Niekorzystna – dla nas – decyzja administracyjna nie zawsze musi oznaczać, że będziemy musieli podporządkować się woli organu. Nie zapominajmy, że postępowanie administracyjne także jest dwuinstancyjne. Tym samym, odwołanie od decyzji administracyjnej to środek zaskarżenia uregulowany w Kodeksie postępowania administracyjnego, który zawsze nam przysługuje. Dla jego skuteczności nie bez znaczenia będą okoliczności sprawy, ale pamiętajmy, że przysługuje zawsze.
Z decyzjami administracyjnymi spotykamy się częściej, niż może nam się to wydawać. Decyzją administracyjną będzie np. decyzja o warunkach zabudowy. Definicja decyzji została uregulowana przez ustawodawcę w przepisach postępowania administracyjnego. Warto pamiętać, że decyzje rozstrzygają sprawy co do istoty w całości lub w części. Choć decyzja sama w sobie jest indywidualnym aktem administracyjnym, to wydawana jest na podstawie przepisów prawa powszechnego.
Niekorzystna decyzja administracyjna – pamiętajmy, że przysługuje nam odwołanie
Od niekorzystnej dla nas decyzji – zgodnie z przepisami postępowania administracyjnego – możemy wnieść odwołanie. Odwołanie jest środkiem zaskarżenia. Tym samym, należy traktować je jako żądanie weryfikacji poprawności rozstrzygnięcia wydanego przez organ pierwszej instancji. Pamiętajmy, że nie będziemy mogli wnieść odwołania od decyzji wydanej w pierwszej instancji przez ministra, jak również SKO. W obu przypadkach właściwą drogą odwoławczą będzie wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Do wniesienia odwołania uprawnione są strony postępowania administracyjnego. O tym kto w postępowaniu administracyjnym jest stroną statuuje art. 28 kodeksu postępowania administracyjnego. Ponadto, podmiotami na prawach strony są m.in. prokurator, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, jak również organizacje społeczne.
Jak wskazują przepisy postępowania, a konkretnie art. 128 k.p.a. wnosząc odwołanie nie jesteśmy zmuszeni do szczegółowego uzasadnienia swojego stanowiska. Składając odwołanie informujemy organ o swoim niezadowoleniu z decyzji wydanej przez organ pierwszej instancji. Precyzyjne uzasadnienie żądań, które zamierzamy podnieść w odwołaniu może w istocie zwiększyć nasze szanse na uzyskania zadowalającej nas decyzji administracyjnej.
Warto jednak pamiętać, że postępowanie przed organami administracji publicznej jest zdecydowanie mniej sformalizowane niż to przed sądami powszechnymi. Mimo to precyzyjne przedstawienie żądań, a także opisanie okoliczności faktycznych tylko nam pomoże. Dodatkowo, w samej treści odwołania powinniśmy także wskazać naruszenia, których naszym zdaniem dopuścił się organ pierwszej instancji wydając decyzję. Musimy także pamiętać o kwestiach formalnych, tj. podpis, wskazanie zakresu zaskarżenia oraz osoby, która skarży decyzję.
Odwołanie okaże się nieskuteczne? To niekoniecznie musi oznaczać pogodzenie się z niekorzystnym wynikiem postępowania
Tak jak w przypadku apelacji, również na wniesienie odwołania od decyzji administracyjnej mamy 14 dni od dnia, w którym doręczono nam decyzję. Gdy nie uda nam się zachować wskazanego powyżej terminu, a mimo to będziemy chcieli skarżyć otrzymaną decyzję, to w pierwszej kolejności powinniśmy dokonać przywrócenia terminu. Organ przywróci nam termin, o ile tylko uprawdopodobnimy, że uchybienie nie nastąpiło z naszej winy.
Odwołanie od decyzji administracyjnej wnosimy do organu odwoławczego właściwego dla organu, który wydał decyzję. Należy przy tym pamiętać, że wnosimy je za pośrednictwem organu pierwszej instancji. Tym samym, przy sporządzaniu odwołania należy wskazać oba te organy. Jeśli decyzję wydała rada gminy lub burmistrz, to organem odwoławczym będzie samorządowe kolegium odwoławcze (SKO). Inaczej niż w przypadku postępowania cywilnego sam adresat nie będzie aż tak istotny. Gdyby nawet stało się tak, że wniesiemy odwołanie do niewłaściwego organu, wówczas organ ten będzie zobowiązany do przekazania naszego odwołania do prawidłowego adresata. Ponadto, wniesienie odwołania od decyzji do niewłaściwego organu nie będzie skutkowało uchybieniem terminu.
Dodatkowo, należy pamiętać, że negatywny wynik postępowania administracyjnego nie musi oznaczać, że sprawa jest już przegrany. Ścieżka odwoławcza przewidziana w przepisach postępowania administracyjnego może nie zakończyć się oczekiwanym rezultatem. Jeśli postanowimy, że będziemy dalej dochodzić sprawiedliwości, to zasadnym będzie złożenie skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego.