Pracownik Amazona wykradł „Cyberpunka 2077” z magazynu. Pierwsze minuty rozgrywki umieścił na streamie

Technologie Dołącz do dyskusji (58)
Pracownik Amazona wykradł „Cyberpunka 2077” z magazynu. Pierwsze minuty rozgrywki umieścił na streamie

Choć ostatnio twórcy „Cyberpunka 2077” narazili się graczom kolejnymi opóźnieniami premiery, ostatni trailer gry w ciągu trzech dni odtworzyło na YouTube ponad 21 mln użytkowników serwisu. Gra trafiła już do magazynów, a pierwsze zdjęcia odpakowań, dzięki pracownikom magazynu Amazona, znalazły się już w Internecie. Ale to nie wszystko, jeden pracownik wykradł „Cyberpunka 2077” i upublicznił swoją przedpremierową rozgrywkę na Twitchu.

Spotęgowane wyczekiwanie gry tego roku

Według pierwotnej decyzji CD Projekt RED, o której wytwórnia poinformowała podczas targów Microsoftu w 2019 roku, „Cyberpunk 2077” miał pojawić się już w kwietniu tego roku. W styczniu 2020, ze względu na konieczność dopracowania gry i usunięcia wszelkich błędów, twórcy przesunęli premierę na 17 września. Po drodze w oczekiwaniu na kolejny hit wytwórni, CD Projekt zdecydowało jednak, że ostateczna premiera obędzie się nie we wrześniu, ale 19 listopada. Pierwsze zamówienia można było składać już po ogłoszeniu tego terminu. Niestety on również uległ zmianie i w taki sposób ostateczna premiera „Cyberpunka 2077” przypadła na 10 grudnia. Warto przypomnieć, że twórcy Wiedźmina, swoją najnowszą grę zapowiadali już osiem lat temu.

W ostatnich dniach w Internecie zaczęły pojawiać się zdjęcia pudełek z grą, wykonane przez pracowników Amazona, świadczące o tym, że gra trafiła już do magazynów. Pracownicy nie tylko fotografowali, lecz także opisywali ciężar zawartości. CD Projekt przygotowało dwie wersje pudełek. Na podstawową wersję składa się mi.in. kompendium o świecie gry, pocztówki z Night City czy ścieżka dźwiękowa z „Cyberpunka 2077”. Wersja kolekcjonerska wzbogacona jest natomiast m.in. 25-centymetrową figurką głównego bohatera, metalowym brelokiem i przypinkami czy artbookiem w twardej oprawie.

Pracownik Amazona wykradł „Cyberpunka 2077” i zagrał z udziałem publiczości

Grudniowa premiera musiała być już pewna dla graczy. Szczególnie dlatego, że wielu z nich kupiło już swoje premierowe pakiety gry. A sama wytwórnia poinformowała w październiku o uzyskaniu wszystkich licencji na Xboxa i PlayStation. Gra sukcesywnie zaczęła trafiać do magazynów. Podczas gdy niektórzy pracownicy magazynu Amazona sami zachwycali się nadejściem pudełek z grą i zaczęli obwieszczać całemu światu, że teraz faktycznie dzieło CD Projektu ujrzy światło dzienne, jeden z nich postanowił prześcignąć wszystkich. Pracownik wykradł „Cyberpunka 2077” z  magazynu Amazona i rozegrał na oczach widzów pierwsze 21 minut. Jego steram z Twitcha trafiło później na YT i Vimeo.

Oczywiście w związku z naruszeniem praw autorskich wytwórni wszystkie powielane nagrania są usuwane. Podobno sam starem nie zdradził wiele na temat przebiegu gry i fabuły. CD Projekt ujawniło zresztą dość dużo na temat fabuły w swoich trailerach. Jedynym, co mogło zaciekawić gamerów, jest fakt, że magazynier grał na nieujawnianej jeszcze przez wytwórnię wersji na PS4. Zapewne była to jego ostatnia rozgrywa, jako pracownika magazynu amerykańskiego giganta, a kara, która go czeka, przewyższy cenę niejednej edycji kolekcjonerskiej gry twórców Wiedźmina.