Całkiem niedawno jeden z ważnych polityków PO, Bogdan Zdrojewski, który został szefem sejmowej komisji kultury i środków przekazu, przyznał otwarcie, że dalsze utrzymywanie abonamentu RTV w obecnym kształcie jest praktycznie niemożliwe – co można odczytać jako koniec znienawidzonej przez Polaków opłaty. Sęk w tym, że poseł przyznał, że abonament może zostać zastąpiony przez inną opłatę – i teraz zdradza szczegóły.
9 zł opłaty rocznej na media publiczne. Skromna danina od każdego gospodarstwa domowego
Likwidacja abonamentu RTV w 2024 r. może stać się faktem – choć pewnie wielu Polaków na razie niespecjalnie w to wierzy zwłaszcza, że przed wyborami konieczność zlikwidowania abonamentu zapowiadała tylko Trzecia Droga (Koalicja Obywatelska i Lewica obiecywały jedynie zmiany w mediach publicznych). Niedawno jednak Bogdan Zdrojewski, były minister kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie PO-PSL, a teraz szef sejmowej komisji kultury i środków przekazu zapytany o abonament RTV stwierdził, że nie ma on już racji bytu – i powinien zostać zlikwidowany. Nie krył jednak przy tym, że należy poszukać innego sposobu finansowania mediów publicznych. Dodał jednak również, że nowy koalicyjny rząd planuje powrót do „innych, bardzo skromnych, ale dużo skuteczniejszych opłat na rzecz mediów publicznych”.
Co kryje się za tym stwierdzeniem? Odpowiedzi należy szukać w kolejnej wypowiedzi Zdrojewskiego, tym razem dla „Faktu”. Jego zdaniem najprostszym rozwiązaniem jest przejście na finansowanie mediów publicznych wyłącznie z budżetu państwa. Przedstawia też jednak drugi pomysł:
Mogłaby zostać wprowadzona także opłata audiowizualna w wysokości kilku złotych. Wtedy mówilibyśmy o maksymalnej kwocie 9 zł rocznie od podmiotu gospodarczego i od podmiotów fizycznych, czyli od adresu.
Polityk dodał również, że 9 zł opłaty rocznej na media publiczne mogłoby być pobierane automatycznie z PIT lub CIT (w zależności czy mowa o osobie fizycznej, czy o podmiocie gospodarczym). Dzięki temu nowa danina faktycznie byłaby powszechna – w przeciwieństwie do obecnego abonamentu RTV, którego nie płaci znaczna większość osób mających taki obowiązek. Jak podkreśla Zdrojewski, na razie żaden z wariantów nie został jeszcze wybrany.
Symboliczna opłata roczna ma znacznie więcej sensu niż abonament RTV
Pomijając już oczywiście fakt, że 9 zł opłaty rocznej na media publiczne to opłata wręcz symboliczna względem obecnych stawek abonamentu RTV (104,40 zł za radio, 327,60 zł za odbiornik radiowo-telewizyjny), to byłaby to danina znacznie bardziej sprawiedliwa – bo pobierana faktycznie od wszystkich. Nie wiadomo jednak, jak rząd chciałby pogodzić pobieranie opłaty z PIT/CIT przy jednoczesnym założeniu, że byłaby to opłata od adresu; możliwe jednak, że to rozwiązanie musiałoby po prostu zostać dopracowane. Tak czy inaczej wszystko wskazuje na to, że abonament RTV faktycznie zniknie – i jeśli w jego miejsce pojawi się inna opłata, to naprawdę symboliczna.