Pojawiły się nowe, kreatywne sposoby na obejście zakazu handlu w niedziele. Sklepy dużej sieci już je testują

Zakupy Dołącz do dyskusji (93)
Pojawiły się nowe, kreatywne sposoby na obejście zakazu handlu w niedziele. Sklepy dużej sieci już je testują

Wraz z nowymi przepisami pojawiły się nowe egzotyczne sposoby na obchodzenie zakazu handlu w niedziele. Pod względem kreatywności zdecydowanie prowadzą sklepy Intermarche. Jeden z nich otworzył się jako dworzec autobusowy, a drugi – jako czytelnia.

Obchodzenie zakazu handlu w niedzielę w kreatywny sposób szczególnie upodobały sobie niektóre sklepy Intermarche

Od lutego obowiązuje nowe brzmienie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Wyjątek dla placówek pocztowych stał się bardzo trudny do wykorzystania. Teraz by móc otworzyć taką „placówkę pocztową” trzeba z tego typu działalności uzyskiwać aż 40 proc. przychodów. Pomimo bujnego rozwoju branży ecommerce w ostatnich latach dla przeciętnego sklepu będzie to po prostu niewykonalne.

To oznacza, że czas najwyższy wymyślić nowe sposoby na obchodzenie zakazu handlu w niedzielę. Warto przy tym wspomnieć, że przez słowo „obchodzenie” należy rozumieć działania zgodne z prawem, lecz niezgodne z intencją ustawodawcy i zwolenników obowiązywania ograniczeń w niedzielnym handlu.

Wyjątkową kreatywnością wykazały się dwa sklepy sieci Intermarche otwarte w niedziele. Jeden z nich, znajdujący się w Cieszynie, postanowił skorzystać z faktu, że nieopodal znajduje się przystanek autobusowy. Tym samym sklep stał się dworcem autobusowym. Wydzielono poczekalnię w holu wejściowym do sklepu. Pojawiły się także tabliczki informujące o tej jakże niespodziewanej zmianie.

Właściciele sklepu chcą skorzystać z wyjątku określonego w art. 6 ust. 1 pkt 13) ustawy o ograniczeniu handlu. Problem w tym, że przepis ten odnosi się wprost do innego aktu prawnego. Mowa o definicji legalnej dworca znajdującej się w ustawie o publicznym transporcie zbiorowym. Zgodnie z nią, za dworzec możemy uznać:

miejsce przeznaczone do odprawy pasażerów, w którym znajdują się w szczególności: przystanki komunikacyjne, punkt sprzedaży biletów oraz punkt informacji dla podróżnych

Jak widać, sama poczekalnia nie wystarczy. By dane miejsce uznać za dworzec, potrzebne są także inne elementy. Za absolutne minimum, obok przystanku, należałoby uznać także sprzedaż biletów i punkt informacji dla podróżnych.

Otworzenie sklepu w niedzielę bez ustawowego wyłączenia to po prostu złamanie zakazu

Drugi ze sklepów Intermarche, tym razem z Torunia, postanowił uskuteczniać obchodzenie zakazu handlu w niedzielę w nieco inny sposób. W tym przypadku otworzono Klub Czytelnika. W wejściu do sklepu znajduje się czytelnia, ulokowano trzy stoliki, sześć krzeseł i sześć regałów z książkami. Samych książek w sklepie znajduje się kilkadziesiąt. Niewiele. Pytanie brzmi: czy to wystarczy, by skorzystać z kolejnego wyjątku przewidzianego w ustawie o ograniczeniu handlu?

Trzeba przyznać, że w tym wypadku mamy do czynienia z prawdziwym zwrotem akcji i zarazem problemem dla właściciela sklepu. Ustawa ustanawiająca zakaz handlu w niedzielę nie przewiduje żadnego wyjątku ani dla czytelni, ani dla księgarni. Oznacza to, że Klub Czytelnika jak najbardziej może sobie funkcjonować w niedzielę. Równocześnie jednak „czytelnicy” nie mogą przy okazji zrobić sobie zakupów. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia po prostu ze złamaniem zakazu handlu w niedzielę.

Istnieją oczywiście bardziej zgodne z przepisami sposoby na obchodzenie zakazu handlu w niedzielę. Najskuteczniejszym jest oczywiście ecommerce. Sklepy oraz platformy internetowe są wprost wyłączone z rygorów ustawy o ograniczeniu handlu. Kolejną popularną w ostatnich dniach możliwością jest postawienie na kasy samoobsługowe. Pracownicy jedynie „asystują” klientom, pomagając im obsłużyć te urządzenia. W tym przypadku jednak można uznać takie wsparcie za „czynność związaną z handlem”, co już zakaz jak najbardziej obejmuje.

Handel prowadzony za pomocą automatów również nie łamie zakazu. Sklepikarze, w tym franczyzobiorcy, mogą również sami stanąć przy kasie. Znowelizowana ustawa pozwala korzystać z pomocy członków najbliższej rodziny. Kara za złamanie zakazu handlu w niedzielę wynosi od 1000 do 100 000 zł. Dlatego obchodzenie zakazu handlu w niedzielę nie może wykraczać poza treść przepisów prawa.