Szwedzka nastolatka Greta Thunberg wzywa, by mocno ograniczyć konsumpcję: nie latać, nie jeździć autami, kupować mniej ubrań. Wielki biznes długo na to nie reagował. Aż wreszcie potężni prezesi odpowiadają. I ostrzegają, że ruch ekologiczny niesie zagrożenia społeczne. Ekologia jest niebezpieczna dla ekonomii?

Co mówi Greta, generalnie wie chyba każdy, kto regularnie czyta serwisy. Możni tego świata natomiast uwielbiali ogrzewać się w blasku nastoletniej aktywistki. Byli najwyraźniej przekonani, że wspólna fotografia z Gretą sprawi, że będą obierani jako bardziej "eko".
Jednak teraz zaczyna widać, że wielki biznes kariera nastolatki naprawdę uwiera i niepokoi.
Pierwszy wypowiedział się Bernard Arnault. To francuski miliarder i właściciel koncernu LVMH, zajmującego się sprzedażą dóbr luksusowych, na przykład torebek Louis Vuitton.
- Jej poglądy są demoralizujące dla młodych ludzi. Jest młodą, dynamiczną dziewczyną, ale poddaje się katastrofizmowi - uważa miliarder.
Teraz poparł go szef szwedzkiego koncernu H&M, Karl-Johan Persson.
Ruch ekologiczny kontra ekonomia?
Podobnie jak Arnault, Persson obawia się, że ruch ekologiczny jest zagrożeniem dla światowej gospodarki.
- Ruch może mieć niewielki wpływ na środowisko, ale będzie miał za to straszne konsekwencje społeczne - ostrzega szef odzieżowego giganta.
W wywiadzie dla Bloomberga dodał, że chodzi mu o to, że Greta i inni ekolodzy coraz częściej namawiają, by ograniczać konsumpcję - czy to loty samolotem, czy podróże autem, czy wreszcie - kupowanie ubrań.
- Zmiany klimatyczne to niezwykle poważna sprawa. Wszyscy powinniśmy działać. Jednak nie warto zapominać, że eliminacja światowej biedy nie jest mniej istotna. Dlatego musimy bardziej dbać o środowisko, ale również zajmować się kreowaniem nowych miejsc pracy, poprawianiem opieki zdrowotnej - i tak dalej. A wszystko to wynika wprost ze wzrostu gospodarczego - przypominał w rozmowie z Bloombergiem szef H&M.
Persson przy okazji zapewnił, że jego firma wprowadza mnóstwo programów proekologicznych, na przykład recykling ubrań.
Jednak problem jest jak najbardziej poważny - jeśli chcemy będziemy żyć tak, jak proponuje Greta, to światowa gospodarka będzie miała problem. Przypomnijmy - nastolatka po Europie podróżuje tylko pociągami, a do USA popłynęła żaglówką. Koncerny odzieżowe też dostaną po kieszeni, jeśli młodzi ludzie przestaną robić co chwila zakupy.
Zapowiada się więc ciekawe starcie wizji. Na pewno będziemy więc mieli o czym pisać. Walka wydaje się teoretycznie nierówna - bo po jednej stronie ringu mamy skromną nastolatkę, a po drugiej - bogaczy, stojących na czele wielkich koncernów. Na pierwszy rzut oka, to Greta Thunberg powinna się bać. Ale opinia publiczna w wielu krajach pokochała nastolatkę, podobnie jak media. A cóż, miliarderów czy milionerów kochać niełatwo. Może więc to bogacze są na straconej pozycji w tej walce o dusze?
20.07.2025 10:30, Mariusz Lewandowski
20.07.2025 8:55, Mariusz Lewandowski
20.07.2025 7:29, Mariusz Lewandowski
20.07.2025 6:27, Mariusz Lewandowski
19.07.2025 19:16, Mariusz Lewandowski
19.07.2025 15:22, Mariusz Lewandowski
19.07.2025 13:40, Mateusz Krakowski
19.07.2025 11:41, Rafał Chabasiński
19.07.2025 10:44, Katarzyna Zuba
19.07.2025 9:20, Jakub Bilski
19.07.2025 7:55, Katarzyna Zuba
19.07.2025 6:25, Rafał Chabasiński
18.07.2025 19:38, Mariusz Lewandowski
18.07.2025 15:12, Materiał Partnera Bezprawnika
18.07.2025 14:35, Katarzyna Zuba
18.07.2025 11:43, Mateusz Krakowski
18.07.2025 10:50, Edyta Wara-Wąsowska
18.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
18.07.2025 9:15, Edyta Wara-Wąsowska
18.07.2025 8:14, Edyta Wara-Wąsowska
18.07.2025 7:02, Miłosz Magrzyk
18.07.2025 5:15, Miłosz Magrzyk
17.07.2025 16:25, Igor Czabaj
17.07.2025 12:54, Rafał Chabasiński
17.07.2025 12:11, Edyta Wara-Wąsowska
17.07.2025 10:40, Mateusz Krakowski