Wszystko wskazuje na to, że z wakacjami kredytowymi było trochę jak z Bezpiecznym Kredytem – w dużej mierze z tego rozwiązania skorzystały bowiem osoby, które radziły sobie stosunkowo dobrze. BIK właśnie opublikował najnowsze dane wskazujące, kto faktycznie sięgnął po wakacje kredytowe.
Kto skorzystał z wakacji kredytowych? Głównie młodzi z dużych miast
Nowy rząd zdecydował o przedłużeniu wakacji kredytowych – choć na zasadach odbiegających od tych znanych kredytobiorcom z lat 2022 i 2023 r. Aby móc skorzystać z zawieszenia spłaty raty kredytu trzeba będzie spełniać dodatkowe kryteria – rata zobowiązania musi przekraczać 35 proc. dochodu kredytobiorcy, natomiast sam kredyt nie będzie mógł być wyższy niż 2 mln zł.
Rządzący, ograniczając wakacje kredytowe, wskazywali że dodatkowe kryteria mają zapobiec korzystaniu ze wsparcia przez osoby, które tak naprawdę go nie potrzebują. Kto jednak faktycznie zdecydował się na wakacje kredytowe?
BIK opublikował profil kredytobiorcy korzystającego z wakacji kredytowych. Okazuje się, że to rozwiązanie było bardziej popularne wśród młodych kredytobiorców – najbardziej wśród osób w wieku 25-34 lata (w tej grupie wiekowej z wakacji kredytowych skorzystało 82,2 proc. uprawnionych). Jeśli z kolei spojrzymy na miejsce zamieszkania, to na zawieszenie spłaty raty kredytu zdecydowali się głównie kredytobiorcy zamieszkujący miasta powyżej 500 tys. mieszkańców (78,4 proc. uprawnionych). Na drugim biegunie znaleźli się kredytobiorcy z miejscowości do 10 tys. mieszkańców – z wakacji skorzystało 65,3 proc. uprawnionych.
Takie wyniki nie powinny specjalnie zaskakiwać – można założyć, że świadomość możliwości skorzystania z wakacji kredytowych była większa właśnie u młodszych kredytobiorców zamieszkujących większe miasta. Prawdopodobnie część starszych mieszkańców mniejszych miejscowości nie wiedziało nawet, że może zawiesić spłatę raty zobowiązania (nawet mimo dobrej sytuacji finansowej).
Czy osoby, które skorzystały z wakacji kredytowych, faktycznie tego potrzebowały?
Warto jednak też zwrócić uwagę na jakość kredytów osób, które decydowały się na skorzystanie z wakacji kredytowych. Okazuje się bowiem, że np. udział klientów z opóźnieniem w spłacie powyżej 30 dni wynosił 2 proc. dla osób, które skorzystały z wakacji, i 4,2 proc. dla osób, które tego nie zrobiły (a były uprawnione). Ciekawe są też statystyki dotyczące kredytobiorców z nowym zobowiązaniem zaciągniętym w 2023 r. 37,8 proc. kredytobiorców, którzy w zeszłym roku zaciągnęli kolejne zobowiązanie, skorzystało z wakacji kredytowych; 27,6 proc. (również tych, którzy takie zobowiązanie zaciągnęli, a jednocześnie byli uprawnieni do zawieszenia spłaty raty) – nie. To pokazuje zatem, że korzystający z wakacji kredytowych często nie byli w złej sytuacji finansowej – a niekiedy nawet w dużo lepszej niż ci, którzy na wakacje się nie zdecydowali, choć mogli. Warto też przypomnieć, że większość kredytobiorców wykorzystała wakacje do nadpłaty kredytu.