Istnieją dwie możliwości potwierdzenia swojego prawa do spadku – sądowe postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku lub akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony przez notariusza. Mimo odmiennych nazw, oba te dokumenty wywołują takie same skutki prawne. Nie brak jednak także różnic. Stwierdzenie nabycia spadku przed sądem i notariuszem różnią się między sobą chociażby kosztami, wymogiem zgodnego działania czy czasem trwania postępowania.
I bez dokumentu jest się spadkobiercą, ale czasami potwierdzenie praw do spadku może okazać się konieczne
W polskim systemie prawnym nie ma przymusu stwierdzenia nabycia spadku przed sądem czy notariuszem. Tak naprawdę bowiem zarówno notarialny akt poświadczenia dziedziczenia, jak i postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku nie czynią z nikogo spadkobiercy. Dana osoba staje się nim już w momencie otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy) na okres przejściowy, a permanentnie w momencie złożenia oświadczenia o przyjęciu spadku wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza.
Mimo braku obowiązku potwierdzenia prawa do spadku istnieją sytuacje, w których udokumentowanie statusu spadkobiercy może okazać się konieczne. Taki dokument wymagany jest chociażby przez bank, w którym zmarły spadkodawca miał konto. Podobnie stwierdzenie nabycia spadku przed sądem czy notariuszem okaże się konieczne, gdy dany spadkobierca będzie chciał zostać wpisany do księgi wieczystej jako właściciel nieruchomości.
Od kilkunastu lat prawo do spadku można potwierdzić też przed notariuszem
Do 2009 roku spadkobiercy nie mieli wyboru. Jeśli chcieli potwierdzić swoje prawa do spadku, mogli wybrać tylko drogę sądową. To wiązało się przede wszystkim z długim czasem oczekiwania na wydanie postanowienia przez sąd i zakończenie tego etapu postępowania spadkowego.
Teraz istnieje też druga możliwość – wizyta u notariusza. Sporządza on wówczas akt poświadczenia dziedziczenia, który wywołuje te same skutki prawne co sądowe stwierdzenie nabycia spadku. To dobre rozwiązanie dla osób, które chcą szybko uregulować swoje sprawy spadkowe. Należy jednak liczyć się z tym, że koszty związane z wizytą u notariusza będą wyższe niż te w postępowaniu sądowym.
Konieczne zgodne działanie wszystkich spadkobierców
Czasami spadkobiercy zastanawiający się, czy stwierdzenie nabycia spadku przeprowadzić przed sądem, czy przed notariuszem, właściwie nie mają wyboru. Chodzi tu przede wszystkim o sytuację, gdy istnieje między nimi konflikt. Mogą nie zgadzać się chociażby co do kręgu spadkobierców czy przysługujących im udziałów. W takim wypadku notariusz odmówi sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia. Tak samo, gdy mimo zgodnego stanowiska będzie mieć on wątpliwości co do tego, kto czy w jakiej wielkości powinien odziedziczyć spadek.
Istnieje też pewne dodatkowe ograniczenie. Notariusz wprawdzie może sporządzić akt poświadczenia dziedziczenia zarówno ustawowego, jak i testamentowego. Rodzaje testamentów w Polsce można jednak podzielić na dwie kategorie – testamenty zwykłe i szczególne. Ta druga grupa (obejmująca testament ustny, sporządzony na statku morskim lub powietrznym oraz testament wojskowy) wiąże się z koniecznością wizyty w sądzie. Potwierdzenie praw do spadku przed notariuszem będzie więc możliwe jedynie w odniesieniu do testamentów zwykłych.
Sądowe stwierdzenie nabycia spadku możliwe w każdej sytuacji
W przypadku postepowania przed sądem nie ma wszystkich tych ograniczeń, jakie obowiązują w odniesieniu do aktu poświadczenia dziedziczenia. Sąd może wydać postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku nawet na podstawie testamentu szczególnego. Nie ma też konieczności zgodnego działania wszystkich spadkobierców. Co więcej, wniosek o wszczęcie postępowania może złożyć każda osoba mająca w tym interes. Takie prawo ma więc nie tylko spadkobierca, ale chociażby zapisobierca czy wierzyciel spadkodawcy albo spadkobiercy.
Poza tym na rozprawie sądowej nie muszą być obecni wszyscy spadkobiercy ustawowi i testamentowi (przy akcie poświadczenia dziedziczenia jest to konieczne). Sąd wprawdzie wzywa wszystkie osoby mogące być spadkobiercami. Najczęściej jednak do stwierdzenia nabycia spadku wystarczy, że tylko kilku z nich stawi się na rozprawie i złoży tzw. zapewnienie spadkowe.
Postępowanie przed sądem jest wprawdzie tańsze, ale też wymaga znacznie dłuższego czekania na wydanie postanowienia potwierdzającego prawo do spadku. Szczególnie, jeśli między spadkobiercami brak zgody co do kręgu uprawnionych, któryś z nich próbuje podważyć testament, czy domaga się, by sąd stwierdził niegodność dziedziczenia.