Darowizna za życia wcale nie rozwiązuje sprawy spadku. Darowizny wchodzą w skład spadku i powodują problemy

Prawo Rodzina Dołącz do dyskusji (640)
Darowizna za życia wcale nie rozwiązuje sprawy spadku. Darowizny wchodzą w skład spadku i powodują problemy

Wiele osób nie wie, że otrzymanie majątku od rodziców w drodze darowizny wpłynie w przyszłości na dziedziczenie całego majątku. Przepisywanie majątku za życia jest chyba najgłupszą formą rozporządzania nim. Niestety w Polsce ma się dobrze i później jest źródłem rodzinnych konfliktów. Dziedziczenie a darowizna – czego lepiej się wystrzegać?

Wiele osób myśli, że jeżeli rozporządzi swoim majątkiem jeszcze za życia, dokonując tzw. „przepisywania „, uniknie kłótni spadkobierców. Rzeczywistość wygląda niestety inaczej, a darowizny dokonane za życia tworzą tylko i wyłącznie zamieszanie po śmierci.

Czy darowizna za życia wchodzi w skład spadku?

Odpowiedź na to pytanie jest prosta – tak, wchodzi i przy dziale spadku powoduje ogromne zamieszanie, problemy i zwykle ujawnia niesprawiedliwości. Spadkobiercy, którzy otrzymują jeszcze za życia spadkodawcy darowiznę, wcale nie są szczególnie obdarowani i nie dostają niczego ekstra.

W przypadku dziedziczenia ustawowego darowizny oraz zapisy windykacyjne są zaliczane na schedę spadkową w przypadku, gdy zostały dokonane na rzecz osób uprawnionych do zachowku. Oznacza to, że jeżeli do działu spadku dochodzi między rodzeństwem lub rodzeństwem i jednym z rodziców, do masy spadkowej należy doliczyć darowizny, jakie wszyscy oni wcześniej otrzymali.

Dziedziczenie a darowizna

Oczywiście zaliczenie darowizny odbywa się na konkretnych zasadach. I nie do końca oznacza, że obdarowany będzie musiał darowiznę zwracać. Chodzi bardziej o zaliczenie jej wartości do przysługującego mu udziału. Pozwala to uniknąć sytuacji, gdy spadkobierca zostanie de facto obdarowany dwukrotnie. Raz poprzez darowiznę, drugi poprzez dziedziczenie.

Jak to wygląda w praktyce? Sąd licząc masę spadkową, wlicza wartość darowizny według cen z chwili działu spadku. Całość dzieli na liczbę spadkobierców według udziałów, jakie im przysługują. Następnie oblicza wartość każdego udziału i sprawdza, czy otrzymana darowizna pokrywa udział konkretnego spadkobiercy. Jeśli tak, uznaje się, że jego część spadku została już „zaspokojona”. Jeżeli wartość darowizny przewyższa wartość udziału w spadku, spadkobierca ma szczęście. Przepisy nie przewidują zwrotu nadwyżki.

Kiedy darowizna nie wchodzi do masy spadkowej?

Nie wszystkie darowizny będą zaliczane do masy spadkowej. Podobnie jak darowizny nieuwzględniane przy zachowku wyłączeniu podlegają drobne darowizny oraz darowizny przyjęte zwyczajowo w danych stosunkach. Przy zaliczaniu na schedę spadkową nie uwzględnia się również pożytków przedmiotu darowizny. Co ciekawe, zaliczeniu będą jednak podlegać koszty wychowania i wykształcenia ogólnego i zawodowego, które przekraczają przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku.