374 proc. – o tyle wzrosła liczba transakcji w e-sklepach. Zgadniecie, która branża osiągnęła taki wynik?

Biznes Zakupy Dołącz do dyskusji (152)
374 proc. – o tyle wzrosła liczba transakcji w e-sklepach. Zgadniecie, która branża osiągnęła taki wynik?

Rok 2020 już śmiało można nazwać przełomowym, jeśli chodzi o sprzedaż internetową. Wiele sklepów przeniosło się do sieci i to tam – na równi z modelem stacjonarnym – oferuje swoje produkty i usługi. Które branże zanotowały szczególny wzrost sprzedaży w 2020 r., a które mogą w najbliższej przyszłości oczekiwać zwiększenia zysków? 

Trendy w e-commerce 2020: delikatesy i branża spożywcza największym wygranym

Rynek e-commerce rośnie w siłę i odnotowuje w tym roku spektakularne wzrosty. Według szacunków w 2020 r. rynek handlu internetowego wzrośnie nawet o 26 proc. względem 2019. Nikt nie ma wątpliwości, że w dużej mierze przyczyniła się do tego pandemia koronawirusa. Epidemia zresztą jest „naturalnym” punktem zwrotnym. Podobne tendencje można było zaobserwować w Chinach, po wybuchu epidemii SARS w 2003 r. – zwłaszcza w przypadku Alibaby. Obrót jego kontrahentów wzrósł wtedy pięciokrotnie.

Analizując raport Shoper (dane dotyczą polskich sklepów internetowych założonych na platformie Shoper.pl), łatwo wskazać branżę, która odnotowała największy wzrost liczby zamówień w porównaniu do 2019 r. (na podstawie danych z pierwszej połowy marca 2020 w zestawieniu z danymi z analogicznego okresu). Jest to branża spożywcza (delikatesy) – liczba zamówień wzrosła aż o 239 proc. Ten wynik nie powinien jednak dziwić. Ze względu na pandemię koronawirusa wielu Polaków (często po raz pierwszy) zdecydowało się właśnie na zakupy spożywcze online. Przyczyną prawdopodobnie była po prostu chęć uniknięcia zakażenia koronawirusem podczas wizyty w sklepie (czy generalnie – przemieszczania się). Należy jednak pamiętać, że branża spożywcza i bez wpływu epidemii radziła sobie coraz lepiej; wiele sieci już wcześniej udostępniło swoim klientom możliwość robienia zakupów przez internet w modelu click&collect.

Warto ponadto odnotować, że w kwietniu 2020 (w porównaniu do kwietnia 2019) liczba transakcji w sklepach spożywczych wzrosła jeszcze mocniej – aż o 374 proc.

Można również spodziewać się, że liczba transakcji w sklepach spożywczych nadal będzie rosnąć. Przybywa m.in. sklepów obsługujących klientów lokalnych. Zapewniają one jednocześnie świeże produkty (głównie warzywa, owoce, nabiał, ryby, mięso), nierzadko zresztą od lokalnych dostawców. Śmiało można założyć, że taka „regionalizacja” zakupów online będzie postępować; małe sklepy będą mieć dzięki temu szansę na zdobycie większej liczby klientów. Klienci z kolei – na zakup produktów dobrej jakości ze sklepu, o którym nigdy nie dowiedzieliby się gdyby nie internet (np. ze względu na położenie w sąsiedniej dzielnicy).

Spory wzrost także w przypadku sklepów kosmetycznych, drogerii i aptek

Z danych raportu Shoper wynika, że duży wzrost liczby zamówień odnotowały również sklepy z kategorii „zdrowie i uroda”. Zanotowały one wzrost o 138 proc. w pierwszej połowie marca, 126 proc. w kwietniu względem kwietnia 2019. Jedną z przyczyn również może być epidemia koronawirusa, ale warto mieć także świadomość innych czynników. Po pierwsze – ceny kosmetyków w sieci są bardzo często znacznie atrakcyjniejsze niż te w sklepach stacjonarnych. Po drugie – branża kosmetyczna jest jedną z tych, która najmocniej współpracuje z influencerami; to oni nierzadko zaznajamiają swoich odbiorców z ofertą danego sklepu, polecając wybrane produkty. Wreszcie – zakupy kosmetyków czy suplementów w sklepie internetowym (lub aptece internetowej) to szansa na zyskanie dodatkowych, drobnych gratisów, rabatów czy kodów. Promocje w sklepach stacjonarnych nierzadko nie są tak atrakcyjne.

Stały wzrosty w sklepach sprzedających m.in. elektronikę, artykuły dla dzieci, a także upominki i akcesoria

Jeśli chodzi o trendy e-commerce w 2020 r., to stałym zainteresowaniem klientów sklepów internetowych cieszy się elektronika (wzrost liczby transakcji o 86 proc. w kwietniu 2020), artykuły dla dzieci (78 proc.), upominki i akcesoria (79 proc.), książki i multimedia (99 proc.).

Uwagę zwraca natomiast nagły wzrost liczby transakcji w sklepach oferujących artykuły z kategorii dom i ogród w kwietniu 2020. Odnotowano wzrost zamówień o 53 proc. w pierwszej połowie kwietnia. Natomiast aż 173-procentowy wzrost liczby transakcji w kwietniu 2020 – w porównaniu do analogicznego okresu.

Z kolei w pierwszej połowie marca (względem 1-15 marca 2019) najmniejszy wzrost odnotowały sklepy sprzedające komputery i akcesoria komputerowe (jedynie 13 proc.), a także oferujące produkty i usługi sportowe (21 proc.). W kwietniu 2020 zanotowano jednak nagły wzrost transakcji względem kwietnia 2019 (odpowiednio 133 i 107 proc.). Prawdopodobnie miało to związek z wprowadzonymi w Polsce w tym czasie obostrzeniami (firmy przechodziły na model pracy zdalnej, zamknięto tymczasowo siłownie). Możliwe zatem, że jest to tylko chwilowy trend – i nie warto się nim zbyt mocno sugerować.

Trendy e-commerce 2020: prognozy na przyszłość

Zmienia się nie tylko świat (pandemia koronawirusa ma obecnie ogromny wpływ na nasze życie), ale także – upodobania i zwyczaje konsumentów. Już 73 proc. internautów chociaż raz dokonało zakupów online – jak wynika z analizowanego przez nas raportu Gemius E-commerce w Polsce 2020. Wkrótce ten odsetek może się zwiększyć jeszcze bardziej.

O ile w 2019 r. rynek handlu internetowego w Polsce był wart 61 mld zł i stanowił 11 proc. rynku handlu detalicznego w Polsce, o tyle szacuje się, że już za pięć lat, w 2025, będzie stanowił aż 1/5 całego rynku handlu detalicznego (raport PMR „Handel internetowy w Polsce 2020. Analiza i prognozy rozwoju rynku e-commerce na lata 2020-2025). Przestoje w rozwoju branży e-commerce wydają się więc bardzo mało prawdopodobne. Dodatkowo coraz więcej osób rozważa przeniesienie biznesu do sieci (lub model hybrydowy, czyli prowadzenie działalności stacjonarnej i oferowanie produktów także online).

Warto jednocześnie pamiętać, że u naszych zachodnich sąsiadów rynek e-commerce już od co najmniej kilku lat dystansuje handel w modelu tradycyjnym. Należy zatem liczyć się z tym, że już wkrótce podobnie będzie wyglądać sytuacja w Polsce. I to zwłaszcza, że cała Europa Środkowo-Wschodnia odnotowuje duże wzrosty jeśli chodzi o handel internetowy.

Jakie branże mają z kolei szanse na zwiększenie zysków i liczby transakcji? Prognozy różnią się między sobą, chociaż można założyć, że dalszy wzrost zanotuje branża spożywcza, akcesoria do domu i ogrodu, elektronika. Oprócz tego – także sklepy oferujące produkty i usługi pozwalające na rozwijanie własnych pasji czy zdobycie nowych umiejętności/nowego zawodu. Można też założyć, że wzrośnie zainteresowanie produktami ekologicznymi, przyjaznymi środowisku – co pokryłoby się z ogólnymi trendami. Dokładniejsze prognozy – „zaktualizowane” o epidemię koronawirusa – prawdopodobnie pojawią się pod koniec roku.