ecommerce Zakupy

Plener Jush od Żabki to kolejny eksperyment branży q-commerce z błyskawicznymi dostawami na pinezkę

Rafał Chabasiński
13.06.2022
Plener Jush od Żabki to kolejny eksperyment branży q-commerce z błyskawicznymi dostawami na pinezkę

Firmy z sektora q-commerce chciałyby oferować swoim klientom błyskawiczne dostawy także w nieoczywiste miejsca. Dlatego coraz śmielej eksperymentują z dostawami na pinezkę. W połowie maja swoją usługę wdrożył Lisek, teraz dołącza do niego Plener Jush od Żabki.

Prekursorem dostaw na pinezkę w Polsce jest Lisek, który taką usługę uruchomił w maju

Q-commerce to dość specyficzna i wciąż jeszcze niszowa odnoga szeroko rozumianego ecommerce. Zapotrzebowanie na błyskawiczne dostawy produktów, które teoretycznie moglibyśmy kupić w tradycyjnym sklepie, wydaje się stosunkowo ograniczone. Okazuje się jednak, że pogłoski o upadku sektora q-commerce są mocno przesadzone. Poszczególne firmy prowadzące tego typu działalność cały czas starają się udoskonalić oferowane przez siebie usługi. Wprowadzają także nowe możliwości. Jednym z nowszych rozwiązań są tzw. dostawy na pinezkę.

Najprościej rzecz ujmując, chodzi o dostawy w dowolne miejsce wskazane przez klienta. Niezależnie od tego, czy posiada ono jakikolwiek konkretny adres. Dostawa może być zamówiona do miejskich parków czy budynków użyteczności publicznej. W założeniu dostawy na pinezkę kierowane są do użytkowników, którzy spędzają dużo czasu na powietrzu. Czy można sobie wyobrazić lepszy moment na uruchomienie tego typu usług, niż końcówka wiosny i sam początek lata?

Pionierem dostaw na pinezkę w Polsce jest Lisek. Na początku maja start-up reklamował się hasłem „Najszybsze zakupy w mieście zawsze tam, gdzie Ty”. Funkcjonalność dostępna jest we wszystkich miastach, w których firma prowadzi działalność. Mowa o Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Łodzi, Katowicach, Dąbrowie Górnicznej, Piasecznie, Ząbkach, Markach i Wrocławiu. Teraz Liskowi wyrasta konkurencja w postaci usługi Plener Jush od Żabki.

Plener Jush od Żabki może i sprawia wrażenie niszowego rozwiązania, ale prezentuje potencjał drzemiący w aplikacji

Jak podaje portal Wiadomości Spożywcze, także użytkownicy aplikacji Jush mogą korzystać z funkcji dostaw na pinezkę. Zakupy powinni otrzymać w ciągu 15 minut od złożenia zamówienia. Warto przy tym wspomnieć, że Plener Jush od Żabki to usługa dostępna w nieco inny sposób, niż konkurencyjne rozwiązanie Liska. W tym przypadku należy w aplikacji wybrać któryś z dostępnych punktów odbioru. Mowa o 19 wybranych miejscach położonych w Warszawie i w Piasecznie. Samo Jush działa także w Krakowie, Gdańsku i Katowicach.

Nie da się ukryć, że zarówno Plener Jush od Żabki, jak i dostawy na pinezkę od Liska to rozwiązania niejako eksperymentalne. Dostawy nie są też dostępne na terenie całej Polski. Czy mają więc przed sobą jakąś przyszłość? Patrząc na problem od strony czysto funkcjonalnej, wystarczy dostęp do odpowiednio rozbudowanej infrastruktury danego q-commerce we wskazanym mieście. Stąd ograniczenie działalności do określonych miast, głównie tych największych. Jeżeli jednak nowa funkcjonalność obydwu aplikacji odniesie sukces, to z pewnością usługa trafi z czasem do innych miast.

Tylko czy konsumenci rzeczywiście potrzebują szybkich zakupów do miejskich parków i podobnych miejsc? To przecież nie to samo, co dostarczenie zakupów prosto do domu, czy nawet do pracy. Problem szczególnie widać w przypadku usługi Plener Jush od Żabki. Na tym etapie mowa nie o dostawie w dowolnym miejscu w Warszawie albo Piasecznie, lecz o konkretnych punktach obioru zamówienia. Czy przypadkiem, będąc już poza domem, konsumentowi nie będzie prościej zrobić zakupów w „tradycyjnej” Żabce?

Z drugiej strony, oferowanie klientom dostaw na pinezkę stanowi znakomity pokaz możliwości danej aplikacji. Samo istnienie opcji błyskawicznej dostawy we względnie dowolne miejsce w mieście buduje pozytywny wizerunek takiej usługi. Nawet wtedy, gdy w praktyce całe rozwiązanie pozostaje stosunkowo niszowe.