Statystyki dotyczące włamań w Polsce wskazują na stały wzrost liczby tego typu przestępstw w ciągu ostatnich lat. Według danych z 2018 roku liczba włamań i kradzieży wynosiła 66,5 tysiąca zdarzeń, w 2019 roku wzrosła do ponad 69 tysięcy, a w 2020 roku przekroczyła 74 tysiące.
Interesujące jest to, że wzrost liczby włamań nastąpił pomimo faktu, że więcej osób spędzało czas w domach z powodu pandemii, co teoretycznie powinno zmniejszyć ryzyko włamań. Zauważono również, że włamania często były przeprowadzane przez zorganizowane grupy przestępcze, które celowały w nowoczesne, eleganckie i zadbane budynki, często stosując metodę obserwacji. Najbardziej narażone na włamania są parterowe mieszkania w blokach czy kamienicach, a także domy jednorodzinne, przy czym włamywacze najczęściej wybierają drogę przez okna lub drzwi balkonowe pozbawione odpowiednich zabezpieczeń.
Konkretnie na Mazowszu, do końca listopada 2022 roku, policja odnotowała 874 włamania do mieszkań, co stanowiło wzrost o ponad 40% w porównaniu z rokiem poprzednim i aż o 75% więcej niż w 2020 roku. W niektórych miastach, takich jak Radom, liczba włamań wzrosła dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat. W Warszawie i okolicach, mimo że wzrost był mniejszy (o 6,5%), odnotowano znacznie więcej przypadków włamań, z 4524 zarejestrowanymi przypadkami.
Mimo to Polacy w tym roku mniej się boją świątecznych włamywaczy
Badanie przeprowadzone przez SW Research na zlecenie firmy Netatmo rzuca nowe światło na ten temat. Wynika z niego, że choć obawy Polaków związane z opuszczeniem domu w okresie Bożego Narodzenia zmalały o 10 punktów procentowych w porównaniu z zeszłym rokiem, to wciąż są znaczące. Ponad połowa ankietowanych obawia się niebezpiecznych zdarzeń podczas dłuższej nieobecności w mieszkaniu, a głównym zagrożeniem jest możliwość włamania – co potwierdziło aż 76% uczestników ankiety.
Te obawy nie są bezpodstawne. Dane Komendy Głównej Policji (KGP) wskazują, że od stycznia do sierpnia 2023 roku w Polsce odnotowano blisko 40 tysięcy kradzieży z włamaniem. Co więcej, ogólna liczba przestępstw przeciwko mieniu rośnie od kilku lat – z 349 tysięcy przypadków w 2018 roku do 420 tysięcy w 2021. Mimo tych statystyk, Eurostat klasyfikuje Polskę jako jeden z bezpieczniejszych krajów w Europie pod kątem przestępczości.
Polska mimo wszystko wśród najbezpieczniejszych w Europie
Poza obawami przed włamaniami, Polacy wskazują też inne zagrożenia. Na drugim miejscu pod kątem obaw znajduje się ryzyko pożaru (49%), a kolejno usterki instalacji (35%) i zalanie mieszkania (33%). Ciekawe jest, że aż 30% badanych obawia się wpływu burzy na pusty dom.
Mimo istniejących obaw, tylko 30% Polaków zdecydowało się na instalację systemu zabezpieczeń, choć jest to wzrost o 5 punktów procentowych w stosunku do poprzedniego roku. Osoby, które podjęły tę decyzję, w większości przypadków (86%) uważają, że ich dom jest odpowiednio chroniony. Coraz więcej osób w Polsce decyduje się na wykorzystanie urządzeń smart home przy zabezpieczaniu mieszkania. W niemal 60% systemów alarmowych i antywłamaniowych znajduje się co najmniej jedno inteligentne urządzenie, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu z danymi z 2022 roku. Zastosowanie urządzeń smart home przyczynia się do zwiększenia poczucia bezpieczeństwa wśród 64% ankietowanych.
Oczywiście zawsze w modzie są nadal też stare metody zabezpieczania dobytku – zapalona lampka i wściekły pies.