- Home -
- Zbrodnia i kara -
- Mandat za selfie, czyli czego nie robić w Bieszczadach
Bieszczadzka Straż Graniczna surowo karze turystów, którzy chcąc zrobić sobie zdjęcie, przekraczają polsko-ukraińską granicę. Na nic zdadzą się tłumaczenia, że to wszystko w celach artystycznych.

Selfie, czyli popularne zdjęcia „z ręki” występują w wielu odmianach i typach. Mniej lub bardziej groźnych. Wskutek takiego selfie mogą dziać się różne rzeczy. Można zgromadzić „lajki” na facebooku, można zdobyć chwilowe zainteresowanie mediów, można też dostać mandat albo wszystko jednocześnie. W tej historii na przykład mamy do czynienia ze zdjęciem w wersji polskiej, wydanie bieszczadzkie, edycja "ze słupem granicznym".
Czy to celem uzyskania jak najlepszego zdjęcia, czy zwiększenia poziomu adrenaliny we krwi, turyści odwiedzający malownicze Bieszczady przekraczają nielegalnie granicę polsko-ukraińską. Chcąc uwiecznić swoją osobę na tle ukraińskiego słupa granicznego, turyści porzucają zdrowy rozsądek i ochoczo przemieszczają się na terytorium drugiego kraju.
Jak podaje na swojej stronie bieszczadzka Straż Graniczna, tylko 8 sierpnia 3 obywateli Polski przekroczyło nielegalnie granicę w Bieszczadach, aby zrobić sobie malownicze zdjęcie. Nie tylko Polacy mają jednak problem z odpowiednim stosowaniem się do obowiązującego prawa. 6 sierpnia, dwoje obywateli Irlandii, którzy przyjechali na Podkarpacie w celach turystycznych, kierowani chęcią obejrzenia zewnętrznej granicy Unii Europejskiej, weszło na pas drogi granicznej.
Mandat za selfie = 100 złotych
Wszyscy fani tego typu pamiątek z podróży zostali przez funkcjonariuszy Straży Granicznej ukarani mandatami w wysokości od 50 do 100 złotych. Każdego roku, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, pojawia się wielu turystów, którzy przekraczają linię granicy. Jak czytamy jednak na stronie Straży:
„Ciekawość i lekkomyślność nie są w tym przypadku żadnym usprawiedliwieniem. Nielegalne przekroczenie granicy jest czynem karalnym na podstawie art. 49a § 1 kodeksu wykroczeń zagrożonym karą grzywny w wysokości do 500 złotych”.
Od początku tego roku, już 42 osoby, nielegalnie przekroczyły zieloną granicę z Polski na Ukrainę lub weszły na pas drogi granicznej. Wszystko po to, aby zrobić sobie zdjęcie. Jak widać, celem uzyskania budzącej jak największy respekt pamiątki z wakacji, turyści skłonni są do wielu poświęceń.
zobacz więcej:
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 4:43, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska