bogactwa, o tyle spora część przyznaje jednocześnie, że właściwie nie ma wśród swoich znajomych żadnych naprawdę zamożnych osób wpisujących się w założone kryteria. 48 proc. ankietowanych przyznało, że nie zna żadnych osób bogatych. 26 proc. badanych stwierdziło, że zna jedną lub dwie takie rodziny, natomiast tylko 24 proc. – że zna kilka takich rodzin.

Zdaniem 34 proc. ankietowanych tylko 5 na 100 Polaków można uznać za bogatych. 17 proc. wskazało przedział między 11 a 49 na 100 osób, co może dziwić w obliczu wcześniejszych odpowiedzi. Jednocześnie 40 proc. uważa, że w ciągu kilku najbliższych lat bardzo zamożnych osób przybędzie „nieco” więcej. Z kolei w takiej samej ankiecie przeprowadzanej 12 lat temu odsetek wskazujących tę odpowiedź był nieco wyższy (43 proc.).

Aż 77 proc. ankietowanych uznało, że tylko nieliczni mają obecnie szansę się bogacić. To również nie do końca pokrywa się z wcześniej udzielonymi odpowiedziami. Warto jednak zaznaczyć, że tego samego zdania w roku 2007 było aż 88 proc. badanych – czyli znacznie więcej niż obecnie.