Wygląda na to, że powstanie TVP Ukraina. Tylko błagam, nie tłumaczcie Ukraińcom „Wiadomości”

Codzienne Społeczeństwo Dołącz do dyskusji (15)
Wygląda na to, że powstanie TVP Ukraina. Tylko błagam, nie tłumaczcie Ukraińcom „Wiadomości”

Ponoć ma powstać TVP Ukraina – kanał publicznego nadawcy dla uchodźców. Teoretycznie to dobry pomysł, ale może się skończyć na sączeniu Ukraińcom propagandy. Na szczęście na nią są chyba dość odporni.

Na serwisach TVP GO i TVP VOD przybywa treści po ukraińsku. To jednak prawdopodobnie nie koniec. Jak bowiem podaje serwis Wirtualne Media, władze TVP poważnie myślą o specjalnym kanale dla Ukraińców.

Na razie jeszcze finalne decyzje ponoć nie zapadły, choć publiczny nadawca nie zaprzecza, że pracuje nad czymś w rodzaju „TVP Ukraina”.

Tylko niech TVP Ukraina nie będzie TVP Info po ukraińsku…

Ukraińskich uchodźców jest już u nas 2,4 mln. Nie mówiąc o tym, że już przed wojną pracowników z Ukrainy było w Polsce bardzo dużo – na pewno sporo ponad milion.

Z jednej strony więc na pewno jest rynek dla stacji TVP Ukraina. Nie mówiąc już o tym, że jesteśmy po prostu Ukraińcom sporo winni. Tak, Ukraińcy biją się też o nas, więc ich matki, żony i dzieci powinni mieć u nas jak najlepiej. Więc czemu nie mieliby mieć bajek w telewizji po ukraińsku? Może też mogliby poznać nasze kultowe seriale czy filmy? Miło, gdyby poznali „Misia”, „Rejs”, „Seksmisję” czy „Chłopaki nie płaczą”. Mentalność ukraińska jest dość podobna do naszej, więc pewnie zrozumieliby ten humor.

Niemniej zagrożenie jest takie, że Jacek Kurski wykorzysta TVP Ukraina do… sączenia pisowskiej propagandy. W końcu pewnie chciałby wmówić im, jak straszna jest Unia i jak to Tusk dogadywał się z Putinem na molo w Sopocie.

Ukraińcy byli jednak bombardowani propagandą z Rosji o tym, jak bardzo Zachód jest zgniły czy o tym, jak straszna jest Polska. Jak widać, nabrać się nie dali. Na podobną w sumie propagandę à la „Wiadomości” pewnie więc też się nie nabiorą. Zamiast niej zresztą wybiorą najprawdopodobniej np. Netflixa.

Inna sprawa, że „międzynarodowa” propaganda TVP nie wychodzi – czego dowodem jest choćby klęska TVP World.

Skończy się więc spaleniem pieniędzy, a tych w końcu TVP ma bez liku. Naprawdę więc lepiej wydać je na bajki po ukraińsku i na przetłumaczenie naszych kultowych komedii.