Kłopoty sektora budowlanego. Ponad półtora miliarda złotych przeterminowanych zaległości obciąża firmy budowlane, z czego 68% zadłużenia należy do mikrofirm.
Choć wskaźniki koniunktury budowlanej poprawiają się, przedsiębiorstwa nadal borykają się z trudnościami w uzyskaniu wsparcia finansowego od banków, co czyni je klientem numer jeden dla firm faktoringowych.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie poprawił się z -26 w kwietniu do -23 w maju. Mimo to, 13,5% przedsiębiorstw nadal prognozuje pogorszenie sytuacji finansowej, podczas gdy 11,2% oczekuje jej poprawy. Wyzwania takie jak wysokie koszty zatrudnienia i wzrost cen robót budowlano-montażowych pozostają kluczowymi barierami dla firm.
Prognozy Barometru EFL wskazują na umiarkowany optymizm w sektorze budowlanym. W II kwartale 2024 roku 28% firm budowlanych spodziewa się poprawy płynności finansowej, co stanowi wzrost o 5 punktów procentowych w porównaniu z poprzednim kwartałem. Dodatkowo, 19% firm przewiduje wzrost inwestycji, co jest o 3 punkty procentowe więcej niż na początku roku. Mimo to, większość respondentów (64%) prognozuje brak zmian w poziomie inwestycji.
Kłopoty sektora budowlanego – rośnie zadłużenie
Łączne zadłużenie branży budowlanej wynosi 1,55 miliarda złotych, co stanowi wzrost o 10% w porównaniu do poprzedniego roku. Firmy wykonujące specjalistyczne roboty budowlane mają największe zadłużenie, wynoszące 733 miliony złotych. Z kolei przedsiębiorstwa zajmujące się wznoszeniem budynków są zadłużone na 646 milionów złotych, a budowniczowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej mają do spłaty 175 milionów złotych. Średni dług na jednego dłużnika to 343 tysiące złotych.
Firmy budowlane mają również znaczące zaległości wobec branży finansowej, handlowej i telekomunikacyjnej. W sumie, sektor budowlany zalega 868 milionów złotych bankom, firmom leasingowym, ubezpieczeniowym i funduszom sekurytyzacyjnym. Rosnący problem stanowią również wzajemne długi firm budowlanych, które obecnie wynoszą 252,5 miliona złotych, co stanowi 16% całkowitego zadłużenia branży.
Kłopoty sektora budowlanego – pojawiają się problemy z finansowaniem
Ze względu na rosnące zadłużenie i niską wiarygodność płatniczą, mikrofirmy budowlane mają trudności w uzyskaniu kredytów bankowych. W kwietniu 2024 roku banki udzieliły o 6% więcej kredytów mikroprzedsiębiorcom, ale 71% z tych finansowań trafiło do branży usługowej i handlowej, a nie do budowlanej.
Z powodu trudności z uzyskaniem kredytów bankowych, firmy budowlane coraz częściej korzystają z usług faktoringowych. Według danych NFG, branża budowlana zleca do finansowania najwięcej faktur w segmencie mikro- i małych przedsiębiorstw. W 2023 roku udział faktoringu w finansowaniu wzrósł z 30% do 33%. W 2024 roku trend ten się utrzymuje, a mikrofirmy budowlane sfinansowały faktury na kwotę 38 milionów złotych już w pierwszym kwartale.