O tym, że na Facebooku powstała nowa grupa wyjaśniająca problemy wokół BESTplayera na redakcyjną skrzynkę e-mailową napisał sam Karol Winnicki, twórca programu, w nawiązaniu do mojego grudniowego artykułu pod tytułem Od zrzutki na BestPlayer minęło 5 lat i nadal go nie ma. Czy autor odpowiada przed darczyńcami?
Po blisko sześciu latach, gdy mało już kto pamięta, że program taki jak BESTplayer w ogóle istniał, twórca programu postanowił się oczyścić z niesmaku jaki wywołał w środowisku internetowym (rocznica zrzutki jest m.in. regularnie przypominana na łamach serwisu Wykop.pl). Wydawało się, że czeka nas historia z happy endem i przygotowaliśmy nawet redakcyjne pytania do stosownie przygotowanego w tym celu artykułu, gdzie opiszemy dalsze plany twórcy programu.
Karol Winnicki nie chciał jednak prowadzić z nami dalszej korespondencji, odsyłając do facebookowej grupy. Kiedy w toku rozmowy padły słowa "okazuje się, że nie jestem jedyną osobą, która stoi za tym przedsięwzięciem" stwierdzenie "okazuje się" (podkreślenie nasze) wzbudziło w nas tak duże rozbawienie i ciekawość, że postanowiliśmy wiernie śledzić dalsze losy grupy.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
Bardzo zły pomysł na tłumaczenie się z nieudanego przedsięwzięcia
Choć na grupie przybywało coraz więcej osób, to jednak nie pojawiały się wyjaśnienia za strony autora. Kolejne dni mijały, ale na pierwszą formę komunikacji ze strony Karola Winnickiego trzeba było czekać aż do 11. sierpnia. Komunikat ten nie wyjaśnił w zasadzie niczego:
Po sześciu kolejnych dniach oświadczenie się pojawiło, ale zaraz potem zniknęło. Jak tłumaczył twórca programu:
Przyznam szczerze, że w tym momencie nasza redakcja była już nieco zniecierpliwiona sposobem publikowania wyjaśnień w sprawie zrzutki na BESTplayera. Wprawdzie nikt Karola Winnickiego do tego typu komunikatów nie zmuszał, jednakże skoro już sam zdecydował się na tego typu działania, oczekiwaliśmy nieco więcej spójności i profesjonalizmu.
Wreszcie dziś światło dzienne ujrzał komunikat, z którego niestety również nic konkretnego nie wynika:
Użytkownicy mieli prawo oczekiwać od programisty wyjaśnienia poruszanych zagadnień, gdyż przecież właśnie w takim celu zapraszał ich do specjalnie utworzonej grupy na przykład za pośrednictwem fanpage'a programu. Komunikat z 31.07.2016 roku brzmiał tam:
Niestety, blisko 20 dni później nadal wiemy jedynie tyle, że kwestie prawne i organizacyjne polegały na tym, że były kwestiami prawno-organizacyjnymi.
Jaki jest obraz sytuacji po oświadczeniach Karola Winnickiego?
Komunikaty są dość rozległe, niestety niezbyt obfite w fakty. Karol Winnicki do tej pory nie sprecyzował na czym polegało jego nieporozumienie z M. S..
Ponadto Karol Winnicki odwołał przyrzeczenia dane w trakcie pamiętnej zbiórki, o ile jednak dobrze rozumiem jego komunikat, prosi o to, by z ewentualnymi roszczeniami o zwrot lub przekazanie tamtych darowizn wstrzymać się do lutego 2017 roku.
M. S. odcina się od działalności Karola Winnickiego
Prawdę powiedziawszy o tym, że istniał jakiś drugi "twórca" BESTplayera większość członków naszej redakcji dowiedziała się dopiero przy okazji afery z facebookową grupą. Rzeczywiście z oświadczeń z grupy dowiadujemy się, że na samym początku istnienia programu, ponad piętnaście lat temu, bardzo niewielką część kodu stworzył M. S.. Jest on także, a może przede wszystkim, pomysłodawcą nazwy programu co przyznał Karol Winnicki pisząc "informuję, że za projektem BESTplayer stoją dwie osoby - ja Karol Winnicki - m.in. w całości odpowiedzialny za kod programu oraz M. S., który m.in wymyślił nazwę programu."
Ich drogi szybko się jednak rozeszły, panowie krótko rozmawiali ze sobą jeszcze w 2009 roku, ale nie udało się odbudować zwycięskiej drużyny. M. S., jak sam przyznaje w postach starających się wyjaśnić jego sytuację na wspomnianej grupie, od startu drugiej wersji programu nigdy nie angażował się w rozwój BESTplayera od strony programistycznej czy tym bardziej organizacyjnej. Nie rościł sobie także w stosunku do programu czy jego nazwy żadnych praw. Zajął się swoimi sprawami i kontakt się urwał na wiele lat.
Tymczasem w dyskusji na łamach Facebooka jego imię i nazwisko pojawia się wielokrotnie. Całość może sprawiać wrażenie jak gdyby robiono z niego współodpowiedzialnego za niesłynną akcję z 2010 roku, choć wedle oświadczenia M. S. z projektem nie był związany od lat, przyznaje to także Karol Winicki pisząc iż "Informuję także, że zbiórka na rozwój BESTplayera z 2009 r. była wyłącznie moją inicjatywą."
W swoich postach pomysłodawca nazwy programu BESTplayer nie rozumie też dlaczego Winnicki przedstawia go jako osobę, która w jakiś sposób blokowałaby rozwój programu. Jakkolwiek w gronie multum ogólników o kwestiach prawno-organizacyjnych trudno znaleźć jakiekolwiek przydatne informacje, chodzi prawdopodobnie o nazwę programu. BESTplayer wymyślił wprawdzie M. S., ale jak przyznaje, nigdy z tego tytułu nie wysuwał roszczeń pod adresem Winnickiego, zupełnie odpuszczając sobie dalsze losy projektu.
W oświadczeniu na Facebooku odparł zarzut Karola Winnickiego jakoby był "twórcą przedsięwzięcia BESTplayer" odpowiadając:
BESTplayer nie jest zastrzeżonym znakiem towarowym. Trudno też powiedzieć czy w ogóle chroni go prawo autorskie, ponieważ Sąd Najwyższy wydawał sprzeczne wyroki w takich sprawach, gdy przedmiotem ochrony była sama nazwa.
Trudno zatem dziwić się pomysłodawcy nazwy BESTplayer, że kiedy jest wywoływany z nazwiska na tej bardzo nieudanej facebookowej grupie, reaguje z umiarkowanym entuzjazmem. Internauci w komentarzach piszą o przedszkolnych przepychankach założycieli, podczas gdy wygląda na to, że żadnych przepychanek nie było. Jak mogły zresztą być, skoro panowie nie utrzymywali ze sobą kontaktu?
Czy nowy BESTplayer jest potrzebny?
Trudno powiedzieć czy nowy BESTplayer jest w ogóle potrzebny, gdy na prawie każdym komputerze znajduje się VLC, coraz odważniej do naszych drzwi puka Netflix, HBO GO i inne, czasem nielegalne, serwisy streamujące typu CDA.pl Premium. Oświadczenia autora programu miały mieć charakter rozliczeń z przeszłością, jednak na razie - według mnie - wyjaśniły głównie to, dlaczego od 6 lat nie może powstać nowa wersja popularnego niegdyś BESTplayera.