Rodzice najmłodszych dzieci muszą być przygotowani na to, że 6 maja wcale nie poślą swoich dzieci do żłobków i przedszkoli. Część placówek w ogóle się nie otworzy, a te, które to zrobią, ograniczą liczebność grupy. W dodatku niektóre dzieci będą mieć pierwszeństwo przed innymi.
Żłobki i przedszkola otwarte od 6 maja? Rzeczywistość może być rozczarowująca
Niedawno premier Morawiecki i minister Szumowski na konferencji ogłosili dalsze znoszenie obostrzeń w Polsce. Wśród podanych informacji znalazła się jedna, która mogła szczególnie zainteresować rodziców najmłodszych dzieci. Rządzący stwierdzili, że chcą, by żłobki i przedszkola były ponownie otwarte od 6 maja.
Problem polega jednak na tym, że ostateczną decyzję o otworzeniu placówek podejmą samorządy. A to może oznaczać, że większość żłobków i przedszkoli wcale się nie otworzy – już teraz wielu samorządowców uważa, że byłoby to zbyt ryzykowne.
Należy ponadto pamiętać, że nawet jeśli niektóre żłobki i przedszkola zostaną otwarte 6 maja, to będą w nich obowiązywać nowe zasady. GIS i Ministerstwo Zdrowia opublikowały specjalne wytyczne, zgodnie z którymi mają postępować placówki.
Liczebność grup przedszkolnych ograniczona, część dzieci będzie mieć pierwszeństwo
Zgodnie z prawem z powodu epidemii żłobki i przedszkola będą mogły ograniczyć liczebność grup przedszkolnych – i z pewnością to zrobią. Jeśli tak się stanie, GIS i MZ dają jasne wytyczne, które dzieci powinny w pierwszej kolejności skorzystać z otwarcia placówek. Po pierwsze – są to dzieci, których rodzice nie mają możliwości pogodzenia pracy z opieką w domu. Po drugie – dzieci pracowników ochrony zdrowia, służb mundurowych, pracowników handlu i przedsiębiorstw produkcyjnych, którzy realizują zadania związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Tym samym żłobki i przedszkola, które otworzą się 6 maja i zmniejszą grupy, powinny w pierwszej kolejności umożliwić powrót określonej części dzieci.
Z kolei dyrektorzy placówki będą zobowiązani do przygotowania wewnętrznych procedur bezpieczeństwa na terenie żłobka czy przedszkola. Organ prowadzący placówkę będzie miał natomiast za zadanie zapewnić środki higieniczne. W razie potrzeby powinien również zaopatrzyć pracowników w indywidualne środki opieki osobistej, a nawet zapewnić dodatkowe pomieszczenia dla dzieci (w miarę możliwości) i je wyposażyć. Jest też zobowiązany do zorganizowania bezpiecznego spożywania posiłków.
Co mają zrobić rodzice, których dzieci nie będą mogły pójść do żłobka lub przedszkola?
Początkowo zasiłek opiekuńczy miał przysługiwać jedynie do 3 maja, jednak rządzący ostatecznie zdecydowali, że zostanie wydłużony do 24 maja. Na razie jest to jednak projekt, który jeszcze trzeba zatwierdzić.