- Home -
- Biznes -
- Kawiarnia zakazuje korzystania z laptopów w weekendy. Niech pójdzie dalej i wprowadzi minimalny próg zamówienia
Poznańska kawiarnia Taczaka 20 zakazuje laptopów, tabletów i rozkładania notatek w weekendy. Argument? Klienci traktują knajpę jako coworking i za mało zamawiają. Tylko czemu decydować się na półśrodki? Warto wprowadzić minimalny próg zamówienia i maksymalny czas przebywania w lokalu.

Awantura o kawiarnię rozlała się już po całej sieci. Właściciele oskarżyli klientów o brak "gastro empatii", gdyż siadają z laptopami, długo pracują - i zamawiają za mało kawy.
Przez to stoliki są "blokowane", a przecież kawiarnia musi płacić rachunki. Właściciele uznali, że o ile w tygodniu można ewentualnie przyjść i popracować, to w weekend - kiedy jest więcej klientów - już nie. Czy to ma sens?
Zakaz dla laptopów w kawiarni to półśrodek
Zaskakująco sporo słychać głosów poparcia dla właścicieli kawiarni. Można to zrozumieć - branża gastronomiczna ciągle odbudowuje się po pandemii i łatwo jej nie jest. Ale trudno powiedzieć, że jest to podejście "proklienckie". To trochę jak z selekcją do klubu - właściciele lokalu de facto mówią klientom, jak mają się ubierać i wyglądać, czy w przypadku kawiarni - jak się zachowywać.
W klubach selekcja miała jednak zwykle służyć zbudowaniu atmosfery i temu, byśmy mogli bawić się tylko w towarzystwie równie modnych osób. W przypadku kawiarni - i właściciele jakoś tego nie ukrywają - chodzi przede wszystkim o pieniądze.
Jeśli tak, to mamy lepsze rozwiązanie. Minimalne progi zamówienia. Jak chcesz siedzieć przy stoliku, musisz wydać minimum 20 zł. Nie może być przecież tak, że biedny student zamówi małe espresso i może wrzucać zdjęcia na Instagrama, że jest w modnej kawiarni. Jak chce espresso, to musi domówić jeszcze parę przekąsek.
Pewnie minimalny próg dla stolika to też nie jest rozwiązanie. No bo problem kawiarni z Poznania wynikał ze zbyt długiego "okupowania" miejsca. Na to rozwiązaniem może być też limit godzinowy. Trzeba wydać 20 zł za godzinę, jeśli chce się siedzieć dalej, trzeba znów zamówić kawę/przekąski za minimum 20 zł.
Właściciele restauracji będą zachwyceni, klienci pewnie trochę mniej. Pozostaje pytanie, jak do takiego rozwiązania podszedłby np. bardzo aktywny w ostatnich latach UOKiK.
zobacz więcej:
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński