Spółdzielnie robią to już od czasów pandemii i nie zamierzają tego zmieniać. RPO interweniuje

Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Spółdzielnie robią to już od czasów pandemii i nie zamierzają tego zmieniać. RPO interweniuje

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował w sprawie sposobu głosowania nad uchwałami, które ma miejsce w niektórych spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce. Serwis Prawo.pl donosi, że głosowanie na piśmie jest praktykowane od czasów pandemii i nie zostało do tej pory zmienione, pomimo tego, że obostrzenia pandemiczne dawno dobiegły końca. RPO zwrócił uwagę także na sposób, w jakim powinny odbywać się głosowania na walnych zgromadzeniach spółdzielni mieszkaniowych.

Walne zgromadzenia spółdzielni mieszkaniowych powinny odbywać się stacjonarnie

Podstawę prawną możliwości podejmowania głosowań na piśmie podczas walnych zgromadzeń spółdzielni mieszkaniowych jest art. 15 zzzr ustawy covidowej z 20 marca 2020 r.:

Oświadczenie woli członka organu osoby prawnej innej niż Skarb Państwa albo jednostka samorządu terytorialnego, może zostać złożone w formie dokumentowej, a posiedzenia organów osób prawnych odbywać się z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej bez konieczności jednoczesnej obecności członków tych organów. Do skuteczności takiego oświadczenia nie jest wymagane wypełnienie formularza udostępnionego w systemie teleinformatycznym, opatrzenie kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym albo podpisem osobistym, bez względu na odmienne zastrzeżenie ustawy lub czynności prawnej.

Rzecznik Praw Obywatelskich miał jednak wątpliwości, czy tego typu praktyka jest zgodna z przepisami. Zaznaczał także, że w art. 83 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nie ma regulacji, które pozwalałyby na podejmowanie uchwał w drodze głosowania pisemnego.

Przepisy trzeba doprecyzować – RPO zwraca uwagę na notoryczne wykorzystywanie pisemnych głosowań przez spółdzielnie

RPO w mocnych słowach wypowiadał się o głosowaniu na piśmie, które jest stosowane w dalszym ciągu w wielu spółdzielniach mieszkaniowych w Polsce. Rzecznik zwracał uwagę, że tego typu działanie nie służy demokracji spółdzielczej i jest sprzeczne z interesem członków danej spółdzielni mieszkaniowej. W tym wypadku zarządy spółdzielni tłumaczą konieczność wprowadzenia tego typu głosowań możliwością zapewnienia jak największej liczbie członków udziału w podejmowaniu decyzji. Jednak RPO twierdzi, że tego typu tok myślenia ma charakter pozorny. Jego zdaniem taka metoda głosowania ma również swoje wady, takie jak brak możliwości dyskusji nad podejmowanymi uchwałami i zgłaszania własnych projektów uchwał oraz poprawek.

RPO idzie dalej i twierdzi, że dalsze stosowanie tej ustawy przez spółdzielnie mieszkaniowe może przyczynić się do naruszeń praw i wolności obywatelskich. Rzecznik przestrzega także, że w wielu wypadkach to sądy będą zobligowane do orzekania o tym, czy dana uchwała była ważna, czy nie, co może również prowadzić do bałaganu i zamętu np. w przypadku rozbieżności w orzecznictwie.