Jak skutecznie wynająć mieszkanie i nie dać się nabrać?

Gorące tematy Codzienne Nieruchomości Zakupy Dołącz do dyskusji (110)
Jak skutecznie wynająć mieszkanie i nie dać się nabrać?

Wielu studentów rozpocznie niedługo studia, ale chcieliby wiedzieć jak skutecznie wynająć mieszkanie i nie dać się nabrać.

Studenci, jak co roku we wrześniu, rozpoczynają poszukiwania lokum, w którym spędzą co najmniej kilka najbliższych miesięcy, a może nawet i lat. W związku z tym rozpoczyna się gorączkowe przeglądanie ofert domów studenckich, stancji a także prywatnych mieszkań. Lepiej jednak wcześniej nieco się zastanowić, aby skutecznie wynająć mieszkanie i nie dać się nabrać na sztuczki wynajmujących.

Studenci, szczególnie młodzi, będąc w szale przed rozpoczęciem nauki i po wyrwaniu się spod skrzydeł rodziców sądzą często, że właśnie złapali Pana Boga za kostki i mieszkanie jest dla nich ważne, ale najważniejsze, żeby było tanio, był internet i dobry sklep pracujący do późnych godzin w okolicy. Może nieco przesadziłem z tym opisem, ale tak często jednak się zdarza.

Są też rozsądne osoby, które przykładają nieco więcej wagi do wyboru lokum. Sprawdzają lokalizację, ale niekoniecznie tylko pod względem dostępu do całodobowych sklepów z wyrobami monopolowymi, ale też, czy mieszkanie jest blisko uczelni, gdyż czas stracony na dojazd do niej może skutkować spóźnieniami, etc. Dodatkowo ważne jest, czy miejsce jest dobrze skomunikowane z resztą miasta, choćby z centrum kulturalnym – teatry, kina, ale i dyskoteki czy zagłębie klubowe danego miasta.

Oto kilka najważniejszych spraw, które powinni mieć na uwadze wszyscy, którzy szukają mieszkania pod wynajem, niezależnie od tego, czy są studentami, czy nie.

1) Poszukiwania
Szukając mieszkania, sprawdź przede wszystkim informacje o tym, ile kosztuje wynajem w danym mieście i jego dzielnicach. Warto przekalkulować też, czy bardziej opłaca się wynająć kawalerkę samemu, ponosząc wyższe koszty, czy większe mieszkanie w kilka osób. Kosztowo lepiej wypadają zwykle większe mieszkania, ale jeśli ktoś chce mieć spokój, bo faktycznie będzie uczył się a nie tylko „studiował”, to kawalerka da mu większy komfort. Imprezowicze i bardziej „stadne” osoby odnajdą się lepiej w wielopokojowym lokalu.

Nie warto rzucać się od razu na najtańsze oferty i okazje proponowane przez agencje wynajmu, które mogą okazać się tylko pośrednikami w kontaktach z właścicielami mieszkań. One pobierają opłaty za udostępnianie ofert mieszkań, które można znaleźć w ofertach bezpośrednich. Warto poszperać, czy te same lokale nie widnieją w ogłoszeniach na portalach, gdzie ludzie sami wstawiają ich opisy.

2) Sprawdź właściciela
Koniecznie trzeba dokładnie sprawdzić osobę, która chce nam wynająć mieszkanie. Przez internet można sprawdzić, czy osoba podająca się za właściciela faktycznie nim jest, czy jest wpisana do ksiąg wieczystych. Jeśli dane z jego dowodu są inne niż te w księgach, to powinien on posiadać dokumenty potwierdzające, że ma on pełnomocnictwo do rozporządzania danym lokalem. Warto byłoby także skontaktować się z osobami, które wcześniej wynajmowały dany lokal i dowiedzieć się, jakim gospodarzem jest ten człowiek. Może się okazać, że będzie wścibski, choleryczny, a nawet, że będzie sprawdzał stan lokalu co kilka dni, nie dając lokatorom odetchnąć.

3) Właściciel też ma prawo sprawdzić lokatorów
Nie warto dziwić się, gdy właściciel zażąda od potencjalnych lokatorów dokładnych informacji o nich. Nie chodzi tylko o dane z dokumentów tożsamości, ale też o uczelni i wydziale, na którym będą studiowali. Jeśli to osoby, które nie mogą przekazać kontaktu do gospodarzy, u których wcześniej wynajmowali mieszkanie, to może poprosić o kontakty do ich rodziców, by móc zweryfikować ich wiarygodność jako lokatorów.

4) Umowa powinna dotyczyć wszystkich wynajmujących
Jeśli mieszkanie z wieloma pokojami wynajmuje kilka różnych osób, to każda z nich powinna widnieć na dokumencie podpisywanym z właścicielem lokalu. Chodzi o sytuację, w której jeden z lokatorów, choćby w pianym widzie postanowi zdemolować mieszkanie, powyrzucać meble przez okno lub urządzić imprezę pod nieobecność innych lokatorów, a za szkody odpowie tylko osoba, która widnieje w umowie!

5) Rodzaje umów – zwykła i najem okazjonalny
Zwykła umowa powinna zawierać dane wszystkich stron, czyli właściciela mieszkania i najemców. W tym powinny znaleźć się ich nazwiska, PESELe, numery dowodów osobistych lub innych dokumentów potwierdzających tożsamość, adresy zamieszkania, adres wynajmowanego mieszkania, wysokość kaucji, informacje o obowiązkach, jakie spoczywają na obydwu stronach umowy, a także wysokości opłat, które najemcy mają ponosić i terminy płatności. Wśród opłat trzeba dokładnie określić, za co będą płacili najemcy, czyli czynsz, prąd, woda, gaz, miejsca postojowe, internet, telewizja, telefon, etc. Warto pamiętać, że umowę tę można podpisać na czas określony i nieokreślony.

Umowa powinna także zawierać informacje dotyczące zwrotu lub zajęcia kaucji w przypadku wyrządzenia szkód w wynajmowanym lokalu, ale i spis wszystkich przedmiotów znajdujących się w mieszkaniu wraz z określeniem ich stanu w momencie wynajmu (wszelkie uszkodzenia warto dopisać do listy).

Innym rodzajem dokumentu jest umowa najmu okazjonalnego, ale ją opisaliśmy już wcześniej w osobnym artykule, do lektory którego zapraszam.

6) Koszty
Wspomniane we wcześniejszym punkcie opłaty związane z wynajmem mieszkania to nie jedyne koszty, które trzeba będzie ponieść. Nie mniej warto przeliczyć je przed podpisaniem umowy. Czynsz to tylko część kosztów, a dochodzą do tego jeszcze tak zwane „opłaty licznikowe”, które często nie są ujęte w treści ogłoszenia lub są określone na „około”. Trzeba to dokładnie sprawdzić, bo może się okazać, że zamiast 1500-2000 przeznaczonych na mieszkanie, po doliczeniu prądu, gazu, wody, wywozu śmieci, internetu, telewizji i telefonu kwoty te wzrosną do 2000-2700 zł i budżet zacznie pękać w szwach.

Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę lokalizację, czyli koszty dojazdu do i z uczelni. Komunikacja miejska, samochód, etc. też kosztują i może się okazać, że lepiej poszukać nieco droższego lokalu, ale położonego bliżej najważniejszych dla wynajmującego miejsc.

7) Testowanie lokalu
Po znalezieniu atrakcyjnej oferty warto od razu skontaktować się z właścicielem i jak najszybciej umówić się na jego obejrzenie i rozmowę o kosztach, umowie, etc. Pamiętajcie, że ktoś też może przeczytać to ogłoszenie i zgarnąć Wam super lokum sprzed nosa. Nie mniej nie traćcie czujności.

Po umówieniu się, ogólnym obejrzeniu i wypytaniu o wszystko, jeszcze przed podpisaniem umowy trzeba sprawdzić wszystkie instalacje i urządzenia pod kątem ich sprawności. Włączcie wszystkie urządzenia, sprawdźcie działanie pralki, lodówki, zmywarki, kuchenki, etc.
Warto dowiedzieć się, kto mieszka za ścianą, czy w danym miejscu w nocy jest faktycznie cicho – wystarczy wybrać się tam klika razy i posłuchać jak jest głośno w nocy, czy ktoś nie ma obok firmy pracującej po nocach, lub tuż za oknem nie ma agregatów klimatyzacji, nie przebiega mocno uczęszczana ulica, sklep całodobowy lub klub, których klientela zachowuje się dość głośno i nie pozwolą skupić się na nauce czy śnie.

8) Ogrzewanie
Ogrzewanie we wrześniu czy październiku może nie jest bardzo istotnym problemem, ale gdy nadejdą mrozy, może okazać się, że niedogrzane mieszkanie nie będzie zbyt przyjemnym miejscem do wypoczynku lub nauki. Gdy całość ogrzewana jest z miejskiej ciepłowni, to koszt nawet przy rozkręconych na maksimum kaloryferach nie przerazi zbytnio. Jeśli jest to mieszkanie, gdzie za ogrzewanie odpowiada niezbyt wydajny piecyk gazowy, to może się okazać, że mimo poniesienia wysokich kosztów (ogrzewanie gazowe bywa drogie), trzeba będzie ogrzewać się dodatkowo choćby termowentylatorami, co wygeneruje dodatkowe koszty.

9) Eksmisja
W przypadku, gdy osoby zajmujące wynajmowany lokal nie płacą czynszu na czas lub wcale, dewastują go, przeszkadzają innym lokatorom budynku, to właściciel ma prawo oczekiwać wywiązania się z podpisanej umowy i prosić wynajmujących o opuszczenie lokalu w terminie ujętym w umowie. Musi tego dokonać zgodnie z prawem.

Właściciel nie ma prawa ograniczyć dostępu do wynajmowanego lokalu choćby przez wymianę zamków w drzwiach.

10) Zwierzęta
Nie każdy wynajmujący zgodzi się na przebywanie w lokalu zwierząt. Mają one to do siebie, że są w stanie wpływać czasem bardziej niż ludzie na stan mebli, parkietu, czy innych elementów wyposażenia lokalu. Właściciel może też być alergikiem lub po prostu nie życzy sobie przebywania w lokalu zwierząt, może z wyjątkiem rybek czy chomika.

11) Tytoń
Właściciel może zastrzec, że nie życzy sobie w lokalu palenia papierosów i innych substancji będących używkami, ale nie ma już zastrzeżeń, by ktoś robił to na balkonie przy zachowaniu przyzwoitości i nierzucaniu niedopałków za balustradę.

12) Działania mogące sprawić problemy
Studenci miewają różne pomysły. Najczęstszym jest urządzanie imprez, ale na to powinni mieć zgodę właściciela lokalu, a także sąsiadów. W dobrym tonie jest poinformowanie stron o takich działaniach, które planowane są z wyprzedzeniem. Balowanie co dzień lub bardzo często może przynieść kłopoty zarówno wynajmującym, jak i właścicielowi. Innym pomysłem może być chęć urządzenia grilla ba balkonie. W takim przypadku też warto wcześniej sprawdzić, czy nie jest to zabronione i nie sprawi problemów sąsiadom.

Pewnie nie wyczerpaliśmy wszystkich aspektów związanych z wynajmem, ale jeśli są jeszcze jakieś kwestie, które warto byłoby poruszyć, to zapraszamy naszych czytelników do dyskusji w komentarzach.

Masz problemy lub wątpliwości związane z wynajmem mieszkania czy lokalu i chciał(a)byś uzyskać poradę prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.

Zdjęcie z serwisu shutterstock.com