Możliwe, że szybciej pójdziemy na siłownię, do kina czy do restauracji. Rzecznik MZ przyznaje, że w grę wchodzi przyspieszenie luzowania obostrzeń

Codzienne Zdrowie Dołącz do dyskusji (131)
Możliwe, że szybciej pójdziemy na siłownię, do kina czy do restauracji. Rzecznik MZ przyznaje, że w grę wchodzi przyspieszenie luzowania obostrzeń

Rzecznik zdrowia przyznał, że możliwe jest przyspieszenie luzowania obostrzeń. Na takie rozwiązanie może zdecydować się rząd, jeśli utrzyma się trend spadkowy, jeśli chodzi o dzienną liczbę zakażeń. Wcześniej o szybsze zniesienie części obostrzeń apelował już rzecznik MŚP. 

Możliwe przyspieszenie luzowania obostrzeń

Premier Morawiecki i minister zdrowia już jakiś czas temu ogłosili harmonogram odmrażania gospodarki. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem – otworzyły się już galerie handlowe i sklepy wielkopowierzchniowe, chociaż w ścisłym reżimie sanitarnym. Oprócz tego od 8 maja częściowo otwarte są już hotele – goście mogą zająć 50 proc. dostępnych w ośrodku miejsc. Nastąpił też (od 4 maja) częściowy powrót dzieci do szkół – na zajęcia stacjonarne wrócili uczniowie klas I-III szkoły podstawowej. Już w tym tygodniu zniesione zostaną też kolejne obostrzenia – m.in. otworzą się ogródki gastronomiczne, możliwe będzie organizowanie wesel i komunii (przy określonym limicie gości). Oprócz tego na zewnątrz wyjdziemy bez maseczki od 15 maja.

Okazuje się jednak, że może nastąpić przyspieszenie luzowania niektórych obostrzeń. W grę mogłoby wchodzić m.in. szybsze odmrożenie branży fitness. Siłownie i kluby mogą otworzyć się dla wszystkich klientów dopiero od 29 maja (przy dodatkowych ograniczeniach). W tym samym terminie mają otworzyć się restauracje (jeśli chodzi o obsługę klientów wewnątrz lokali). O możliwym przyspieszeniu w luzowaniu obostrzeń poinformował dzisiaj rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z Onetem. Obecnie dobowa średnia zakażeń koronawirusem wynosi 4,1 tys. przypadków, podczas gdy jeszcze nie tak dawno przekraczała ona poziom 30 tys. To znak, że sytuacja epidemiologiczna uległa znaczącej poprawie. Tylko ostatniej doby zanotowano spadek liczby zakażeń o ok. 20 proc. Rzecznik przyznał, że jeżeli ten trend się utrzyma, to przyspieszenie luzowania obostrzeń jest jak najbardziej możliwe. Rząd już w tym momencie ma zastanawiać się, czy – i ewentualnie które – terminy znoszenia kolejnych restrykcji mogłyby zostać przesunięte.

O przyspieszenie luzowania obostrzeń apelował już rzecznik MŚP

Warto jednocześnie zwrócić uwagę na fakt, że temat przyspieszenia znoszenia restrykcji nie jest nowy. Rzecznik MŚP w stanowisku skierowanym do premiera Morawieckiego i Rady Medycznej apelował o ponowną analizę harmonogramu. Rzecznik wskazywał zwłaszcza, że nie ma żadnego uzasadnienia, by salony fitness, baseny czy solaria otwierały się dopiero 29 maja, a nie – jak część innych branż – 15 maja. Oprócz tego apelował także o zniesienie wymogu świadczenia usług na świeżym powietrzu w przypadku gastronomii oraz kin i teatrów. Wskazywał, że zarówno część restauratorów jak i większość kin czy teatrów nie ma przystosowanej do tego infrastruktury.

Możliwy wcześniejszy powrót do szkół?

Inne pytanie dotyczy tego, czy przyspieszenie luzowania obostrzeń mogłoby dotyczyć też wcześniejszego powrotu pozostałych uczniów do szkół. Od 17 maja przywrócone ma zostać nauczanie hybrydowe. Na zajęcia stacjonarne starsi uczniowie wrócą jednak dopiero na koniec miesiąca. Być może przy dalszej poprawie sytuacji epidemiologicznej możliwe byłoby również wcześniejsze otwarcie szkół. Ostateczne decyzje prawdopodobnie zostaną podjęte w najbliższych dniach.