Przed nami wybory samorządowe, a partie polityczne powoli szykują się do festiwalu obietnic, co jest typowe dla tego okresu. Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy premier Morawiecki zapowiedział zmiany, na które oczekują dziesiątki przedsiębiorców. Przede wszystkim obniżkę ZUS i CIT. Nie zabrakło też obietnic socjalnych, które mają uzupełnić 500+.
Wysokość składek ZUS 2018 to temat, który wielokrotnie pojawiał się w wypowiedziach rządzących. W ubiegłym roku mieliśmy istny festiwal obietnic, z których każda kolejna przebijała poprzednią. To tylko pokazuje, że nikt za bardzo nie wie jak ruszyć ten temat, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Składki ZUS 2018 są wyjątkowo wysokie i bardzo uciążliwe dla małych przedsiębiorców. To logiczne, że rząd szuka sposobu na ich obniżenie, tak aby małe firmy mogły lepiej funkcjonować. Za kilka miesięcy czekają nas wybory samorządowe, a to idealny czas na odkopanie tego tematu.
Na trwającej właśnie konwencji PiS oraz Zjednoczonej Prawicy przemawiał m.in. premier Morawiecki. Wykorzystał swój czas na przedstawienie kilku pomysłów, którymi rząd zajmie się w najbliższym czasie. Pierwszym z nich jest obniżenie wysokości składek ZUS dla małych przedsiębiorców. Od tej pory te mają być proporcjonalne do osiąganego dochodu i mają dotyczyć przedsiębiorców, którzy osiągają przychód do wysokości 2,5 krotności minimalnego wynagrodzenia.
Pan Henryk właściciel warsztatu samochodowego, czy pani Agnieszka fryzjerka zarabiają 3 tys. przychodu, płacą taki sam ZUS jak płacą przedsiębiorcy, którzy zarabiają dużo więcej czasami o wiele, wiele więcej. W końcu obiecaliśmy prawo i sprawiedliwość. Polska musi być bardziej sprawiedliwa.
Obniżka ZUS to nie jedyna obietnica premiera Morawieckiego
Kolejną obietnicą jest obniżka wysokości podatki CIT dla małych firm. Zamiast obecnych 15% podatku, te mają płacić stawkę niższą, która wyniesie 9%. Po ubiegłorocznej obniżce tego podatku z 19 do obecnych 15%, wpływy z tego tytułu w kasie państwa zwiększyły się aż o 13%. Zdaniem premiera, dalsza obniżka tego podatku dla małych i średnich przedsiębiorców korzystnie wpłynie na stan naszego budżetu.
Ponadto, najwidoczniej wiedzeni sukcesem programu 500+ rząd szykuje kolejną socjalną niespodziankę. Każdemu uczniowi do 18 roku życia ma przysługiwać 300 zł na szkolną wyprawkę przed rozpoczęciem każdego roku szkolnego.
Chcemy, żeby każde dziecko w wieku szkolnym do ukończenia osiemnastego roku życia, które uczęszcza do szkoły podstawowej i ponadpodstawowej, otrzymywało 300 zł jako wyprawkę przed każdym rokiem szkolnym.
W odróżnieniu od 500+ te środki mają przysługiwać bez wyjątku każdemu. To nie koniec obietnic. Premier zapowiedział również wprowadzenie dodatkowej minimalnej emerytury dla kobiet, które osiągnęły wiek emerytalny, a nie mają minimalnej emerytury. Dla nich warunkiem będzie urodzenie i wychowanie co najmniej czwórki dzieci.
Przecież każdy się zgodzi, że nikt nie robi więcej dla przyszłości Polski, również dla przyszłości systemu emerytalnego niż te panie, które wychowują czwórkę lub więcej dzieci w rodzinach wielodzietnych.