Interpelację w tej sprawie skierowała grupa polityków, m.in. Ewa Kołodziej, Joanna Frydrych i Franciszek Sterczewski. Jak podkreślają, w praktyce samorządowej pojawia się coraz więcej wątpliwości, bo obowiązki wynikające z różnych ustaw wzajemnie się wykluczają. Regionalne izby obrachunkowe wytykają gminom, że finansują one oświetlenie na drogach, którymi nie zarządzają, a zarządcy dróg wyższej kategorii często uchylają się od działań.
Piesi na przejściach znaleźli się w cieniu paragrafów
Zdaniem ekspertów i części sądów doświetlenie przejść spełnia przesłanki urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Oznaczałoby to, że obowiązek instalowania i utrzymywania lamp spoczywa na zarządcach dróg. Tak wynika m.in. z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 2003 roku.
Aczkolwiek Prawo energetyczne wyraźnie wskazuje, że gmina finansuje oświetlenie uliczne, w tym także to na drogach powiatowych, wojewódzkich i krajowych przebiegających przez jej teren. Ten dualizm doprowadza do sytuacji, w której nikt nie czuje się jednoznacznie odpowiedzialny za bezpieczeństwo, a przejścia dla pieszych bywają zostawione samymi sobie.
To niebezpieczne, gdyż przejście dla pieszych jest newralgicznym elementem, w którym jeden błąd może kosztować życie. Z informacji od policji wynika, że w 2024 roku liczba wypadków z udziałem pieszych spadła o blisko 5 proc. do poziomu 4719 wypadków. Śmierć w ich wyniku poniosło 419 osób.
Oświetlenie poprawia bezpieczeństwo na ulicy, ale prawnie nie jest to takie oczywiste
Resort infrastruktury w odpowiedzi na interpelację stwierdził, że urządzenia do oświetlenia dróg, w tym przejść dla pieszych, są częścią drogi jako obiektu techniczno-użytkowego.
Wiceminister Piotr Malepszak zaznaczył, że oświetlenie poprawia bezpieczeństwo, ale nie jest urządzeniem bezpieczeństwa ruchu drogowego w rozumieniu przepisów. Wskazał przy tym, że zgodnie z Prawem energetycznym to gmina powinna zapewniać oświetlenie ulic, placów i generalnie wszystkich dróg publicznych na swoim terenie przeznaczonych do ruchu pieszych lub rowerów, z wyjątkiem odcinków aktualnie budowanych lub przebudowywanych.
Ministerstwo nie zamierza zmieniać przepisów
Posłowie zapytali resort również o ewentualne zmiany legislacyjne, które jednoznacznie rozstrzygnęłyby spór o obowiązek finansowania i utrzymania oświetlenia. Ministerstwo jednak nie przewiduje takiej inicjatywy, ale zarazem utrzymuje, że minister infrastruktury nie jest organem właściwym w zakresie interpretacji Prawa energetycznego i określania zakresu obowiązków gminy dotyczących zapewnienia oświetlenia.
Jak stwierdził Malepszak, zdaniem resortu aktualne przepisy są wystarczające. Oznacza to, że gminy raczej będą musiały finansować doświetlanie przejść dla pieszych, mimo że w wielu przypadkach oznacza to dla nich wykonywanie zadań, które według części samorządowców nie powinny leżeć po ich stronie.